rescwood napisał:OK ! Postanowiono, wyjmuję młynek i wyjmuję tę dyszę. Jeśli chodzi o uzyskiwane podciśnienie, to albo spadek ciśnienia na poziomie pręta reaktora jest wystarczający, albo trzeba gdzieś dołożyć zawór lub zawór, czy lepiej ograniczyć dopływ powietrza na wlocie filtra powietrza, czy też na wlocie bełkotki?
Oto schemat mojej instalacji:
Moim zdaniem odkręcenie kranu wyeliminuje możliwość powstania nadciśnienia, minimalne podciśnienie jakie uzyskam będzie odpowiadać wysokości wody w bełkotce i stratom ciśnienia w reaktorze.
Halo
Zawór zasilający znajdujący się przed reaktorem jest praktycznie bezużyteczny, wystarczy pracować bez reaktora lub z reaktorem,
jeśli chcesz dokonać porównania z reaktorem lub bez reaktora, musisz po prostu wysuszyć barbotaż.
ale prościej jest go wyeliminować i mieć możliwie najkrótszą rurę pomiędzy wylotem bełkotki a reaktorem (izolacja dla zimnego klimatu), nie było potrzeby unoszenia jej tak wysoko nad bełkot, wystarczyłaby prosta wewnętrzna przegroda zapobiegająca rozpryskiwaniu się wody były wystarczające, przewód ten musi być krótki, jeśli to możliwe, aby uniknąć zbyt dużej kondensacji.
Jeśli spoiny są wątpliwe, pręt i punkt centrowania, zainstaluj mały filtr siatkowy w przewodzie wylotowym reaktora, aby zapobiec przedostawaniu się źle zespawanych elementów lub opiłków do oleju napędowego za olejem napędowym na skutek wibracji.
Rura zbierająca parę na górze barbotera mogła być prostym pionowym przewodem, który przecina barboter w gorącej wodzie i wznosi się do góry barbotera z przegrodą zapobiegającą przedostawaniu się wody, dzięki czemu krótka rura nie jest potrzebna izolacji, niektórzy umieszczają na tej rurze drobny filtr siatkowy ze stali nierdzewnej, para przepływa dobrze, ale nie są to duże krople wody.
Co do reszty, nie widzę nic, co mogłoby przeszkodzić Twojemu systemowi w działaniu
jeśli podciśnienie w reaktorze jest wystarczające..
André