Capt_Maloche napisał:Nie, czasami jeżdżę samochodem, gdy spotkania nie pozwalają mi na korzystanie z transportu publicznego. a ostatnio jest to trwałe.
Do pracy jeżdżę także koleją RER (w Juvisy), a do Paryża najczęściej podróżuję metrem, gdy nie mam kilku wizyt z rzędu lub nie mam tony dokumentów do załatwienia.
Na pociąg przytulić, jest to mniej korzystne, gdy podróżujecie w czwórkę, nie biorąc pod uwagę autonomii, jaką zapewnia samochód osobowy (wyjeżdżasz, kiedy chcesz, możesz zrobić niezaplanowany postój przy futuroskopie itp.)
OK, CZY TE PYTANIA SKOŃCZONE?Christophe napisał:Czy kk1 próbował już wrzucić je do szklanki wody i zobaczyć rezultaty?
No cóż, zostało mi pół kapsułki, którą zamierzam zanurzyć w objętości esencji, obok postawiłabym taką samą objętość bez produktu
Flambrę 2 tomy jednocześnie (na zewnątrz, bez przypalania wąsów) i wyślę Ci film
Zobaczymy to po wakacjach
WESOŁYCH ŚWIĄT
Nie masz w pobliżu technikum lub uczelni??
Ciekawie byłoby zobaczyć, co jest w tych granulkach.
Szczęśliwego nowego roku