Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat

Ogólne debaty naukowe. Prezentacje nowych technologii (niezwiązanych bezpośrednio z energią odnawialną lub biopaliwami lub innymi tematami opracowanymi w innych podsektorach) forums).
Elman46
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 194
Rejestracja: 16/02/22, 11:26
x 55

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Elman46 » 04/03/22, 10:45

Exnihiloest napisał:
elman46 napisał:
Exnihiloest napisał:Krzywa „śmierci spowodowanych zanieczyszczeniem, które wzrosną w miarę wykorzystywania energii kopalnej”, w praktyce widzimy, że występuje ona w hałasie tła. Od XIX wieku średnia długość życia zawsze rosła wraz z zanieczyszczeniem, ponieważ zanieczyszczenie to tylko druga strona medalu tego, co zapewnia komfort i standard życia, dzięki którym ogólnie żyjemy lepiej.
Ale nie musisz tego mówić. To uspokajające. To nie jest straszne. To jest takie fajne. Więc to nie jest ekologiczne.
Trzeba powiedzieć, że zanieczyszczenia powodują ogromną śmierć, nawet jeśli wyeliminowanie wszystkich zanieczyszczeń spowodowałoby znacznie większą liczbę zgonów i nawet jeśli od lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku jakość powietrza w dużych miastach uległa znacznej poprawie.

Dziękuję za pocieszenie, kiedy ostatni raz natknąłem się na mod strony, który powiedział mi to samo, że jestem zbyt zajęty, skończyło się na tym, że zostałem zbanowany na całe życie : Chichot:

Strony te są na ogół prowadzone przez aktywistów, a główną cechą profilu aktywisty jest pogrążenie się w uprzedzeniach i nietolerancji. Gdy tylko wyślemy im sprzeczny komunikat między ich oczami, złoszczą się, obrażają cię, nazywają cię zgniłym…

elman46 napisał:...
Humusu nie szukaj u niektórych, są tej samej religii Pantone : Chichot: obecną energię, która tylko czeka na swój czas. : Chichot:
To jest poza nami, zwłaszcza dla mnie, muszę mieć zbyt niskie IQ, żeby bez wątpienia zrozumieć tę nieskończoną energię :D

Śledzę ruch „darmowej energii” od 2004 roku, nawet ubrudziłem sobie ręce, przetestowałem kilka pomysłów z zakresu elektromagnetyzmu, które miałem na temat możliwych anomalii w porównaniu z fizyką akademicką i przetestowałem sporo ekstrawaganckich urządzeń, ponieważ ci, którzy o nich mówili, wydawali się pewni siebie. Wszystko okazało się fałszywe. Strona internetowa http://quanthomme.free.fr odnosi się do wszystkich tych maszyn, które nigdy nie pracowały lub których zysk jest znikomy i z pewnością nie jest „dodatkowy”. Pantone jest częścią zestawu.
W tym obszarze widzę 5 kategorii bezużyteczności:

  • „słodcy marzyciele”: wierzą, że odkryli coś rewolucyjnego, gdy wszystko jest konwencjonalne (na przykład Le petit père Raoul Hatem). Nie rozumieją teorii i nie potrafią dokonać poważnych pomiarów, które wskazywałyby, że teorię należy zrewidować. Ich szczerość jest ich gwarancją. Zastanawiam się nawet, czy brak środków nie wynika z błędu psychologicznego (podświadomie podejrzewając, że zawiodą, odrzucają ryzyko konieczności zadawania sobie pytań).
     
  • kompetentni, którzy ponoszą porażkę, ponieważ nie zrozumieli, że inżynieria to nie fizyka. Przykład firmy Steorn. Jego silnik elektryczny wykorzystywał zasadę mas magnetycznych przymocowanych do wirnika i modyfikując przepuszczalność materiałów w odpowiednim momencie, masa byłaby bardziej przyciągana, gdy zbliżała się do strefy przyciągania magnetycznego, niż gdy się od niej oddalała. I hop, wygrywamy w każdej turze. Jest to zatem banalny efekt parametryczny, a oni po prostu zapomnieli, że modyfikacja przepuszczalności wiąże się z kosztem energii, takim, jaki powinien zyskać ich silnik! W końcu rozumieją, ale marnują czas wszystkich.
     
  • oszuści. Robią szum wokół pseudowynalazku, zbierają fundusze na inwestycje, pobierają opłaty za wizyty... Kończą na zamknięciu i wychodzą z forsą dla szczęśliwców, a pozostali trafiają do więzienia, szczególnie w USA, gdzie drobnych inwestorów jest mnóstwo i dobrze przyjętych, a ich skargi rozpatrywane szybko (Perendew, skazany na 5 lat więzienia).
     
  • egocentryczne pasożyty.
    Spędzają czas paradując wokół pseudowynalazków innych, mówiąc o nich, jakby były rzeczywistością i jakby posiadali „naukę”, co spotyka się z wieloma oczernianiami ze strony konwencjonalnych naukowców (np. „stivep” na overunity.com). . Wyjaśnią działanie generatora Kapanadzego czy MEG Toma Beardena, z których żaden inżynier nigdy nie był w stanie zmierzyć działającego urządzenia. Stają się odniesieniami do prostaków, ich publiczności, co wzmacnia satysfakcję ich przerośniętego ego. Niektórzy nawet zarabiają więcej, pisząc książki, sprzedając zestawy dotyczące darmowej energii lub zarabiając na konferencjach.
     
  • „ideologicznych” pasożytów. Wykorzystują te pseudoodkrycia do celów politycznych, oskarżając naukę akademicką, władze publiczne lub duże korporacje o skonfiskowanie lub zniszczenie tych odkryć. Rozglądamy się po Pantone. Jest to typowy dwuwiersz słowa „wszyscy zgnili” wywodzący się od podekscytowanej skrajnej lewicy lub skrajnej prawicy, która narzekając na tych genialnych wynalazców, uniemożliwiających popularyzację ich wynalazków niezbędnych dla świata, ma na celu zdyskredytowanie odpowiednich dla nas instytucji i przemysłu łatwiej ich rewolucja lub ich antykapitalizm.


Krótko mówiąc, jesteście przeciwieństwem Cricri, ty i on, dwaj ekstremiści, on ze swoją rzeczą, która nie działa, a ty, twoja rzecz, która działa jak energia nuklearna, przed tą ropą i węglem, i która psuje nam życie na dziesięciolecia, ale też, jakby tego było mało, wstrząsnę milszą modową niespodzianką klimatyczną, z Tobą tak jak z nim, nie wyszliśmy z hostelu ani na piechotę.
Ale czy są ludzie, którzy potrafią myśleć dla dobra wszystkich, a nie tylko dla siebie?
0 x
Rajqawee
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/02/20, 09:21
Lokalizacja: Occitanie
x 577

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Rajqawee » 04/03/22, 10:59

No cóż, z drugiej strony, gdy jest dobrych pół tuzina rozmówców (w dodatku diametralnie odmiennych w wielu kwestiach), którzy próbują Ci wytłumaczyć, że obfitość i niemal darmowa energia de facto doprowadziłaby do całkowitej przemiany naszego otoczenia (i to to nie opinia, to fizyka), odpowiadasz im albo obrażając ich, albo oczerniając ich ciasnotę umysłową. Nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz?
2 x
Elman46
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 194
Rejestracja: 16/02/22, 11:26
x 55

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Elman46 » 04/03/22, 11:54

Rajqawee napisał:No cóż, z drugiej strony, gdy jest dobrych pół tuzina rozmówców (w dodatku diametralnie odmiennych w wielu kwestiach), którzy próbują Ci wytłumaczyć, że obfitość i niemal darmowa energia de facto doprowadziłaby do całkowitej przemiany naszego otoczenia (i to to nie opinia, to fizyka), odpowiadasz im albo obrażając ich, albo oczerniając ich ciasnotę umysłową. Nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz?


Wiesz, nie jest łatwo dyskutować o tym i tamtym.
Byłem nawet zaskoczony, że mogłem rozpocząć taki temat, ponieważ zrobiłem to gdzie indziej i zostałem dożywotnio zbanowany na stronie forum , mimo wszystko trzeba to zrobić, aby ludzie byli tak przekonani o swoich przekonaniach, jak gdyby była to religia, która również nie popiera sprzeczności, że doszli do takiego celu? Jednak nauka musi być postępowa, nawet jeśli krytycy z systemem Pantone nie jest to do końca na miejscu, nikt nie przeszkadza nam w szukaniu pomimo wszystkiego innego, co tym razem mogłoby się udać.
Nie jestem dogmatyczny, w przeciwieństwie do wielu, którzy wierzą, że wiedzą wszystko i wszystko widzieli, tyle że zapominają, że nie wszystko jeszcze zostało odnalezione.
Ta historia o energii powoduje podziały i jeśli powiesz słowo „wieczny” w innym miejscu, jesteś martwy : Chichot:
To powiedziawszy, nie mogę kazać ludziom rozpoczynać debaty na temat energii: Proszę bardzo :D Wynalazłem nowe źródło obfitej i darmowej energii, które na zawsze zmieni życie gatunku ludzkiego. Czy możesz mi konkretnie powiedzieć, co się stanie, jeśli wypuszczę je teraz tutaj, na forum, wspierający plan wyjaśniający, jak to działa, abyś mógł stworzyć swój własny?
Zwłaszcza jeśli jest to całkowicie fałszywe : Chichot: .
0 x
Rajqawee
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/02/20, 09:21
Lokalizacja: Occitanie
x 577

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Rajqawee » 04/03/22, 12:05

elman46 napisał:
Rajqawee napisał:No cóż, z drugiej strony, gdy jest dobrych pół tuzina rozmówców (w dodatku diametralnie odmiennych w wielu kwestiach), którzy próbują Ci wytłumaczyć, że obfitość i niemal darmowa energia de facto doprowadziłaby do całkowitej przemiany naszego otoczenia (i to to nie opinia, to fizyka), odpowiadasz im albo obrażając ich, albo oczerniając ich ciasnotę umysłową. Nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz?


Wiesz, nie jest łatwo dyskutować o tym i tamtym.
Byłem nawet zaskoczony, że mogłem rozpocząć taki temat, ponieważ zrobiłem to gdzie indziej i zostałem dożywotnio zbanowany na stronie forum , mimo wszystko trzeba to zrobić, aby ludzie byli tak przekonani o swoich przekonaniach, jak gdyby była to religia, która również nie popiera sprzeczności, że doszli do takiego celu? Jednak nauka musi być postępowa, nawet jeśli krytycy z systemem Pantone nie jest to do końca na miejscu, nikt nie przeszkadza nam w szukaniu pomimo wszystkiego innego, co tym razem mogłoby się udać.
Nie jestem dogmatyczny, w przeciwieństwie do wielu, którzy wierzą, że wiedzą wszystko i wszystko widzieli, tyle że zapominają, że nie wszystko jeszcze zostało odnalezione.
Ta historia o energii powoduje podziały i jeśli powiesz słowo „wieczny” w innym miejscu, jesteś martwy : Chichot:
To powiedziawszy, nie mogę kazać ludziom rozpoczynać debaty na temat energii: Proszę bardzo :D Wynalazłem nowe źródło obfitej i darmowej energii, które na zawsze zmieni życie gatunku ludzkiego. Czy możesz mi konkretnie powiedzieć, co się stanie, jeśli wypuszczę je teraz tutaj, na forum, wspierający plan wyjaśniający, jak to działa, abyś mógł stworzyć swój własny?
Zwłaszcza jeśli jest to całkowicie fałszywe : Chichot: .


Cóż, spójrz: mówienie o wieczności jako źródle energii jest pogwałceniem pierwszej zasady termodynamiki. Istnieją trzy opcje:

- albo o czym mówisz, chcesz o tym mówić w kontekście fikcji. To bardzo fajne, ale to nie jest właściwe miejsce.
-naprawdę myślisz, że to możliwe i jesteś niezrozumianym geniuszem
- naprawdę myślisz, że to możliwe, a ponieważ narusza to pierwszą zasadę termodynamiki, z którą zgadza się CAŁOŚĆ społeczności naukowej, jest to, że nie rozumiesz, o czym mówisz
0 x
Elman46
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 194
Rejestracja: 16/02/22, 11:26
x 55

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Elman46 » 04/03/22, 13:31

Rajqawee napisał:
elman46 napisał:
Rajqawee napisał:No cóż, z drugiej strony, gdy jest dobrych pół tuzina rozmówców (w dodatku diametralnie odmiennych w wielu kwestiach), którzy próbują Ci wytłumaczyć, że obfitość i niemal darmowa energia de facto doprowadziłaby do całkowitej przemiany naszego otoczenia (i to to nie opinia, to fizyka), odpowiadasz im albo obrażając ich, albo oczerniając ich ciasnotę umysłową. Nie bardzo rozumiem, czego oczekujesz?


Wiesz, nie jest łatwo dyskutować o tym i tamtym.
Byłem nawet zaskoczony, że mogłem rozpocząć taki temat, ponieważ zrobiłem to gdzie indziej i zostałem dożywotnio zbanowany na stronie forum , mimo wszystko trzeba to zrobić, aby ludzie byli tak przekonani o swoich przekonaniach, jak gdyby była to religia, która również nie popiera sprzeczności, że doszli do takiego celu? Jednak nauka musi być postępowa, nawet jeśli krytycy z systemem Pantone nie jest to do końca na miejscu, nikt nie przeszkadza nam w szukaniu pomimo wszystkiego innego, co tym razem mogłoby się udać.
Nie jestem dogmatyczny, w przeciwieństwie do wielu, którzy wierzą, że wiedzą wszystko i wszystko widzieli, tyle że zapominają, że nie wszystko jeszcze zostało odnalezione.
Ta historia o energii powoduje podziały i jeśli powiesz słowo „wieczny” w innym miejscu, jesteś martwy : Chichot:
To powiedziawszy, nie mogę kazać ludziom rozpoczynać debaty na temat energii: Proszę bardzo :D Wynalazłem nowe źródło obfitej i darmowej energii, które na zawsze zmieni życie gatunku ludzkiego. Czy możesz mi konkretnie powiedzieć, co się stanie, jeśli wypuszczę je teraz tutaj, na forum, wspierający plan wyjaśniający, jak to działa, abyś mógł stworzyć swój własny?
Zwłaszcza jeśli jest to całkowicie fałszywe : Chichot: .


Cóż, spójrz: mówienie o wieczności jako źródle energii jest pogwałceniem pierwszej zasady termodynamiki. Istnieją trzy opcje:

- albo o czym mówisz, chcesz o tym mówić w kontekście fikcji. To bardzo fajne, ale to nie jest właściwe miejsce.
-naprawdę myślisz, że to możliwe i jesteś niezrozumianym geniuszem
- naprawdę myślisz, że to możliwe, a ponieważ narusza to pierwszą zasadę termodynamiki, z którą zgadza się CAŁOŚĆ społeczności naukowej, jest to, że nie rozumiesz, o czym mówisz


Nie skupiaj się na słowie wieczny, bo nic takiego nie jest, nawet słońce.
To nie jest właściwe miejsce? :zaszokować: z właścicielem tej witryny, Christophe'em, który utrzymuje, że system Pantone działa? : Chichot:
Niezrozumiany geniusz? Czy sądzisz, że znalezienie energii jest geniuszem, skoro od 1775 roku Akademia Nauk zakazuje poszukiwania takiej energii od tej daty, blokując umysły w tym procesie?
A czy idea syntezy jądrowej nie polega na wytwarzaniu darmowej i obfitej energii? Graala? Wyobraź sobie, że wyjdzie jutro, pracują nad nim małe laboratoria.
I nie wiem o czym mówię i cóż, nie jestem jedyny.z CEA Cadarache
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28741
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5543

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Obamot » 04/03/22, 15:37

Wskazówka: nie ma to absolutnie nic wspólnego z technicznym tematem (lub nie) wątku, zdumiewająca głupota tematu wynika zarówno z semantyki, jak i sofistyki... wyszukaj ponownie : Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen: (Odbieram kopie w poniedziałek)

Więc na razie toniesz. Roll:

I Humusie, lepiej byś zrobił, gdybyś się w to nie angażował, nie mam nic przeciwko tobie, twojemu podejściu ani czemukolwiek, a nawet się do tego przyznałeś!
Christophe też nic nie może na to poradzić... będziemy musieli zrobić wpadkę :D
0 x
humus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1951
Rejestracja: 20/12/20, 09:55
x 687

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez humus » 04/03/22, 15:40

Rajqawee napisał:„obfita i niemal darmowa energia doprowadziłaby de facto do całkowitej przemiany naszego środowiska (i to nie jest opinia, to fizyka),

To jest czysta opinia i absolutnie nie jest to nauka.
To tak, jakby powiedzieć, że posiadanie bomb atomowych prowadzi do zniszczenia świata.
Dowód na przykładzie... Czy świat jest zniszczony?
Zapomina, że ​​w samolocie jest pilot : Arrow: Człowiek, który decyduje się skorzystać lub nie.
Dla nieograniczonej energii (przyznajmy) nic nie zobowiązuje nas do wykorzystania jej maksymalnego potencjału.
Nadal jestem bardzo rozczarowany brakiem wglądu w tę kwestię.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28741
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5543

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Obamot » 04/03/22, 15:46

humus napisał:To tak, jakby powiedzieć, że posiadanie bomb atomowych prowadzi do zniszczenia świata.
Nie, to zbyt skomplikowane, to tak, jakby powiedzieć:

elman46 napisał:że nic się nie robi, aby istniało, lub że nie może istnieć
: Mrgreen:

Nadal nie rozumiem, co? A teraz czy chciałbyś nam wyjaśnić, czym jest sofizm? : Mrgreen: : Mrgreen: : Mrgreen:
0 x
Rajqawee
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/02/20, 09:21
Lokalizacja: Occitanie
x 577

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Rajqawee » 04/03/22, 15:53

humus napisał:
Rajqawee napisał:„obfita i niemal darmowa energia doprowadziłaby de facto do całkowitej przemiany naszego środowiska (i to nie jest opinia, to fizyka),

To jest czysta opinia i absolutnie nie jest to nauka.
To tak, jakby powiedzieć, że posiadanie bomb atomowych prowadzi do zniszczenia świata.
Dowód na przykładzie... Czy świat jest zniszczony?
Zapomina, że ​​w samolocie jest pilot : Arrow: Człowiek, który decyduje się skorzystać lub nie.
Dla nieograniczonej energii (przyznajmy) nic nie zobowiązuje nas do wykorzystania jej maksymalnego potencjału.
Nadal jestem bardzo rozczarowany brakiem wglądu w tę kwestię.


Oczywiście fizyczna afirmacja jest ważna tylko wtedy, gdy używamy energii. Teraz trzeba troskliwego niedźwiedzia mocy 1000, aby uwierzyć, że jeśli ludzkość ma nieograniczoną energię bez natychmiastowych szkodliwych konsekwencji, powie sobie „nieeeee, bądźmy rozsądni”

Nic nas do tego nie obliguje, ale taka jest nadal tendencja ludzkości. Zużycie energii nigdy nie spadło. Historia w całości obala hipotezę, według której człowiek jest w stanie ograniczyć zużycie energii.

Ostatecznie czasami reagujemy, gdy zauważamy szkodę (na przykład CR… ale tak naprawdę nadal nie zareagowaliśmy). Logicznie rzecz biorąc, zareagowalibyśmy, gdy już ogromnie zmienilibyśmy nasze środowisko. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś!

Tak naprawdę wierzę przede wszystkim w to, że szukasz fantazji: znalezienia rozwiązania, które pozwoliłoby zużywać tyle samo energii, co poprzednio, bez negatywnych konsekwencji. Widok umysłu.
1 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Nieodkryta technologia, która zmieniłaby świat




przez Ahmed » 04/03/22, 16:29

Lepiej byłoby unikać pochopnych uogólnień zawartych w słowie „ludzkość”, bo sposobów ludzkiego istnienia jest całkiem sporo i to niekoniecznie nieudolność techniczna chroni przed nieumiarkowanym zużyciem „energii*”, ale poddanie się fetyszom innych niż nasze, które tego nie wymagały.
humusPiszesz:
Zapomina, że ​​w samolocie jest pilot...

Od chwili, gdy założymy samolot, następuje odwrócenie środków w cele i nie ma innego pilota niż automatyczny (jednak nadal można sądzić, że trzymamy „kij”). zapamiętaj cytat z Bertrand Méheust co było ostatnio cytowane Obamot.

* Jak każe nam wierzyć anachroniczna retroprojekcja teraźniejszości na przeszłość.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Staszica"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 97