KONSUMPCJA – Francuzi mniej wrażliwi na ekologiczny charakter produktów
Badanie przeprowadzone przez Cetelem i dotyczące zakupów nowych lub używanych, wszystkich towarów razem wziętych, ujawnia to tylko 56% francuskich konsumentów bierze pod uwagę ekologiczny charakter produktu przed jego zakupem.
Kryterium ekologiczne bierze pod uwagę 56% Francuzów przy zakupie produktu. Z tą liczbą Francja jest daleko w tyle za średnią europejską, która wynosi 62%. To samo dotyczy preferencji narodowych: 42% francuskich nabywców twierdzi, że bierze pod uwagę pochodzenie produktu przy zakupie, w porównaniu z 47% w pozostałej części Europy.
Liczby te można częściowo wytłumaczyć faktem, że francuscy konsumenci są również najbardziej wrażliwi na ceny produktów. Cena dotyczy 98% zakupów wobec 96% pozostałych.
Źródło: http://www.enviro2b.com/2011/02/14/cons ... -produits/
Uwagi:
a) W praktyce liczby te wydają mi się już dość wysokie: 56% gospodarstw domowych, które biorą pod uwagę wpływ na środowisko? Przepraszam, kiedy widzi się wyniki ekologów w różnych wyborach, cóż, naprawdę trudno mi w to uwierzyć…
Jeśli tak, to dlaczego wciąż wszędzie widzimy jabłka z Republiki Południowej Afryki? Dla mniejszości?
b) Przypomina mi to i kontrastuje z ankietą sprzed jakiegoś czasu (której nie mogę już znaleźć, proszę o pomoc!), która mówiła, że (podobno) ponad 80% Francuzów bierze pod uwagę wpływ swoich zakupów na środowisko. .
Wyobraź sobie, że oczywiście NIGDY nie wierzyłem...
c) Wszystko to wymaga doprecyzowania ze względu na źródło „Cetelem” (kredyty konsumenckie). Respondentami są więc a priori osoby, które skorzystały (przynajmniej raz?) z kredytu konsumenckiego.
To po raz kolejny pokazuje różnicę między słowami a czynami...