Mija 17 lat odkąd grupa ekspertów zaczęła nas ostrzegać...
Kto jest gotowy coś zrobić w krajach „zachodnich”? Jaki procent populacji jest świadomy swojej odpowiedzialności?
Jeśli zapytasz klimatologa, powie ci, że minęło 30 lat, odkąd zadzwonił dzwonek...
Ale hej, raport klubu rzymskiego (założonego 8 kwietnia 1968) nie pozostał już niezauważony, mam nadzieję, i to bez mówienia o ekologii w naukowym znaczeniu tego terminu, ale przywołując prostą zasadę ekonomii: zasoby się wyczerpują i samo to powinno coś znaczyć dla menadżera...
Prognoza.. (1968? Już wiedzieliśmy?)
Niezależnie od tego, czy staniemy po stronie twardogłowych menedżerów gospodarki, czy najbardziej skrajnych ekologów, oni i tak dojdą do tego samego wniosku. Z różnymi, mniej lub bardziej alarmistycznymi argumentami. ale klimatolodzy zajmujący się efektem cieplarnianym potwierdzają sedno... w sprawie ropy, gazu, węgla... efekt cieplarniany, gazy cieplarniane
odkryte w XVII wieku, proces fizyczny nie był nigdy kwestionowany przez trzydzieści lat, istnieją po prostu bardziej wydajne maszyny, które modelują to, co wielu wtajemniczonych już wówczas wiedziało, tj. bardzo złożone interakcje klimatu z antropogeniczną działalnością przemysłową lub rolniczą
Co2 X 2 w naszej atmosferze? Metan X 3? w porównaniu z czasem, w którym naukowiec po raz pierwszy opisał efekt cieplarniany, czyli około 1750 roku?
„W latach osiemdziesiątych XVIII wieku Horace-Bénédict de Saussure zmierzył skutki termiczne promieniowania słonecznego za pomocą przezroczystych pudełek, które umieścił w dolinie i na szczycie góry.
W 1896 r. Svante August Arrhenius oszacował, że podwojenie ilości dwutlenku węgla spowoduje wzrost średniej temperatury o 4°. Ma nadzieję, że wydobycie węgla pomoże odsunąć w czasie kolejną epokę lodowcową. Do tych samych wniosków niezależnie doszedł amerykański geolog Thomas Chamberlin.
Efekt cieplarniany jest przyczyną ostrzeżeń zawartych w raporcie Brundtland (1972). We Francji Jean-Marc Jancovici i Hervé Le Treut popularyzują zagrożenia związane z efektem cieplarnianym od lat 1980. XX wieku.
Wiki o efekcie cieplarnianym
Najbardziej zorientowani ekonomiści wiedzą, że wszystkie firmy działają w oparciu o system amortyzacji, to znaczy jeśli produkujesz samochody, to co roku odejmujesz ze swoich zysków kwotę, która pozwala na inwestycje w nowe maszyny w celu zastąpienia przestarzałych. ..dla przemysłu rafineryjnego itp..wszystko, co kręci się wokół paliwa, nie wykonano podstawowego obliczenia amortyzacji i ogólnie dla branży, która zamierza mieć klientów? NIE ?? Ponownie ?? .. to znaczy, że w tej chwili działamy na luzie, korzystamy z komfortu, który przy technologii, nawet bardzo zaawansowanej, nie jest w stanie zapewnić nam energii do utrwalenia naszego stylu życia dla naszych bezpośrednich potomków, ale pozwala nam osiągać zyski w bardzo krótkoterminowa.. coraz większa w krótkiej perspektywie... i coraz ważniejsze zyski CF. Najnowszy raport na temat dystrybucji bogactwa. Uważam, że 2% społeczeństwa posiada 50% bogactwa na świecie.
biopaliwa itp. nie są rozwiązaniem pozwalającym na utrzymanie naszego poziomu komfortu. Ostatecznie biopaliwa mogłyby dostarczać energię tylko sektorowi rolnemu we Francji. ALE nie jest to samochód, którym można codziennie dojeżdżać do pracy.
Nie trzeba studiować nauk ścisłych, aby zdać sobie sprawę, że ostatecznie problem jest problemem czysto klasowym, a nie technologicznym, ponieważ w tej chwili tak naprawdę nie istnieje żadne rozwiązanie, ale hej, nie sądzę. forum ma na celu rozmowę o polityce, dlatego omówię jedynie fakty, które widzimy trzydzieści lat później, a dla wielu więcej:
bogaci zanieczyszczają więcej niż biedni (gosso modo)
w 1896 roku Svante August Arrhenius oszacował, że podwojenie ilości dwutlenku węgla powinno wzrosnąć o 4°.
Jesteśmy w roku 2007, w którym poziom CO2 podwoił się w porównaniu z rokiem 1750, a przewidywania superkomputerów dowodzą, że miał rację… nie możemy sprzeciwiać się prawom fizyki
A teraz konsekwencje... kto przeżyje... Bardzo dobrze znamy proces powstawania efektu cieplarnianego i kto naprawdę w to wątpił przez 30 lat, z wyjątkiem tych, którzy w ogóle są zainteresowani jego ignorowaniem, jest to stan faktyczny konkretny i realistyczny, a naukowo zdemontowane i możliwe do odtworzenia? por. lobbing Exxon.. a przede wszystkim konformizm bogatych...
Nie chcę kręcić się w kółko i powtarzać tego, co myśli wiele osób, obecny system gospodarczy opiera się na modelu, który i tak upadnie, ponieważ opiera się w dużej mierze na najcenniejszym zasobach, paliwie: ropie naftowej w ołów... Bush nie bez powodu jest jednym z najpotężniejszych ludzi na świecie..
Nie możemy rozumować na temat wzrostu gospodarczego bez uwzględnienia w kalkulacjach zarządczych kraju ekologicznej deprecjacji w celu utrzymania zalecanego modelu, jeśli jesteśmy menedżerami, może to być różne w zależności od narodu, nie jest to kwestia doktryny ani globalnego zarządzania ale zdrowy rozsądek...
Nawet ptaki, których mózg ma kilka cm sześciennych, wiedzą, jak utrwalić swój gatunek i na pewno uniknęły nawet licznych kataklizmów na ponad 3 milionów lat, ale wydaje się, że człowiek źle zaczął i raczej odbiega od swojej roli że mógłby bawić się na planecie, skoro tworzy codziennie, albo ignoruje swój prawdziwy stan i rzeczywistą cenę energii, problem coraz trudniejszy do pokonania dla jego bezpośrednich potomków..to głupie..nie jestem pewien, niech to wygra..
.. podczas gdy nasze ptaki, które często wydają nam się tak mało znaczące, są gatunkami mistrzów w zarządzaniu zasobami i gdybyś miał ciekawość je obserwować... byłbyś zdumiony strategiami natury w zakresie zarządzania energią i gospodarką energii, najcenniejszą rzeczą na tym świecie jest w istocie energia, która jest bardzo ważna we wszechświecie i o której wiemy, że nie jest wykorzystywana lub jest w powijakach, jeśli jesteśmy optymistami i myślimy o przyszłości człowieka... tak to podsumowano tym słowem energia.. Dzisiaj obserwacja awifauny daje nam w najlepszym przypadku wskaźniki ekologiczne, ich obecność, zmiany w przepływach migracyjnych, emigracje dają nam wskaźnik pewnego ruchu, który się rozpoczyna... ale mało zwracamy uwagę na strategie służy do optymalizacji zasobów energetycznych większości zwierząt, które wyewoluowały, a które miały taką możliwość właśnie dlatego, że zarządza ich zasobami energii..w przeciwnym razie oczywiście nie przejdzie to przez surową selekcję natury..
Racjonalne zarządzanie zasobami z pewnością byłoby wolnościobójcze lub tak postrzegane w naszych społeczeństwach, w których wołalibyśmy o więcej podatków!! , dlatego trudno narzucić standardy i konkretny model rozwoju, który często jest czystą Utopią lub Oximore (patrz czysty samochód)... problem jest w równym stopniu psychologiczny, jak fiskalny czy legislacyjny.. Potrzebujemy wsparcia ludzi, aby zmienić Model głębi, na który zwracają uwagę ludzie w naszych rozwiniętych społeczeństwach, opiera się na modelu, który umarł już w 1968 roku, ponieważ nie możemy powiedzieć, że nie wiedzieliśmy… to byłoby kłamstwo…