Porada, którą praktykuję od prawie roku:
Odkąd mój kompostownik stał się istotną częścią mojego ogrodu warzywnego, zmniejszyłem ilość odpadów o prawie połowę.
Tak bardzo, że mój kosz był pełny tylko przez tydzień/dwa.
Pewnego dnia, kiedy napełniłem kosz do połowy, zauważyłem, że śmieciarze narzekają, że muszą zatrzymywać się po kosz na śmieci do połowy pusty. Problem w tym, że czasami mamy odpady, które nie wytrzymują przebywania 2 tygodni na słońcu POW!
Wpadłem więc na pomysł, żeby swoje worki ze śmieciami wrzucić do kontenerów sąsiedniego kolektywu.
bilans
Ciężarówka już się nie zatrzymuje, co generuje mniejsze zużycie paliwa, a śmieciarze nie narzekają
Możemy zatem zastanawiać się nad korzyścią płynącą z faworyzowania mnożenia pojedynczych pojemników zamiast grupowania OM w celu ograniczenia obiegu pojemników na śmieci ( nawet jeśli odbywa się to wyłącznie na zasadzie dobrowolności):?:
Możemy również pomyśleć o systemie mieszanym, indywidualiści płacą według wagi, podczas gdy zgrupowane kontenery nic by nie kosztowały 
