Paul72 napisał:Z grubsza mówiąc, wymuszenie spowodowane emisją gazów cieplarnianych spowodowanych przez człowieka szacuje się na około +1 W/m²
Jeśli chodzi o energię słoneczną, między minimalną a maksymalną aktywnością wynosi ona +/- 0,14 W/m², mniej więcej tyle samo dla aktywności wulkanicznej... Właśnie tam widzimy, że udział naszych emisji w obecnym ociepleniu jest w dużej mierze większością. Nawet zakładając, że słońce jest w maksymalnej aktywności, dążenie do minimum tylko nieznacznie złagodzi obecne ocieplenie. A nawet zatrzymanie antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych nie pozwoli na natychmiastowe zatrzymanie ocieplenia, dopóki bilans promieniowania nie powróci do wartości bliskiej zeru (do czasu osiągnięcia przez system nowej „równowagi”).
podsumowanie pytania słonecznego:
https://www.encyclopedie-environnement. ... imatiques/
tak, ale przyjmujesz punkt widzenia, że zmiany temperatury wynikają tylko z wymuszeń… ale nawet klimatolodzy wiedzą, że to nieprawda, o czym świadczą szczyty temperatur podczas epizodów El Niño, podczas gdy wymuszenia się nie zmieniły. Tak więc z pewnością epizody El Nino są krótkotrwałe, ale wiemy, że istnieją również oscylacje o dłuższym czasie trwania, w skali stulecia, a nawet tysiąclecia. Nie dlatego, że nie są dobrze odwzorowane przez modele, nie istnieją!