Rajqawee napisał:Więc przeczytałem badanie F1.
Cóż, jeśli weźmiemy 8400 T wyemitowanego CO² i podzielimy przez liczbę widzów (tylko…), która wynosi 65 000 (dane z badania), to daje… o mój boże 0,12 T CO² na widza! To ekwiwalent 1000 terminali przejechanych samochodem... To i tak stawia sprawę z pewnej perspektywy.
A tam nawet nie policzyliśmy widzów, którzy i tak czerpią korzyści z wydarzenia. A to biorąc pod uwagę, że użyteczność jest tylko dla widzów, a nie dla jeźdźców czy drużyn (co jest błędne).
Krótko mówiąc, wcale nie wydaje mi się to takie nieproporcjonalne.
Oh? Ponieważ uważasz, że „tolerowalny i nieproporcjonalny” ekwiwalent 65 000 0000 km przejechanych w ciągu kilku godzin wyścigów samochodowych? Bo obliczone na odwrót, to tyle...
Co więcej, te 8400 T CO2 pominęło wiele rzeczy (z pamięci, nie czytałem badania od ...), w szczególności szarego CO2, ponieważ badanie i produkcja środków (obwodów i samochodów) nie wydaje mi się podjęte pod uwagę...(mogę się mylić)
Wreszcie chleb, igrzyska... znamy przysłowie...