I tym razem dla naszego dobra, bo zmierza nie w stronę Antyli i Ameryk, ale w stronę starej Europy (tak, każdemu coś się przyda!)...ale mimo to według meteorologów straci do tego czasu sporo mocy:
Europa Zachodnia zagrożona na koniec tygodnia?
Zdecydowana większość modeli przewiduje, że huragan będzie kontynuował swój bieg w kierunku północno-wschodnim, w kierunku Wysp Brytyjskich, gdzie może dotknąć go już w czwartek. Jednak bezpośredni wpływ na Irlandię wydaje się coraz mniej prawdopodobny.
Należy zatem uważnie monitorować jego trajektorię, ponieważ obecnie niezawodność jest nadal ograniczona. Pamiętamy huragan Ophelia na początku października 2017 r., który nawiedził Irlandię jako bardzo silna burza pozatropikalna z podmuchem 191 km/h zarejestrowana w Fastnet, na południowo-zachodnim wybrzeżu kraju.
To najpotężniejszy huragan, jaki kiedykolwiek zaobserwowano na wschodnich wybrzeżach Atlantyku!
https://www.lexpress.fr/actualite/socie ... 00439.html
We wtorek i środę na zachodnich Azorach spadnie od 7 do 14 cm deszczu, co może spowodować bardzo niebezpieczne gwałtowne powodzie.
Jest to najbardziej intensywny huragan, jaki kiedykolwiek zaobserwowano w basenie północno-wschodniego Atlantyku. Cyklon Lorenzo kategorii 5, z wiatrem osiągającym obecnie 185 km/h, zbliża się do wybrzeży Europy.