Interesujący mały plik na temat (nie?) rentowności „klasycznych” środków masowego przekazu w Internecie i wyemitowany na Soir3 zeszłej nocy:
https://www.econologie.com/edwy-plenel-m ... -4011.html
Oto „konkluzja” tego filmu: rentowność oryginalnych witryn redakcyjnych (= treść nie jest „przepompowana”) jest trudna do osiągnięcia w obecnym kontekście, a coraz więcej witryn korzysta z płatnych subskrypcji.
Aby lepiej poznać Edwy Plenela: http://www.amazon.fr/Secrets-jeunesse-E ... 031&sr=1-2
Wszystkie jego książki: http://www.amazon.fr/exec/obidos/search ... y%20Plenel
ps: to częściowo wyjaśnia obecność sklepu z ekonologią: https://www.econologie.com/shop/
Rentowność stron z mediami?
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
- I Citro
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5129
- Rejestracja: 08/03/06, 13:26
- Lokalizacja: bordeaux
- x 11
przyjść Christophe, nie zaczniesz czuć się winny, ponieważ zarabiasz na życie biznesem.
Mówiąc poważniej, informacja może nie być opłacalna, albo jest środkiem nacisku, propagandy… dokładnie to, co ujawniły ostatnio sondaże, kiedy odnotowały utratę zaufania do tradycyjnych mediów (telewizja, radio, prasa), dla dobra Internetu.
Osobiście podzielam tę opinię, często podskakuję, gdy słyszę dezinformację i manipulację opinią, której winne jest na co dzień radio, rzadkie media, których słucham...
I nie mówię tu o szumie wokół błahych wydarzeń (jak nawigator, który złamał nogę) i który zajmuje pół gazety... Dziennikarze nie mają nic ważniejszego do powiedzenia!!!
Chyba że musisz postawić zasłonę dymną, żeby ukryć coś innego...
Jestem więc jednym z tych, którzy zdobywają informacje GDZIE INDZIEJ (ale kilku gdzie indziej) i dokonuję własnej syntezy za pomocą mojego małego mózgu.
Mówiąc poważniej, informacja może nie być opłacalna, albo jest środkiem nacisku, propagandy… dokładnie to, co ujawniły ostatnio sondaże, kiedy odnotowały utratę zaufania do tradycyjnych mediów (telewizja, radio, prasa), dla dobra Internetu.
Osobiście podzielam tę opinię, często podskakuję, gdy słyszę dezinformację i manipulację opinią, której winne jest na co dzień radio, rzadkie media, których słucham...
I nie mówię tu o szumie wokół błahych wydarzeń (jak nawigator, który złamał nogę) i który zajmuje pół gazety... Dziennikarze nie mają nic ważniejszego do powiedzenia!!!
Chyba że musisz postawić zasłonę dymną, żeby ukryć coś innego...
Jestem więc jednym z tych, którzy zdobywają informacje GDZIE INDZIEJ (ale kilku gdzie indziej) i dokonuję własnej syntezy za pomocą mojego małego mózgu.
0 x
- Remundo
- moderator
- Wiadomości: 16307
- Rejestracja: 15/10/07, 16:05
- Lokalizacja: Clermont Ferrand
- x 5294
No tak, trzeba dobrze żyć... Formuły komercyjne są coraz bardziej subtelne z darmowym dostępem i oprócz płatnych abonamentów.
Internet to kraina wolności i swobodnego surfowania. Nieuchronnie destabilizuje to drobne przyzwyczajenia prasy pisanej, radia i telewizji.
Nie sądzę, aby tradycyjne media zniknęły, ale system znajdzie nowy punkt równowagi wraz z upadkiem telewizji, radia i gazet.
Internet to kraina wolności i swobodnego surfowania. Nieuchronnie destabilizuje to drobne przyzwyczajenia prasy pisanej, radia i telewizji.
Nie sądzę, aby tradycyjne media zniknęły, ale system znajdzie nowy punkt równowagi wraz z upadkiem telewizji, radia i gazet.
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Nie czuję się winny... a powinienem? Próbuję tylko wyjaśnić, ile „kosztuje” zarządzanie witryną ...
Kolejny przykład kosztu witryny (ale hej, to „trochę” nieproporcjonalne): http://www.lesechos.fr/info/metiers/4813148.htm
Jeśli dobrze liczę, to ponad 1700 euro za sztukę...
Są tacy, którzy nie wydmuchują nosa... no cóż, jeśli chodzi o dotacje (publiczne lub prywatne)... Nie liczymy...
W przeciwnym razie oto analiza nieco przeciwna do analizy Edwy'ego Penela: http://novovision.fr/?Mediapart-a-six-mois-et-si-Edwy
Kolejny przykład kosztu witryny (ale hej, to „trochę” nieproporcjonalne): http://www.lesechos.fr/info/metiers/4813148.htm
Pedagojeux.fr chce wyjaśnić rodzicom gry wideo
Umieszczona w sieci w ten weekend Pédagojeux to strona informacyjna na temat gier wideo dla rodzin. Powstał z rekomendacji o Forum praw w Internecie, która w raporcie z listopada 2007 r. zaproponowała „utworzenie serwisu informacyjnego i popularyzatorskiego dotyczącego internetowych gier wideo, aby wspierać rodziców w odkrywaniu gier wideo”. Projekt był wówczas zarządzany przez dziewięciu partnerów, w tym program Internet Without Fear (wspierany przez Wspólnotę Europejską), the Forum, Unaf (Krajowy Związek Stowarzyszeń Rodzin), Action Innocence Association, SELL (Związek Wydawców Oprogramowania Rekreacyjnego), Microsoft... Każdy przyczynił się do całkowitego budżetu (około 40.000 euro, zgodnie z Forum). W pierwszej wersji strona zawiera 23 artykuły : „Przypuszczalne uzależnienie od hazardu” (napisane przez dr Marca Valleura, specjalistę od leczenia uzależnień), „Przemoc i hazard”, „Gry wideo, kwestie władzy rodzicielskiej”, „Reklama i hazard” itp. Ale dziewięciu partnerów już myśli o drugiej wersji swojego dziecka.
Jeśli dobrze liczę, to ponad 1700 euro za sztukę...
Są tacy, którzy nie wydmuchują nosa... no cóż, jeśli chodzi o dotacje (publiczne lub prywatne)... Nie liczymy...
W przeciwnym razie oto analiza nieco przeciwna do analizy Edwy'ego Penela: http://novovision.fr/?Mediapart-a-six-mois-et-si-Edwy
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 2743 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
16/07/07, 08:46Temat opublikowany w forum : Media and news: programy telewizyjne, raporty, książki, nowości ...
Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 87