Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości

Jak zachować zdrowie i zapobiec ryzyko i konsekwencje dla Twojego zdrowia i zdrowia publicznego. choroba zawodowa, ryzyko przemysłowe (azbest, zanieczyszczenie powietrza, fale elektromagnetyczne ...), ryzyko firma (stres w miejscu pracy, nadużywanie leków ...) i indywidualne (tytoń, alkohol ...).
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez ABC2019 » 04/05/21, 14:12

eclectron napisał:
ABC2019 napisał:Gdybyś nie przejmował się swoim komfortem i elektronowym standardem życia, nie zrobiłbyś nic, aby spróbować coś zmienić. Pozwoliłbyś na to, organizując swoje własne małe życie, i zaakceptowałbyś wszystkie prawdziwe lub domniemane katastrofy jako możliwe zdarzenia, których nie chciałbyś uniknąć. .

Dbam o swój komfort (i nie tylko mój) : Wink: ) i nie pozwólcie temu odejść bez reakcji, ko...ki nieświadomości, które mają wpływ na "nasz" komfort wszystkich.

czyli wykluczasz się z c..ns, myśląc, że Twój komfort nie ma wpływu na innych?

to trochę wygodne, prawda?
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez Ahmed » 04/05/21, 15:27

EclectronPiszesz:
OK, instynkt przetrwania jest podstawą wszystkiego.
Istnieje ogromna różnica między unikaniem śmiertelnego niebezpieczeństwa a mieszkaniem w pałacu.
Pierwsza jest naturalna, instynktowna.
Drugim jest wprowadzanie zasad przez myśl, budowanie systemu opartego na naturalnym instynkcie, przez myśl.
Naturalny instynkt, który powinien pozostać.
Tutaj nie jest to już naturalne, ale niezdrowe; kiedy poszukiwanie bezpieczeństwa staje się system,

Tłumaczę „instynkt przetrwania” jako „wytrwanie w swoim bycie”, jeśli pozwolisz… 8) Wyraźnie dostrzegasz, że kiedy przeprowadzasz rozszerzenie znaczenia, jakie nadajesz temu pojęciu, przybiera ono raczej szczególny obrót i słusznie kwalifikujesz to jako „system”. Tylko na tym poziomie analiza może być istotna.

Wracam do pojęcia „komfortu”, które nigdy nie jest zdefiniowane i wydaje się wypływać ze źródła, jednak obok oczywistego komfortu materialnego (choć czasami bardzo niejednoznacznego) istnieje kolosalny dyskomfort psychiczny i remediacja (lub próba de) umożliwiłoby to pogodzenie „instynktu przetrwania” z tym, co wbrew wszelkiej logice moglibyśmy nazwać wzrostem, bez negatywnych skutków i ograniczeń fizycznych.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez eclectron » 04/05/21, 16:51

ABC2019 napisał:czyli wykluczasz się z c..ns, myśląc, że Twój komfort nie ma wpływu na innych?

to trochę wygodne, prawda?

Z niczego się nie wykluczam, a moje życie ma wpływ na innych (trudno dokładnie określić...).
Dość łatwo jest poznać i wprowadzić w życie cnotliwe tendencje:
Wystarczyłoby, aby był w 100% odnawialny/nadający się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia i wygrał.
Zaczynając od miejsca, w którym jesteś, dążysz* do 100% energii ze źródeł odnawialnych, nigdy go nie osiągając, ponieważ społeczeństwo nie dokonało takiego wyboru i nie możemy się od niego oderwać.
Indywidualne działanie jest dobre, ale całkowicie niewystarczające.
Musimy przejść na wyższy poziom, na poziom kolektywny, aby zmienić zasady, determinizmy społeczeństwa.
Czy powinienem hartować nad tym, do czego zmierza moje serce?
Cóż, upierasz się : Lol: więc moje serce skłania się w kierunku „zrównoważonego”, w przeciwieństwie do obecnego „opłacalnego”.
Po raz kolejny musimy zachować rozsądek (zostawić miejsce na inteligencję…) i nie stosować „zrównoważonego” wszędzie jak zrzęda, ponieważ cały systematyzm obraca się w absurd, ale „zrównoważony” musi stać się tendencją do uprzywilejowania w społeczeństwie poprzez ignorowanie „ opłacalny".
Rzeczywiście, kapitalizm nie ma już swojego miejsca.
W każdym razie, nakładając na kapitalizm ograniczenie „zrównoważonego” zamiast „dochodowego”, znika on sam.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez eclectron » 04/05/21, 16:55

Ahmed napisał:Wracam do pojęcia „komfortu”, które nigdy nie jest zdefiniowane i wydaje się wypływać ze źródła, jednak obok oczywistego komfortu materialnego (choć czasami bardzo niejednoznacznego) istnieje kolosalny dyskomfort psychiczny i remediacja (lub próba de) umożliwiłoby to pogodzenie „instynktu przetrwania” z tym, co wbrew wszelkiej logice moglibyśmy nazwać wzrostem, bez negatywnych skutków i ograniczeń fizycznych.


Ponowny tunel : Lol:
Co masz na myśli ?
1 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez Ahmed » 04/05/21, 21:36

Zasadniczo, że kolosalne i tymczasowe bogactwo materialne znajduje swój odpowiednik w znacznym ubóstwie społecznym i że podejmując działania mające na celu jego zaradzenie, wzrost w tej dziedzinie nie byłby źródłem żadnych ograniczeń ani konsekwencji innych ...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez ABC2019 » 05/05/21, 03:40

eclectron napisał:
ABC2019 napisał:czyli wykluczasz się z c..ns, myśląc, że Twój komfort nie ma wpływu na innych?

to trochę wygodne, prawda?

Z niczego się nie wykluczam, a moje życie ma wpływ na innych (trudno dokładnie określić...).
Dość łatwo jest poznać i wprowadzić w życie cnotliwe tendencje:
Wystarczyłoby, aby był w 100% odnawialny / nadawał się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia i wygrał.


Jeśli to wystarczy, jak wyjaśnisz, że ci, którzy są najbardziej odnawialni i podatni na recykling na Ziemi, tylko marzą o ucieczce od swojego losu i ryzykują życie na cienkich łodziach, próbując dopasować się do tych, którzy nie?
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez eclectron » 05/05/21, 08:36

ABC2019 napisał:
eclectron napisał:
ABC2019 napisał:czyli wykluczasz się z c..ns, myśląc, że Twój komfort nie ma wpływu na innych?

to trochę wygodne, prawda?

Z niczego się nie wykluczam, a moje życie ma wpływ na innych (trudno dokładnie określić...).
Dość łatwo jest poznać i wprowadzić w życie cnotliwe tendencje:
Wystarczyłoby, aby był w 100% odnawialny / nadawał się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia i wygrał.


Jeśli to wystarczy, jak wyjaśnisz, że ci, którzy są najbardziej odnawialni i podatni na recykling na Ziemi, tylko marzą o ucieczce od swojego losu i ryzykują życie na cienkich łodziach, próbując dopasować się do tych, którzy nie?

Mówię do ciebie, a nie do tych, którzy „ryzykują życie na marnych łódkach”
Zapewniasz mnie, że nie ryzykujesz życia na kruchej łodzi?

Oznacza to, że to, co mówiłem, dotyczy ludzi, którzy mają już pewien poziom komfortu.
więc moje zdanie powinno brzmieć:
„Ludziom, którzy mają już zadowalający poziom komfortu, wystarczyłoby, aby były w 100% odnawialne/nadające się do recyklingu we wszystkich aspektach ich życia i to wszystko”.
a dla ludzi na cienkich skiffach musisz dążyć do „zadowalającego poziomu komfortu, w 100% odnawialnego / nadającego się do recyklingu”, aw domu, jeśli „pogoda” na to pozwala Roll:

Ponieważ myślę, że zareagujesz i zapomnisz resztę mojej poprzedniej odpowiedzi, Jean Ticipe jest tam, aby powiedzieć mi, żebym oddzwonił
że działanie na poziomie indywidualnym jest całkowicie niewystarczające, ponieważ nie jesteśmy w stanie indywidualnie osiągnąć 100% odnawialności/recyklingu. albo drastycznie obniżyć komfort życia: 2 wieki temu, na wsi.
Obecnie, z rentownością jako credo, społeczeństwo zmusza nas, abyśmy nie byli w 100% odnawialni/nadający się do recyklingu.
Nawet chcąc być w 100% odnawialnym / nadającym się do recyklingu na poziomie społeczeństwa i z równym komfortem, wcale nie będzie to łatwe, ponieważ ropa przeniknęła do naszego życia.
Jeszcze trudniej będzie być w 100% odnawialnym/nadającym się do recyklingu, nie chcąc tego, pozwalając na to… jak to się stanie, z ludźmi, którzy walczą o to, by nic się nie zmieniło i masą zapatyków.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez ABC2019 » 05/05/21, 08:42

eclectron napisał:
ABC2019 napisał:
eclectron napisał:Z niczego się nie wykluczam, a moje życie ma wpływ na innych (trudno dokładnie określić...).
Dość łatwo jest poznać i wprowadzić w życie cnotliwe tendencje:
Wystarczyłoby, aby był w 100% odnawialny / nadawał się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia i wygrał.


Jeśli to wystarczy, jak wyjaśnisz, że ci, którzy są najbardziej odnawialni i podatni na recykling na Ziemi, tylko marzą o ucieczce od swojego losu i ryzykują życie na cienkich łodziach, próbując dopasować się do tych, którzy nie?

Mówię do ciebie, a nie do tych, którzy „ryzykują życie na marnych łódkach”
Zapewniasz mnie, że nie ryzykujesz życia na kruchej łodzi?

Oznacza to, że to, co mówiłem, dotyczy ludzi, którzy mają już pewien poziom komfortu.
więc moje zdanie powinno brzmieć:
„Ludziom, którzy mają już zadowalający poziom komfortu, wystarczyłoby, aby były w 100% odnawialne/nadające się do recyklingu we wszystkich aspektach ich życia i to wszystko”.

Ach, ok, w takim razie musisz to określić, ponieważ powiedziałeś: „Wystarczyłoby być w 100% odnawialne/nadające się do recyklingu we wszystkich aspektach twojego życia i gotowe.”, to nie oznacza tego samego. Więc to nie wystarczy, musisz „być w 100% odnawialny/nadający się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia” ORAZ mieć zadowalający poziom komfortu.

Jedynym problemem jest to, że skrzyżowanie między nimi jest obecnie puste i nie widzę nigdzie miejsca, w którym można by mieć nadzieję, że nie będzie go w nadchodzących dziesięcioleciach. Równie dobrze można by powiedzieć "wystarczyłoby żyć 200 lat iw zdrowiu i wygrało", to też byłaby prawda i cieszyłaby się równie dużym zainteresowaniem.
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez eclectron » 05/05/21, 08:47

Ahmed napisał:Zasadniczo, że kolosalne i tymczasowe bogactwo materialne znajduje swój odpowiednik w znacznym ubóstwie społecznym i że podejmując działania mające na celu jego zaradzenie, wzrost w tej dziedzinie nie byłby źródłem żadnych ograniczeń ani konsekwencji innych ...

Rzeczywiście, musimy być w stanie zrobić coś więcej niż tylko zdegradować człowieka do rangi wydajnego trybika (wydajnego w odniesieniu do wiary w zyskowność) w produkcyjnej maszynie.
Nawet po przetasowaniu kart, skupieniu firmy na tym, co trwałe, a nie na tym, co dochodowe, nie będziemy też mogli co tydzień jeździć do Paryża/Nowego Jorku na spotkanie ze znajomym. : Wink:
Z wyjątkiem znalezienia czystej i nieograniczonej energii.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Eko-niepokój: wielki dyskomfort ekologicznej młodości




przez eclectron » 05/05/21, 08:59

ABC2019 napisał: To nie wystarczy, musisz „być w 100% odnawialny/nadający się do recyklingu we wszystkich aspektach swojego życia” ORAZ mieć zadowalający poziom komfortu.

Odkąd się urodziłem, nie powiedziałem nic innego. Wystarczy, że naprawdę raz posłuchasz : Mrgreen: a nie do projekcji własnych lęków lub fantazji.

Uff, dziękuję, odkryłeś ET. (zamiast ekskluzywnego OR, które tak bardzo lubisz : Wink: )

ABC2019 napisał:Jedynym problemem jest to, że skrzyżowanie między nimi jest obecnie puste i nie widzę nigdzie miejsca, w którym można by mieć nadzieję, że nie będzie go w nadchodzących dziesięcioleciach.


To może być trochę normalne, że skrzyżowanie jest puste, biorąc pod uwagę, że jesteśmy zamknięci w credo zysk kontra pieniądze.
Co ma sens, wygnać, na zewnątrz! no chyba, że ​​będzie to opłacalne...

W domu inwestuję czas i pieniądze, aby produkować żywność w sposób zrównoważony, dużo bardziej opłacałoby mi się iść do supermarketu.
Potrzeba oświeconej woli, aby przejść na zrównoważony rozwój, aby przeciwstawić się presji rentowności.

ABC2019 napisał:Równie dobrze można by powiedzieć "wystarczyłoby żyć 200 lat iw zdrowiu i wygrało", to też byłaby prawda i cieszyłaby się równie dużym zainteresowaniem.

Przebrnij przez przesadę i karykaturę... nie ujdzie ci to na sucho! : Lol:
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie

Powrót do "Zdrowia i Prewencji. Zanieczyszczenia, przyczyny i skutki zagrożeń dla środowiska "

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Ahmed, sicetaitsimple i goście 204