Samochody są na ogół duże: pięć miejsc siedzących, gdy kierowca jest zazwyczaj sam, 1000 km autonomiczności, aby faktycznie przejechać 20 km dziennie itp. Główny problem samochodów elektrycznych (ich zasięgu) istnieje zatem tylko dlatego, że samochód musi być ponadgabarytowy.
Na wypadek, gdyby właściciel Smarta nagle musiał przejechać 500 km po pustyni, bez pompy paliwa, musisz mieć wystarczającą autonomię.
Własny Inteligentne przejście przez pustynię
-
- moderator
- Wiadomości: 79431
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11087
No cóż, jeśli istnieje, to problem ograniczający rozwój elektryki brzmi: „A jeśli pewnego dnia będziemy chcieli pojechać na wakacje lub odwiedzić babcię, która mieszka 300 km dalej”…
Podstawowy problem polega na tym, że nasze społeczeństwo jest zbyt mobilne, a mobilność ta jest zbyt powiązana z indywidualnym samochodem!
Podstawowy problem polega na tym, że nasze społeczeństwo jest zbyt mobilne, a mobilność ta jest zbyt powiązana z indywidualnym samochodem!
0 x
Christophe napisał:No cóż, jeśli istnieje, to problem ograniczający rozwój elektryki brzmi: „A jeśli pewnego dnia będziemy chcieli pojechać na wakacje lub odwiedzić babcię, która mieszka 300 km dalej”…
A jeśli kiedykolwiek będziemy musieli się przeprowadzić, będziemy potrzebować naczepy... więc kupmy naczepę na nasze codzienne dojazdy. Wyjątkowe potrzeby są zaspokajane skuteczniej za pomocą wyjątkowych środków (np. wynajmu).
0 x
Christophe napisał:No cóż, jeśli istnieje, to problem ograniczający rozwój elektryki brzmi: „A jeśli pewnego dnia będziemy chcieli pojechać na wakacje lub odwiedzić babcię, która mieszka 300 km dalej”…
od tamtej pory codzienny użytkownik samochodu elektrycznego starej generacji... Mógłbym dodać, że to, co (również) ogranicza jego rozwój, to wciąż próby wprowadzenia na rynek (bardzo) elektrycznych samochodów, drogich w zakupie i nieco wątpliwej niezawodności...
poza kilkoma rzadkimi, niezwykle rygorystycznymi i pełnymi pasji użytkownikami, bardzo trudno było ich nakłonić do przejechania więcej niż kilkudziesięciu tysięcy km bez ponoszenia dużych kosztów.. Do tego mierna wydajność...
Może nie chcieli, żeby się sprzedał...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
-
- moderator
- Wiadomości: 79431
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11087
MB napisał:A jeśli kiedykolwiek będziemy musieli się przeprowadzić, będziemy potrzebować naczepy... więc kupmy naczepę na nasze codzienne dojazdy. Wyjątkowe potrzeby są zaspokajane skuteczniej za pomocą wyjątkowych środków (np. wynajmu).
Moué, z tym wyjątkiem, że wyjazd na weekend lub wakacje jest nadal częstszy niż przeprowadzka!
Uważam, że PSA zaoferowało w razie potrzeby pojazd termiczny w ramach umowy z jonem...
0 x
W mieście, w którym najbardziej potrzebujemy wdychać mniej oleju opałowego, byłby sposób: zamiast kupować nowy samochód za 15000 2 euro, za tę samą cenę, weź na weekend Logana lub inne kiepskie auto i kilka XNUMX koła elektryczne (rowery lub hulajnogi dla osób niepełnosprawnych).
Na przykład na Tajwanie jest to godzina szczytu:
Oczywiście wszystkie te hulajnogi śmierdzą, ale za 10 lat wszystkie będą elektryczne. Wyobraźcie sobie bałagan, gdyby każdy z tych skuterów został zastąpiony samochodem z tylko jedną osobą...
Infrastruktura drogowa jest odpowiednia (wiele kolejek, mostów, pasy zarezerwowane dla 2 kółek itp.).
Pojechałem tam, jest zaskakująco gładko, nawet tam wjechałem na rowerze, nie jest niebezpiecznie (hulajnogi jeżdżą 30 km/h)...
Jest to zatem przede wszystkim problem identyfikacji samochodu - penisa. Współczesny człowiek, gdy tylko ma na to środki, woli stać w korku, jadąc samochodem średnio 10 km/h, niż wybrać szybszy, wydajniejszy i mniej zanieczyszczający środowisko środek transportu...
Co więcej, Tajwańczycy paradoksalnie marzą o samochodzie, symbolu awansu społecznego, jednak podróżowanie samochodem jest bardzo... powolne...
W kraju oczywiście władze publiczne są całkowicie w centrum uwagi: na przykład w Lyonie Chwalebny Socjalizm dał nam tramwaj za pół miliarda (plus roczne koszty eksploatacji), a całość opłaciła w 75% podatnik, który jedzie z prędkością Glorious średnia prędkość 15.8 km/h (T1) lub 19.15 km/h (T2), czyli wolniej niż rower i licząc całkowity czas przejazdu, jedź do przystanku z TC, czekaj, połączenia, oula, nasza Glorious Publiczność transport jest prawie konkurencyjny w stosunku do chodzenia... przy rocznym budżecie wynoszącym 850 milionów, opłacanym w 75% przez podatnika (co oznacza zatem około 850.000 XNUMX rowerów elektrycznych rocznie, lol).
Na przykład na Tajwanie jest to godzina szczytu:
Oczywiście wszystkie te hulajnogi śmierdzą, ale za 10 lat wszystkie będą elektryczne. Wyobraźcie sobie bałagan, gdyby każdy z tych skuterów został zastąpiony samochodem z tylko jedną osobą...
Infrastruktura drogowa jest odpowiednia (wiele kolejek, mostów, pasy zarezerwowane dla 2 kółek itp.).
Pojechałem tam, jest zaskakująco gładko, nawet tam wjechałem na rowerze, nie jest niebezpiecznie (hulajnogi jeżdżą 30 km/h)...
Jest to zatem przede wszystkim problem identyfikacji samochodu - penisa. Współczesny człowiek, gdy tylko ma na to środki, woli stać w korku, jadąc samochodem średnio 10 km/h, niż wybrać szybszy, wydajniejszy i mniej zanieczyszczający środowisko środek transportu...
Co więcej, Tajwańczycy paradoksalnie marzą o samochodzie, symbolu awansu społecznego, jednak podróżowanie samochodem jest bardzo... powolne...
W kraju oczywiście władze publiczne są całkowicie w centrum uwagi: na przykład w Lyonie Chwalebny Socjalizm dał nam tramwaj za pół miliarda (plus roczne koszty eksploatacji), a całość opłaciła w 75% podatnik, który jedzie z prędkością Glorious średnia prędkość 15.8 km/h (T1) lub 19.15 km/h (T2), czyli wolniej niż rower i licząc całkowity czas przejazdu, jedź do przystanku z TC, czekaj, połączenia, oula, nasza Glorious Publiczność transport jest prawie konkurencyjny w stosunku do chodzenia... przy rocznym budżecie wynoszącym 850 milionów, opłacanym w 75% przez podatnika (co oznacza zatem około 850.000 XNUMX rowerów elektrycznych rocznie, lol).
0 x
Christophe napisał:No cóż, jeśli istnieje, to problem ograniczający rozwój elektryki brzmi: „A jeśli pewnego dnia będziemy chcieli pojechać na wakacje lub odwiedzić babcię, która mieszka 300 km dalej”…
Gospodarstwa domowe posiadające 2 samochody nie potrzebują 2 samochodów 4-5 osobowych o zasięgu większym niż 500 km. A jednak to właśnie mają.
0 x
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 113