Witam,
w zeszłym roku nabyliśmy podmiejski dom. Od jesieni zauważyliśmy, że parter tego pawilonu bez podpiwniczenia był bardzo wilgotny (wilgotność otoczenia czasem przekraczała 85%, a na niektórych ścianach 50%). Spędziliśmy dużo czasu próbując znaleźć źródło tej wilgoci, ale ulewne deszcze z ostatnich kilku tygodni przyniosły nam oczywistość: jest to podciąganie kapilarne, które ma miejsce głównie w przypadku ulewnego deszczu.
Poprzedni właściciele, którzy nas nie informowali i nadal zaprzeczają, że mieli do czynienia z tym samym zjawiskiem (wypaczanie okładek książek, silna obecność owadów, zapachów...) położyli na ścianach tapetę winylową i zamontowali boazerię. Ściany zostały również pokryte tynkiem i farbami wodoodpornymi, które już częściowo usunęliśmy do wyschnięcia ścian.
Próbowaliśmy się tego dowiedzieć, ale obawiamy się ekspertów, którzy oferują bezpłatne wyceny, a następnie oferują usługi, zwykle zastrzyki z żywicy, które są niezwykle drogie i mogą wydzielać toksyczne opary. W związku z tym planujemy zeskrobać tynki ze ścian i usunąć leżącą na kamiennym podłożu terakotę, następnie pokryć ściany wapnem i wylać jastrych na bazie wapna i gliny żółciowej. Zewnętrzny drenaż wydaje się niemożliwy, ponieważ dom jest tarasowy z jednej strony i otoczony dziedzińcem z drugiej. Fasada wychodzi na ulicę. Możliwość odprowadzania wody z tyłu pozostawałaby na granicy.
Czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z tego rodzaju problemem? Najwyraźniej dotyczy to całej okolicy. Jest w zbiorniku a całość jest mocno wyasfaltowana. Czy jest informacja zwrotna na temat rozważanych technik? Czy istnieją inne ekologiczne alternatywy?
Opady deszczu: co zrobić z wilgocią?
Re: Powodzie deszczowe: co zrobić z wilgocią?
złożyłeś oświadczenie?
Czy cena uwzględnia ten problem?
potem, jeśli pozostanie na twoich ramionach,
będziesz miał dużo czasu do namysłu!
Czy cena uwzględnia ten problem?
potem, jeśli pozostanie na twoich ramionach,
będziesz miał dużo czasu do namysłu!
LaKahina napisała:Witam,
w zeszłym roku nabyliśmy podmiejski dom. Od jesieni zauważyliśmy, że parter tego pawilonu bez podpiwniczenia był bardzo wilgotny (wilgotność otoczenia czasem przekraczała 85%, a na niektórych ścianach 50%). Spędziliśmy dużo czasu próbując znaleźć źródło tej wilgoci, ale ulewne deszcze z ostatnich kilku tygodni przyniosły nam oczywistość: jest to podciąganie kapilarne, które ma miejsce głównie w przypadku ulewnego deszczu.
Poprzedni właściciele, którzy nas nie informowali i nadal zaprzeczają, że mieli do czynienia z tym samym zjawiskiem (wypaczanie okładek książek, silna obecność owadów, zapachów...) położyli na ścianach tapetę winylową i zamontowali boazerię. Ściany zostały również pokryte tynkiem i farbami wodoodpornymi, które już częściowo usunęliśmy do wyschnięcia ścian.
Próbowaliśmy się tego dowiedzieć, ale obawiamy się ekspertów, którzy oferują bezpłatne wyceny, a następnie oferują usługi, zwykle zastrzyki z żywicy, które są niezwykle drogie i mogą wydzielać toksyczne opary. W związku z tym planujemy zeskrobać tynki ze ścian i usunąć leżącą na kamiennym podłożu terakotę, następnie pokryć ściany wapnem i wylać jastrych na bazie wapna i gliny żółciowej. Zewnętrzny drenaż wydaje się niemożliwy, ponieważ dom jest tarasowy z jednej strony i otoczony dziedzińcem z drugiej. Fasada wychodzi na ulicę. Możliwość odprowadzania wody z tyłu pozostawałaby na granicy.
Czy ktoś kiedykolwiek spotkał się z tego rodzaju problemem? Najwyraźniej dotyczy to całej okolicy. Jest w zbiorniku a całość jest mocno wyasfaltowana. Czy jest informacja zwrotna na temat rozważanych technik? Czy istnieją inne ekologiczne alternatywy?
0 x
"Niech żywność będzie twoim lekiem, a twoje lekarstwo be thy food" Hipokrates
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
"Wszystko ma swoją cenę nie ma wartości" Nietzschego
Tortury dla opornych
Zabronić wyrażania idei, że pole jest przyspieszenie (magnetyczne i grawitacyjne)
I masz swój patent psychiczne tortury funkcji kata powodzeniem
@hic
Nie, nie zostałem poinformowany i zauważyłem ten problem około sześć miesięcy po sprzedaży. Napisałem kilka listów do właściciela, który zaprzecza skali problemu. Poinformowałem moje ubezpieczenie, które odmawia pokrycia szkody, ponieważ nie jest to wypadek i że rzeczoznawca oszacował, że były one przed zakupem domu i podpisaniem umowy ubezpieczenia.
Obserwacji dokonał "mój rzemieślnik". Zrobiłem też zdjęcia stanu ścian (grzyb) i spróchniałych boazerii. Jesteśmy więc na wadzie ukrytej i bardzo proszę właściciela o partycypację w kosztach sprzątania domu. Jeszcze będę musiał zdecydować, jakie prace podjąć iw tym miejscu czekam na Wasze sugestie i opinie.
Obserwacji dokonał "mój rzemieślnik". Zrobiłem też zdjęcia stanu ścian (grzyb) i spróchniałych boazerii. Jesteśmy więc na wadzie ukrytej i bardzo proszę właściciela o partycypację w kosztach sprzątania domu. Jeszcze będę musiał zdecydować, jakie prace podjąć iw tym miejscu czekam na Wasze sugestie i opinie.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Bardzo hipotetyczna kompensacja nie rozwiąże twoich problemów, ponieważ te problemy z wilgocią są często bardzo trudne do rozwiązania na poziomie praktycznym.
Nie rozważałeś procedury anulowania sprzedaży połączonej z odszkodowaniem na podstawie wady ukrytej?
Sukces nie jest gwarantowany również na tym poziomie prawnym, ale jest to ciekawy utwór, którego nie należy pomijać.
Nie rozważałeś procedury anulowania sprzedaży połączonej z odszkodowaniem na podstawie wady ukrytej?
Sukces nie jest gwarantowany również na tym poziomie prawnym, ale jest to ciekawy utwór, którego nie należy pomijać.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
@Ahmed
Nie, zdecydowanie nie chcę rezygnować z zakupu domu, ponieważ już się wprowadziłem i rozpocząłem pracę. Myślę też, że jest to znośne, ponieważ cała okolica ma z tym do czynienia. Tylko trzeba będzie podjąć pracę i zgadzam się, że dom prawdopodobnie nigdy nie będzie całkowicie suchy. Oczywiste jest jednak, że zebrałbym dodatkowe informacje na temat skali problemu, gdybym wiedział o tym w momencie sprzedaży iw razie potrzeby wynegocjował niższą cenę. Muszę więc znaleźć rozwiązanie problemu wilgoci.
0 x
@Ahmed
Moi najbliżsi sąsiedzi uważają, że nie ma co robić i sobie z tym poradzić. Zapytałem jakie ustalenia zostały poczynione na poziomie gminy i czekam na odpowiedź. Wiem, że w międzyczasie powstał zbiornik retencyjny z powodu powodzi w sąsiedniej gminie, ale to zdecydowanie za mało. Mieszkaniec dzielnicy powiedział mi, że każdy ma z tym problem i że podczas ulewnych deszczy na niektórych ulicach zatrzymuje się woda.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2081
- Rejestracja: 10/01/08, 14:16
- Lokalizacja: Isere
- x 68
W domu mojej babci ten sam problem.
jedyną rzeczą, która oczyściła ściany (krok po kroku), było wykopanie studni w piwnicy o powierzchni około 1 m kwadratowego i głębokości 1 m 50. "zabudowaliśmy" go elementami pod właz wodomierzowy zostawiając oczywiście dno w ziemi i zamontowaliśmy na dnie automatyczną pompę posadowioną na 2 kostkach aby za dużo gówna nie połykała.
pompa uruchamia się automatycznie i utrzymuje poziom wody w gruncie około 1m poniżej poziomu gruntu. ściany są teraz bardzo zdrowe.
jedyną rzeczą, która oczyściła ściany (krok po kroku), było wykopanie studni w piwnicy o powierzchni około 1 m kwadratowego i głębokości 1 m 50. "zabudowaliśmy" go elementami pod właz wodomierzowy zostawiając oczywiście dno w ziemi i zamontowaliśmy na dnie automatyczną pompę posadowioną na 2 kostkach aby za dużo gówna nie połykała.
pompa uruchamia się automatycznie i utrzymuje poziom wody w gruncie około 1m poniżej poziomu gruntu. ściany są teraz bardzo zdrowe.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Rozwiązanie Dirk Pitt nie gwarantuje na pewno wyniku, ale wydaje mi się możliwym rozwiązaniem, które ma tę zaletę, że jest proste i tanie: dlatego warto go wypróbować.
Głębokość, na jakiej musi nastąpić wychwytywanie, zależy od kapilarności podłoża i fundamentów, ale dość łatwo jest empirycznie dopasować tę wartość.
Znam też przypadki miejsc, w których zwierciadło wody jest zlicowane z fundamentami domów, ale trudno z tego wywnioskować recepty, bo przypadki są specyficzne i dotyczą określonych parametrów.
Głębokość, na jakiej musi nastąpić wychwytywanie, zależy od kapilarności podłoża i fundamentów, ale dość łatwo jest empirycznie dopasować tę wartość.
Znam też przypadki miejsc, w których zwierciadło wody jest zlicowane z fundamentami domów, ale trudno z tego wywnioskować recepty, bo przypadki są specyficzne i dotyczą określonych parametrów.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Powrót do "remontu, budowy i pracy Nieruchomości: pomocy, porad i metod ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 43