eclectron napisał:Jeżeli bierzemy żywność na cały rok, to powiedziałbym, że na 1 osobę więcej niż na moją rodzinę, wiedząc, że dla kurcząt pozostanie jeszcze ziarno.
Ale nie jestem rolnikiem, zgadzamy się, produkcja też nie jest moim życiowym zamierzeniem, ale podoba mi się to, rozumiesz niuans?
Są ludzie dla których jest to jedyna pasja, potrafią kultywować duże i dla wielu.
Moja rodzina jest mała i produkuje dla jednej osoby więcej, proporcjonalnie, nie jest źle.
Zwłaszcza, że w tej chwili tylko ja się tego trzymam.
więc 1 „wyprodukowałbym” za 4. Wydaje mi się to maksimum.
.
O tak? Włącznie z chlebem, makaronem, ryżem lub innymi zbożami, olejem, nabiałem, serem, masłem, mąką do wypieku ciast i quiche… Powodzenia!