Co to jest opłacalność ekonomiczna? Refleksje ...

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79368
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11062

Co to jest opłacalność ekonomiczna? Refleksje ...




przez Christophe » 01/03/08, 07:06

Czym jest dla Ciebie rentowność ekonomiczna?

Za tym dość „podstawowym” pytaniem chciałbym poruszyć temat do refleksji nad opłacalnością ekonomiczną zakupu w ogóle.

Byłbym lakoniczny i zaczął od obecnego paradoksu naszego społeczeństwa:

przeciętny konsument napisał:Nie inwestuję fotowoltaikę, bo to się nie opłaca z drugiej strony nawet siebie nie pytam nie jest to kwestia opłacalności zakupu nowego samochodu


Najwyższy więc czas pomyśleć o zmianach naszą „rankingową” skalę wartości społecznych...a nawet odwrócić...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16180
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5263




przez Remundo » 01/03/08, 09:55

Oj, bardzo szeroki temat...

Moim zdaniem, jeśli chcemy podsumować, rentowność można sprowadzić do działania, na którym wszyscy korzystają:
- przemysłowiec
- konsument
- Państwo, a co za tym idzie systemy społeczne
- robotnicy przemysłowi, technicy, kadra kierownicza
- ORAZ środowisko.

Rentowność... czy to może być ekologia :?

Czy to utopijne? Może, może nie !
:D
0 x
Obraz
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79368
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11062




przez Christophe » 01/03/08, 10:08

Wielka debata, jak mówisz...

Zacznijmy od precyzyjnego i możliwie ogólnego zdefiniowania pojęcia rentowności.

Przypuszczam, że nie chodzi tylko o rentowność ekonomiczną...

Przykład: „Rzucam palenie, czy jest to korzystne dla moich płuc?”
0 x
Avatar de l'utilisateur
louphil
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 278
Rejestracja: 22/07/05, 01:20
Lokalizacja: Gironde (Ste Foy-la-Grande)
x 4




przez louphil » 01/03/08, 13:52

Gdy tylko słowo rentowność odnosi się do systemu monetarnego, wynik jest zdecydowanie stronniczy…
Pieniądz był początkowo narzędziem wymiany, ale tak wielu agrefinów uważało go za dobro samo w sobie, że stracił swoją główną cechę, a mianowicie służenie jako standardowy miernik szacunkowej wartości, czyli albo czasu pracy, albo towaru. .
W obecnym stanie rzeczy słowo „rentowność” nic nie znaczy…
Z drugiej strony, jeśli postawimy się z punktu widzenia pracownika, który szybciej niż swoim dotychczasowym środkiem wykona narzędzie do wykonywania powtarzalnych zadań, słowo rentowność nabierze pełnego znaczenia, gdy tylko jego nowe narzędzie pozwoli mu nadrobić „stracony” czas, czyniąc go…
0 x
http://wunic.fr

To dlatego, że prędkość światła jest większa niż w przypadku dźwięku
Niektóre z nich genialny powietrze przed klimatyzację ....:D :D :D
Avatar de l'utilisateur
Arthur_64
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 224
Rejestracja: 16/12/07, 13:49
Lokalizacja: Pau




przez Arthur_64 » 01/03/08, 14:12

Jeśli kupuję przedmiot - powiedzmy samochód - który służy bardzo długo, który nie wymaga wielu konserwacji, który zużywa mało paliwa,... jest to dla mnie opłacalne.

Pojazd ten użytkuję już dłuższy czas, więc nie odnawiam go i nie wymaga wielu napraw: producentowi się to nie opłaca.

Chociaż rentowność to w teorii stosunek tego, co kosztuje, do tego, co przynosi (dla producenta). Jeśli więc nie sprzeda tego ze stratą, będzie to dla niego zysk, ale nie jest to w jego interesie.

Wszystko jest kwestią odniesienia. To, co jest interesujące dla konsumenta, niekoniecznie jest interesujące dla sprzedawcy.

Idealnym (utopią?) byłyby zakupy interesujące dla konsumenta i sprzedawcy/producenta.

Musimy zobaczyć wszystkie parametry, jesteśmy w systemie cybernetycznym.
0 x
Andre
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 3787
Rejestracja: 17/03/05, 02:35
x 12




przez Andre » 01/03/08, 17:52

Halo
Mamy wiele przykładów z życia codziennego
Do ogrzewania domów
Czytam i słucham, masz tendencję do budowania domów z kamienia w kwestiach związanych ze stylem życia lub estetyką z bardzo małą izolacją, posiadanie kominków jest piękne, ale jest dalekie od wydajności, systemy ogrzewania z obiegiem wody, są ciche , jest czysto, jest dyskretnie, ale energetycznie?
Jeśli porównam ilość litrów oleju opałowego do ogrzania domów w łagodnym klimacie, porównam nasze domy w surowym klimacie z 5 miesiącami zimy (w ostatnich dniach znów -23, a śnieg topnieje dopiero na początku kwietnia)
Jaka jest różnica, izolacja, konstrukcja domu, sposób ogrzewania, palenie drewnem jest bardziej racjonalne w dobrym piecu wolnospalającym niż w kominku.

Rentowność ekonomiczna w rodzinie polega na tym, że po uwzględnieniu wszystkich jej codziennych wydatków, mieszkania, jedzenia itp. wciąż ma jeszcze coś, czym może zająć się swoim hobby.
Pewne czynności można wykonywać dla przyjemności, np. cięcie drewna piłą i siekierą, ale piłą łańcuchową idzie znacznie lepiej, to samo dotyczy koszenia trawnika czy przewracania ziemi w dużym ogrodzie.
Zanim przeciąłem żelazko piłą ręczną, teraz rzadko korzystam z tego narzędzia.
Wraz z wiekiem człowiek automatycznie staje się bardziej (opłacalny) w swoim działaniu, oszczędza energię mięśniową, gdy idzie szukać narzędzia, myśli o tym, żeby nie podejmować niepotrzebnych kroków, planuje swoje działania tak, aby nie podejmować zbędnych działań .
Kiedy byłem młody, zastanawiałem się, jak mogę to zrobić?
Teraz zastanawiam się, dlaczego muszę to robić? Czy naprawdę tego potrzebuję?

André
0 x
nocna
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 33
Rejestracja: 13/11/07, 22:40




przez nocna » 01/03/08, 17:52

Mój punkt widzenia :
Mówi się, że operacja jest „opłacalna”, gdy zyski przewyższają koszty. Jest to podstawowa definicja stosowana przez producentów w celu określenia, czy produkt jest opłacalny, czyli innymi słowy opłacalny.

Dla jednostki pojęcie opłacalności ma inne znaczenie: ogólnie rzecz biorąc, jest to fakt, że wybrana operacja (zakup samochodu) generuje mniejszy wydatek (w porównaniu do wartości referencyjnej).
Na przykład często mówi się, że inwestycja jest opłacalna, gdy przekracza wartość referencyjną, na przykład Livret A.

Należy jasno zrozumieć, że w kontekście zakupu samochodu nabywa się fakt konieczności zakupu samochodu. Zysk (z mobilności) uważa się za konieczny, nie pojawia się już kwestia inwestycji.
Od tego momentu pojawia się już tylko kwestia „opłacalności”, czyli jaki zakup zminimalizuje wydatki w porównaniu do typowego samochodu.
To pytanie często nie jest zadawane, ponieważ zysk (mobilność) w pełni uzasadnia inwestycję.

Przy zakupie paneli fotowoltaicznych jedyną rzeczą, która może zachęcić do inwestycji, jest czysta opłacalność finansowa. Zysk (autonomia i produkcja energii odnawialnej) w rzeczywistości bardzo rzadko jest postrzegany jako wystarczający powód uzasadniający projekt paneli słonecznych.
Dlatego projekt ma po swojej stronie jedynie rentowność finansową.

Cały problem zatem kręci się wokół tego, jaką wartość kojarzymy z zyskami i kosztami. Dopóki ratowanie planety nie będzie postrzegane jako cel, który sam w sobie uzasadnia inwestycje (być może uda nam się to osiągnąć), jedyny zysk szacowany dla większości będzie liczony jedynie w euro....

Krótko mówiąc, prawdopodobnie nie nauczę cię zbyt wiele, ale sformalizowanie tego rodzaju koncepcji zawsze jest interesujące :D
0 x
freddau
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 641
Rejestracja: 19/09/05, 20:08
x 1




przez freddau » 01/03/08, 19:23

Uważam, że pojęcie rentowności nie jest zbyt odległe od pojęcia wartości rzeczy i tu wpadamy w dyskusję filozoficzną.

Wyjaśnię, żeby coś przynosiło zysk, rzecz musi mieć wartość.
Jeśli coś nie ma „przydatności”, to nie ma dla nas żadnej wartości, a wtedy jest rentowność, śmiało, kolego, przenosimy się na offshoring.

Ale jeśli coś jest dla nas ważne to będzie miało dużą wartość i rentowność będzie znacząca i tym bardziej będą z tego zadowoleni finansiści??

Nie ??
0 x
Avatar de l'utilisateur
Flytox
moderator
moderator
Wiadomości: 14141
Rejestracja: 13/02/07, 22:38
Lokalizacja: Bayonne
x 839




przez Flytox » 01/03/08, 19:49

Witaj Nightrow

nightrow napisał:Cały problem zatem kręci się wokół tego, jaką wartość kojarzymy z zyskami i kosztami. Dopóki ratowanie planety nie będzie postrzegane jako cel, który sam w sobie uzasadnia inwestycje (być może uda nam się to osiągnąć), jedyny zysk szacowany dla większości będzie liczony jedynie w euro....


Dokładnie, opłaca się mieć pojęcie o tym, co istotne. Jeśli schrzanimy planetę przez zaniedbanie, ignorancję, chciwość, głupotę itp., stracimy wszystko, nie ma już potrzeby dokonywania żadnych obliczeń rentowności. To trochę jak w szachach, nie ma sensu brać przeciwnego hetmana, jeśli oznacza to cierpienie 2 ruchy później w Mat. :zmarszczyć brwi:
A+
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
nocna
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 33
Rejestracja: 13/11/07, 22:40




przez nocna » 01/03/08, 20:05

Dlatego sama rentowność finansowa jest w dłuższej perspektywie pomysłem skazanym na porażkę.
Jakim pomysłem go zastąpić, oto jest problem...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 138