ale co za horror jak to czytam...
Chińczycy ogromnie cierpią z powodu prawa, które mówi im, ile dzieci chcą!!
i nie uważasz, że 6-osobowa rodzina jest bardziej ekonomiczna niż dwie rodziny 3-osobowe? jak oświetlasz pokój to zapalasz tylko raz, masz tylko jeden dom, jeden grzejnik, oczywiście większy samochód, ale 2 samochody, nie domy, a nie 4!
ograniczanie wzrostu populacji, próba kontrolowania go, to gorsze niż dyktatura!
(to wielka bzdura!)
Zatłoczone planeta Ziemia?
- marieagnes
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 116
- Rejestracja: 24/06/09, 15:13
- Lokalizacja: 83 - Var
- Były Oceano
- moderator
- Wiadomości: 1571
- Rejestracja: 04/06/05, 23:10
- Lokalizacja: Lorraine - Francja
- x 1
Przepraszam za szok, jaki ci sprawiłem, Marieagnes.
Wiem, że może to zabrzmieć bardzo szokująco (jestem najstarszą z 3 sióstr, więc wiem, czym jest duża rodzina), ale może trzeba to przemyśleć, aby powstrzymać wykładniczy wzrost naszego gatunku.
Mówisz o 2 rodzinach po 3 osoby, ale jeśli mamy 2 rodziny, potencjalnie możemy mieć 2 rodziny po 6 osób, które skonsumują więcej niż 2 rodziny po 3 osoby. I nie wspomniałem o praniu, naczyniach...
W tej refleksji stawiam się w pozycji zewnętrznej, jakbym był z innego gatunku i jakbym patrzył na szkody wyrządzane przez gatunek homo sapiens.
Temat ten jest rozwijany w wielu opowiadaniach, książkach i filmach science fiction.
Wiem, że może to zabrzmieć bardzo szokująco (jestem najstarszą z 3 sióstr, więc wiem, czym jest duża rodzina), ale może trzeba to przemyśleć, aby powstrzymać wykładniczy wzrost naszego gatunku.
Mówisz o 2 rodzinach po 3 osoby, ale jeśli mamy 2 rodziny, potencjalnie możemy mieć 2 rodziny po 6 osób, które skonsumują więcej niż 2 rodziny po 3 osoby. I nie wspomniałem o praniu, naczyniach...
W tej refleksji stawiam się w pozycji zewnętrznej, jakbym był z innego gatunku i jakbym patrzył na szkody wyrządzane przez gatunek homo sapiens.
Temat ten jest rozwijany w wielu opowiadaniach, książkach i filmach science fiction.
0 x
[Tryb MODO = ON]
Zieuter ale nie sądzę, mniej ...
Peugeot Ion (VE), KIA Optime PHEV, VAE, jeszcze nie ma motocykla elektrycznego...
Zieuter ale nie sądzę, mniej ...
Peugeot Ion (VE), KIA Optime PHEV, VAE, jeszcze nie ma motocykla elektrycznego...
- nonoLeRobot
- Mistrz Kyot'Home
- Wiadomości: 790
- Rejestracja: 19/01/05, 23:55
- Lokalizacja: Beaune 21 / Paryż
- x 13
ograniczanie wzrostu populacji, próba kontrolowania go, to gorsze niż dyktatura!
pomoc jest już udzielana właśnie po to, aby spróbować zmodyfikować wzrost (w tym przypadku pozytywnie), można sobie wyobrazić jego obniżenie w ten sam sposób.
Co do historii 6-cio osobowej rodziny masz rację ale to jest dość okropne co do zasady, byłby to pomysł ferm hodowlanych dzieci. Oczywiście byłoby to bardziej opłacalne, ale hej, to tylko wskaźnik urodzeń.
Dla ex-oceano byłbym dużo bardziej za podwyższeniem cen np. dużych samochodów niż ograniczaniem dzieci licząc na to, że ludzie nie kupują dużych samochodów. Tym bardziej, że osoby bez podróżujących dzieci często odbywają więcej podróży (np. samolotem), co w rzeczywistości jest znacznie gorsze. Nie mówiąc już o wątpliwej stronie (a to mało powiedziane) ograniczania dzieci tylko po to, żeby „nie oddychały i nie jadły”.
0 x
Witaj Marieagnes
Kiedy wiele kobiet w głębokiej Afryce, z dala od miast, urodziło w swoim życiu więcej niż 10 lub 12 dzieci (nie z własnej woli...), a tylko 3 osiągnęło dorosłość i tylko jedną szkołę... Wyobraź sobie moment, w którym twoje dzieci znikają jedno po drugim... bo nie urodziłeś się we właściwym miejscu o właściwym czasie itp. To ogromne cierpienie.... Rozwiązaniem może nie być wiążące "arbitralne" prawo, które skutecznie zakazuje przekraczania liczby dzieci przypadającej na parę/kobietę.
Ale jest dostęp do wiedzy/antykoncepcji/świadomości, że dziecko musi przybyć do świata, w którym ma szansę przeżyć, a raczej żyć „przyzwoicie”. Dziecko nie przychodzi z własnej woli, to rodzice muszą otworzyć oczy i wziąć odpowiedzialność. „Zachęty” do „czegokolwiek” nie są głupie.
A+
marieagnes napisała:ale co za horror jak to czytam...
Chińczycy ogromnie cierpią z powodu prawa, które mówi im, ile dzieci chcą!!
i nie uważasz, że 6-osobowa rodzina jest bardziej ekonomiczna niż dwie rodziny 3-osobowe? jak oświetlasz pokój to zapalasz tylko raz, masz tylko jeden dom, jeden grzejnik, oczywiście większy samochód, ale 2 samochody, nie domy, a nie 4!
ograniczanie wzrostu populacji, próba kontrolowania go, to gorsze niż dyktatura!
(to wielka bzdura!)
Kiedy wiele kobiet w głębokiej Afryce, z dala od miast, urodziło w swoim życiu więcej niż 10 lub 12 dzieci (nie z własnej woli...), a tylko 3 osiągnęło dorosłość i tylko jedną szkołę... Wyobraź sobie moment, w którym twoje dzieci znikają jedno po drugim... bo nie urodziłeś się we właściwym miejscu o właściwym czasie itp. To ogromne cierpienie.... Rozwiązaniem może nie być wiążące "arbitralne" prawo, które skutecznie zakazuje przekraczania liczby dzieci przypadającej na parę/kobietę.
Ale jest dostęp do wiedzy/antykoncepcji/świadomości, że dziecko musi przybyć do świata, w którym ma szansę przeżyć, a raczej żyć „przyzwoicie”. Dziecko nie przychodzi z własnej woli, to rodzice muszą otworzyć oczy i wziąć odpowiedzialność. „Zachęty” do „czegokolwiek” nie są głupie.
A+
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
- marieagnes
- Rozumiem econologic
- Wiadomości: 116
- Rejestracja: 24/06/09, 15:13
- Lokalizacja: 83 - Var
Flytox napisał:Witaj Marieagnes
Kiedy wiele kobiet w głębokiej Afryce, z dala od miast, urodziło w swoim życiu więcej niż 10 lub 12 dzieci (nie z własnej woli...), a tylko 3 osiągnęło dorosłość i tylko jedną szkołę... Wyobraź sobie moment, w którym twoje dzieci znikają jedno po drugim... bo nie urodziłeś się we właściwym miejscu o właściwym czasie itp. To ogromne cierpienie.... Rozwiązaniem może nie być wiążące "arbitralne" prawo, które skutecznie zakazuje przekraczania liczby dzieci przypadającej na parę/kobietę.
mocno przesadzacie z śmiertelnością w Afryce... no cóż, mogę wam opowiedzieć o Gwinei (conakry), która jest nadal po dżibuti drugim najbiedniejszym krajem świata (nie ma tam nawet wizy turystycznej, nic nie wjeżdża, nic nie wychodzi. ..) i nie do końca tak to działa....
dość często zdarza się, że dzieci umierają przy urodzeniu, nie przeżywa się tego tak jak tutaj. kobiety nie cierpią tak bardzo jak mówisz. po śmierci dziecka to już inna sprawa. ale śmiertelność niemowląt jest szczególnie przy urodzeniu że tak się dzieje prawie wszystkie dzieci które przeżyły poród dochodzą do dorosłości tak samo jak u nas tak nawet bez dolipranu bez szczepionki bez..... to dwie różne kultury.
nawet w gwinei w ciężkich warunkach życia i niewiarygodnego głodu, nigdy nie widziałem, żeby kobieta straciła 7 dzieci!! ale znam ludzi od Konakry po Youmou (na granicy z Liberią)! widziałeś czy widziałeś?
Jestem przeciw kwotom, nie jesteśmy krowami....
0 x
Wyolbrzymiasz śmiertelność w Afryce...
Liczby te nie były fantastyczne trzydzieści lat temu w kilku czarnych krajach afrykańskich w nieco odległych obszarach. Dostałem te informacje od mojego wujka, który pracował wówczas w ONZ przy pomocy rozwojowej. Mam tylko nadzieję, że te numery są nieaktualne...
dość często zdarza się, że dzieci umierają przy urodzeniu, nie przeżywa się tego tak jak tutaj. kobiety nie cierpią tak bardzo jak mówisz. po śmierci dziecka to już inna sprawa. ale śmiertelność niemowląt jest szczególnie przy urodzeniu że tak się dzieje prawie wszystkie dzieci które przeżyły poród dochodzą do dorosłości tak samo jak u nas tak nawet bez dolipranu bez szczepionki bez..... to dwie różne kultury.
Z tego, co mi powiedział, rzeczywiście było dużo śmiertelności przy urodzeniu… a potem reszta przed ukończeniem 5 roku życia. Zasadniczo ci, którzy przeszli ten etap, faktycznie osiągnęli dorosłość. (nie zawsze w dobrym zdrowiu, niedożywienie dzieci pozostawia poważne konsekwencje)
Jeśli chodzi o cierpienie, to rzeczywiście nie nie wyrażone w ten sam sposób istnieją różnice kulturowe. Cierpienie jest takie samo… niezależnie od pochodzenia etnicznego, geograficznego czy kulturowego. Miałeś dobrą ilustrację tego w tych dniach na Arte z raportem Chai plus lub w Indonezji (Jawa, Sumatra, Borneo?) z piosenkarką Zazie, która „odkryła” zagubiony w lesie klan „Savages”.
Kiedy Zazie grał na swojej gitarze, „dzikus”… myślał o dwójce dzieci, które stracił i płakał…
0 x
Powodem jest szaleństwo najsilniejsze. Powodem mniej silne, że to szaleństwo.
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
[Eugène Ionesco]
http://www.editions-harmattan.fr/index. ... te&no=4132
Ten raport z Zazie był mocny i bolesny.
(Zwłaszcza na końcu, kiedy zastanawiamy się nad ich najbliższą przyszłością, pod „cywilizacyjnym” naciskiem z zewnątrz)
Ja odkryłem, że para była jeszcze bardziej naznaczona utratą dwójki dzieci niż europejska para…
Dzieci mieli dość rozsądnie, a warunki życia mogły być jednak niebezpieczne (jadowity wąż..)
Podziwiałem ich adaptację i technikę. (Ekonologia?)
(Zwłaszcza na końcu, kiedy zastanawiamy się nad ich najbliższą przyszłością, pod „cywilizacyjnym” naciskiem z zewnątrz)
Ja odkryłem, że para była jeszcze bardziej naznaczona utratą dwójki dzieci niż europejska para…
Dzieci mieli dość rozsądnie, a warunki życia mogły być jednak niebezpieczne (jadowity wąż..)
Podziwiałem ich adaptację i technikę. (Ekonologia?)
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Po co mówić o „planie” zaprogramowanym na zmniejszenie światowej populacji, skoro prawda jest znacznie prostsza?
Kontrolujemy szereg parametrów rządzących naszym przetrwaniem, co daje nam złudne poczucie bezpieczeństwa, a niektóre w dużej mierze nam umykają.
Niewielka mutacja wirusa lub bakterii zmieniająca go z patogennego w śmiertelnie niebezpieczny (a przy okazji zwiększająca zaraźliwość!) pozostawiłaby nas bezradnymi w kontekście, w którym stworzyliśmy warunki do szybkiego i skutecznego rozprzestrzeniania się.
Nie jestem pewien, czy w pewnych okolicznościach jesteśmy zasadniczo lepiej wyposażeni niż nasi przodkowie podczas epizodów dżumy. Przypominam, że te pandemie ustały same, po tym jak zmiotły z powierzchni ziemi aż jedną trzecią mieszkańców Europy (na szczęście mutacje zachodzą też w korzystnym kierunku).
Kontrolujemy szereg parametrów rządzących naszym przetrwaniem, co daje nam złudne poczucie bezpieczeństwa, a niektóre w dużej mierze nam umykają.
Niewielka mutacja wirusa lub bakterii zmieniająca go z patogennego w śmiertelnie niebezpieczny (a przy okazji zwiększająca zaraźliwość!) pozostawiłaby nas bezradnymi w kontekście, w którym stworzyliśmy warunki do szybkiego i skutecznego rozprzestrzeniania się.
Nie jestem pewien, czy w pewnych okolicznościach jesteśmy zasadniczo lepiej wyposażeni niż nasi przodkowie podczas epizodów dżumy. Przypominam, że te pandemie ustały same, po tym jak zmiotły z powierzchni ziemi aż jedną trzecią mieszkańców Europy (na szczęście mutacje zachodzą też w korzystnym kierunku).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
- Lietseu
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2327
- Rejestracja: 06/04/07, 06:33
- Lokalizacja: Antwerpia Belgia, Skype lietseu1
- x 3
+1 Ahmada
Myślę tak samo, nie jesteśmy panami wszechświata – jak myśli wielu tak zwanych „cywilizowanych”! -
Jak powiedziałem powyżej, nie jesteśmy nawet w stanie powstrzymać pandemii! i to pomimo faktu, że bardzo często przyczyną tego są nasze własne wątpliwe praktyki!
Czym jesteśmy my, istoty myślące – niczym więcej, niczym mniej – niż miliardy innych…
... z tą różnicą, że wierzymy, że kontrolujemy wszystko (co jest wstydem dla mądrego buddysty lub taoisty; skoro nie kontrolujemy siebie, jak możemy twierdzić, że kontrolujemy wszechświat???)
I inni être nie !?
Mówię oczywiście o „zwierzętach” w znaczeniu, które mają duszę (nawet jeśli niektórzy twierdzą, że to przywilej, nawet nie zdając sobie z tego sprawy – anima to łaciński rdzeń słowa: „który ma duszę”!) i przez to nawet oni nie są od nas gorsi, co najwyżej jesteśmy... tak aroganccy, że wydaje nam się, że jesteśmy od nich lepsi
Dobra, przejdźmy dalej, nadal będę źle rozumiany przez sekciarzy, którzy są bardziej niż ja i nazywają siebie „agnostykami”
Miau od przyjaciela wszystkich ekonologów
Myślę tak samo, nie jesteśmy panami wszechświata – jak myśli wielu tak zwanych „cywilizowanych”! -
Jak powiedziałem powyżej, nie jesteśmy nawet w stanie powstrzymać pandemii! i to pomimo faktu, że bardzo często przyczyną tego są nasze własne wątpliwe praktyki!
Czym jesteśmy my, istoty myślące – niczym więcej, niczym mniej – niż miliardy innych…
... z tą różnicą, że wierzymy, że kontrolujemy wszystko (co jest wstydem dla mądrego buddysty lub taoisty; skoro nie kontrolujemy siebie, jak możemy twierdzić, że kontrolujemy wszechświat???)
I inni être nie !?
Mówię oczywiście o „zwierzętach” w znaczeniu, które mają duszę (nawet jeśli niektórzy twierdzą, że to przywilej, nawet nie zdając sobie z tego sprawy – anima to łaciński rdzeń słowa: „który ma duszę”!) i przez to nawet oni nie są od nas gorsi, co najwyżej jesteśmy... tak aroganccy, że wydaje nam się, że jesteśmy od nich lepsi
Dobra, przejdźmy dalej, nadal będę źle rozumiany przez sekciarzy, którzy są bardziej niż ja i nazywają siebie „agnostykami”
Miau od przyjaciela wszystkich ekonologów
0 x
Usuwając ludzkiej natury to było daleko od jego natury! Lietseu
„Moc miłości musi być silniejsza niż miłość do władzy” Współczesny Lie Tseu?
Widać wyraźnie tylko z sercem, Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ...
„Moc miłości musi być silniejsza niż miłość do władzy” Współczesny Lie Tseu?
Widać wyraźnie tylko z sercem, Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ...
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 22 odpowiedzi
- 8604 widoki
-
Ostatni post przez GuyGadebois
Zobacz ostatni post
17/09/19, 11:51Temat opublikowany w forum : Spółka i Filozofia
-
- 0 odpowiedzi
- 3466 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
30/05/14, 10:02Temat opublikowany w forum : Spółka i Filozofia
-
- 1 odpowiedzi
- 3158 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
21/05/10, 22:42Temat opublikowany w forum : Spółka i Filozofia
-
- 4 odpowiedzi
- 4278 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
02/03/08, 09:36Temat opublikowany w forum : Spółka i Filozofia
-
- 9 odpowiedzi
- 7722 widoki
-
Ostatni post przez Gregconstruct
Zobacz ostatni post
20/12/07, 19:51Temat opublikowany w forum : Spółka i Filozofia
Powrót do "Towarzystwa i filozofii"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 145