Strona 1 sur 2
Zielone złoto w starych oponach
opublikowane: 13/03/08, 21:32
przez RolCopter
dobry wieczór
Zielone złoto w starych oponach
Autor: Philippe Doucet z Figaro.fr
W obliczu wielkiego francuskiego bazaru bioetanolu Stany Zjednoczone oferują produkcję ze starych opon!
Piorun w Landerneau alternatywnych energii. Coskata, amerykański start-up, oferuje produkcję bioetanolu za 0,20 € za litr ... ze starych opon lub innych odpadów miejskich i przemysłowych! Stanowiłoby to, według Billa Coe, jego prezydenta „około połowę kosztów produkcji benzyny w Stanach Zjednoczonych”. Jego sekretem wydaje się być dobre opanowanie biofermentacji, drugiego etapu, po zgazowaniu, w procesie produkcji zielonego paliwa.
http://www.lefigaro.fr/automobile/2008/ ... -pneus.php
opublikowane: 13/03/08, 22:50
przez Christophe
Chciałbym wytwarzać syntetyczne paliwo z opon, ale nazywam to BIOFUELczysta i prosta escrologia wobec konsumenta !!
Paliwo syntetyczne jest ok ... ale proszę przestań wszędzie umieszczać BIO ...
opublikowane: 13/03/08, 23:23
przez Arthur_64
Semantycznie, jeśli zachodzi fermentacja, jest ona biologiczna.
Jak wszystko, co bezpośrednio lub pośrednio dotyczy żywych komórek.
opublikowane: 13/03/08, 23:39
przez Christophe
Semantycznie ropa naftowa pochodzi z rozkładających się żywych organizmów, więc jest również biopaliwem ... możemy tak daleko posunąć ...
opublikowane: 13/03/08, 23:53
przez FRANCK (49)
mówił o tym dzisiaj wieczorem o godz. 20:XNUMX: wytwarzanie oleju ze zużytych opon.
z tego, czego się nauczyłem: strzępienie opon, a następnie przekazanie ich do kuchenki mikrofalowej, otrzymanie gazu, który skroplony staje się benzyną, zbierają również gaz i węgiel, który będzie wykorzystywany do drukowania.
to nie organiczne, to recykling. tak naprawdę myślę, że to zgazowanie. paliwo syntetyczne, podobnie jak Niemcy podczas wojny ze zgazowaniem węgla.
opublikowane: 14/03/08, 00:02
przez FRANCK (49)
opublikowane: 14/03/08, 07:32
przez Arthur_64
Dokładnie chodzi mi o to, że łączenie „organicznego” z „ekologicznym” nie ma sensu.
Podobnie jak łączenie „substancji chemicznej” z „zanieczyszczeniem”.
opublikowane: 14/03/08, 08:48
przez słoń
Franck 49: opisany proces nie wydaje się taki sam
powiedzmy, brawo dla bakterii: gumowe opony nie są zbyt dobre.
pomysł jest dobry, ale musisz spojrzeć z perspektywy: co zużywa samochód w swoim życiu od 5 do 10 kompletów opon? czyli od 60 do 400 kilogramów materiału podstawowego. Moim zdaniem jest to eleganckie rozwiązanie problemów starych opon, ale jeszcze nie problemów CO2
opublikowane: 14/03/08, 09:06
przez Christophe
Arthur_64 napisał:Dokładnie chodzi mi o to, że łączenie „organicznego” z „ekologicznym” nie ma sensu.
Toutafe i na odwrót też jest prawdą ... ale BIO i ECO są w tej chwili w modzie marketingowej.
Cóż, nie wiem, czy widziałeś moje zdanie na temat samochodów, bo inaczej tam jest:
https://www.econologie.com/forums/moratoire- ... t4760.htmlArthur_64 napisał:Podobnie jak łączenie „substancji chemicznej” z „zanieczyszczeniem”.
Dokładnie zresztą życie, więc bio to chemia!
W przeciwnym razie myślę, że nie ma absolutnie nic nowego na zasadzie recyklingu: tak długo, jak jest węgiel, możemy z niego wytwarzać paliwo syntetyczne. Jak powiedziałeś: robimy to od dziesięcioleci.
Zasadnicze pytanie (kiepska gra słów) brzmi: jaki jest ogólny bilans energii i środowiska?
Na poziomie recyklingu inne wypełniacze ryzykują, że wyciągną usta ...
opublikowane: 14/03/08, 09:33
przez Christophe
Słoń napisał:Moim zdaniem jest to eleganckie rozwiązanie problemów starych opon, ale jeszcze nie problemów CO2
Na poziomie CO2 jest to nawet gorsze niż nic, ponieważ opony były „sekwestrowane” CO2 w ropie naftowej… dokładnie tak, jak tworzywa sztuczne.
Ale jak powiedziałem wczoraj: nie możemy ograniczać się do CO2, jest to zbyt łatwe i ograniczające ...
https://www.econologie.com/forums/le-dossier ... t4996.html