Czy współczesne myślenie rzeczywiście prowadzi nas do postępu?

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
samuel7
Odkryłem econologic
Odkryłem econologic
Wiadomości: 1
Rejestracja: 20/09/07, 08:54

Czy współczesne myślenie rzeczywiście prowadzi nas do postępu?




przez samuel7 » 20/09/07, 08:59

Kiedy dominująca i rzekomo racjonalna opinia nieustannie wmawia nam, że zmierzamy prosto w stronę najlepszego z możliwych światów, niezależnie od naszego obecnego postępowania i sposobu życia, czy nie mam wówczas prawa zadawać sobie pytań? model człowieka wysuwany w bogatych krajach, który prowadzi nas prosto do lepszej ludzkości, przy niewielkiej trosce o przyrodę.

Zwłaszcza, gdy króluje handel i pieniądze, dopuszczające wszelkie możliwe ekscesy w wielu obszarach. Trudno jest wówczas zmusić pewną kategorię ludzi do posłuchania rozumu, tak dobrze okupowanego i wprowadzanego w błąd przez wprowadzony system. Co więcej, jak to się dzieje, że ci, którzy zdobyli bogactwo nowoczesnych metod i wiedzy, nadal nie mogą uczynić świata łatwiejszym w zarządzaniu? Czy naprawdę zawsze chodzi o to, żeby wiedzieć, nie zrobić wystarczająco dużo lub na próżno konstruować lub pisać w ten sposób?

Pomimo wymierania wielu gatunków, a nawet ludzi, które w coraz większym stopniu odczuwają skutki zmiany klimatu, znaczna liczba mieszkańców bogatych krajów woli przede wszystkim ukrywać twarz, bezustannie szukając dobrych wymówek, aby chcieć zachować swój sposób życia. życia, który w dodatku prawie nie szanuje człowieka i przyrody, twierdząc nawet, że w dużych, bogatych krajach nadal nie ma nic złego w takim życiu!

Czy nie o tym powinniśmy bardziej myśleć, zamiast o chęci ciągłego odwracania uwagi człowieka na ten czy inny temat, który go zbytnio nie interesuje?
Czy nie byłoby to wszystko, co zostało wprowadzone, z niewątpliwie zbyt wielkimi pretensjami do działania dla dobra i postępu człowieka, co uczyniłoby ten świat być może bardziej niezniszczalnym niż dotychczas i to pomimo różnych ostrzeżeń płynących z różnych tradycji kulturowych świata? przeszłość?

Zauważam też, że większość krytyki płynącej ze strony zwolenników nowoczesności nie jest już skierowana do ostatnich Indian w obu Amerykach, ponieważ niestety nie żyją oni już ani nie są wystarczająco liczni, aby na nie odpowiedzieć, krytyka często kierowana jest pośrednio poprzez ten czy inny aktualny temat problem osób, które wydają się być blisko źródeł zachodniej tradycji religijnej. Ale czy Indianie amerykańscy i Majowie również znali te przepowiednie?

A kiedy było im przykro, że biały człowiek wyrządził tak wiele szkód naturze, czy mieli dobre powody, aby nie prorokować tego, co o nim mówili? Więc ktoś mógłby mi odpowiedzieć: tak, ale byli to dzicy, ludzie oświeceni, ludzie zacofani, nawet ludzie, którzy nie byli tak kulturalni i bardziej racjonalni od nas, ale wtedy mógłbym odpowiedzieć wam i naszym dzisiejszym naukowcom. Czy dzisiaj też o nich mówicie? że oni wszyscy są naturalnymi dziwadłami i bardzo nieprzyjemnymi ludźmi do słuchania, prawda? Mimo to nie sądzisz, że to dużo ludzi?

Poza tym, czy kiedykolwiek byłeś zaskoczony, że w swoim środowisku zawodowym spotykasz coraz więcej osób, które zadają coraz więcej pytań na temat wielkiego kryzysu współczesnego świata? No, nie bądźmy już dłużej szczerzy przez pięć minut, nie bądź zawsze drwiący i na próżno bardziej racjonalistyczny niż ci ludzie, ale zdaj sobie sprawę, że oni również mogą mieć dobre powody, aby bardziej brać pod uwagę różne proroctwa z wczoraj lub te naukowe. biorąc pod uwagę wszystkie niepokojące rzeczy, które mogą się w tej chwili wydarzyć.

I czy to naprawdę tak zwana wolność człowieka (przemysłowa, handlowa i tak dalej…), która uczyniła ludzi tak „inteligentnymi i nowoczesnymi”? » Słyszeć niektórych ludzi, którzy mają na ustach tylko tego rodzaju słowa lub pretensje… Tak, bez wątpienia! Zastanawiam się jednak, czy wielki biały człowiek i dzisiejsi kupcy na ziemi naprawdę pracują na rzecz wolności rasy ludzkiej, skoro woli, aby więcej ludzi zachowywało się tak jak on.

Kiedy wolą żyć tylko po to, aby bardziej poświęcić się swemu jedynemu ludzkiemu sukcesowi w biznesie, ciągłemu zaspokajaniu swoich jedynych pragnień materialnych, nawet za cenę ryzyka, że ​​inni ludzie w sąsiednich krajach zostaną bardziej dotknięci dodatkowymi plagami, nawet jeśli mają dziwny klimat zjawiska będą coraz częściej obserwowane przez wielu zaniepokojonych naukowców. A tym bardziej my
staramy się żyć częściej w ten sposób, a im bardziej przyroda wydaje się coraz bardziej buntować się przeciwko licznym dziełom człowieka, pestycydom.

A wolność człowieka w tym wszystkim? Wyłącznie ich. Ponieważ przede wszystkim mają środki, aby uciszyć Twoje. Bo widzisz, oni absolutnie nie chcą tego zrozumieć bez skatalogowania Cię z dużą liczbą z góry przyjętych pomysłów i nadmiernych fantazji o postępie. A twoja odmienna opinia, twoja własna koncepcja postępu ludzkości, wyłącznie ich, najczęściej oparta na zwykłym dominującym i niezbyt niepokojącym dyskursie, to prawda, że ​​różne dzisiejsze reklamy pozytywistyczne i nowoczesne ledwo pomagają ludziom otworzyć oczy.

Twierdzą nawet, że nie da się już wyobrazić sobie innego sposobu życia poza ich odwiecznym słownikiem wolności i handlu, aby lepiej nadmiernie niszczyć ziemię. Aby lepiej uczynić twoją kondycję jako mężczyzny bardziej zgodną z tym, czego oczekują i wymagają od ciebie.

Na przykład każde „działanie” podyktowane zwykle samą ideą „postępu handlowego” jest z konieczności dobre dla człowieka, ponieważ nigdy nie ryzykuje on odwrócenia się plecami od tego, co istotne, ponieważ zawsze postępuje w kierunku budownictwa bez pułapek i nieskończonej lepszy świat, tyle różnych kultur, o których nie lubią pamiętać w swoim codziennym życiu. Jakby co więcej, współczesny człowiek był zawsze tak dobrze automatycznie oświecany przez jedyne obsesyjne idee postępu, wolności, nadmiernego handlu na całej ziemi.

Innym przykładem jest to, że musimy „zachować” ten sposób życia tak długo, jak to możliwe, ponieważ bez niego ludzie zaczęliby czuć się źle, widzieć, że wszystko, co produkują, jest nadmierne, aby lepiej zaspokajać sztuczne i uwarunkowane potrzeby. naturze w zamian i prędzej czy później spadnie na nie w tej czy innej formie. Każde bowiem nadmierne postępowanie człowieka w kierunku nowości, samego komfortu materialnego nie przynosi systematycznie postępu, oczekiwanego dobrobytu, lecz w dłuższej perspektywie czasami przynosi o wiele więcej dodatkowego zła.

Jak gdyby nadejście lepszego świata, większego wzrostu samego bogactwa materialnego musiało koniecznie wiązać się z większym zniszczeniem przyrody, większym ludobójstwem wszystkich żyjących gatunków z powodu tego iluzorycznego modelu człowieka, który zawsze wolimy wysuwać i nie w tyle w bogatych społeczeństwach.

Te różne przykłady wyraźnie pokazują, do jakiego stopnia ci ludzie nie podejrzewają, że ich rozumowanie jest zniekształcone w odniesieniu do żywotności ich świata, że ​​żaden obecny argument, czy to racjonalny, czy nie, oczywiście nie sprawi, że usłyszą rozum, o ile tego nie zrobią. nadal nie będą widzieć, jak więcej ludzi traci życie lub lamentuje z ich powodu, ponieważ często na próżno i dumnie chcą być pierwsi we wszystkim.

Tym bardziej, że ta współczesna opinia, fałszywie zatroskana o klimat w takiej czy innej formie, jednocześnie bardziej troszczy się o zachowanie tego samego okrojonego stylu życia Ad vitam eternam. Cóż za sprzeczność! Zawsze tak pragnął zachować nadmiernie materialistyczny i złudny sposób życia wśród ludzi. Ma ogromny wpływ na polityków – zawsze zainteresowanych byciem „w gronie najbardziej przyziemnych”, zdobyciem mandatu, przedłużeniem jego kadencji, luksusem i bogactwem, aby rzekomo służyć społeczeństwu lub biednemu człowiekowi.

Prawdą jest, że dominujący obecnie dyskurs nie zawsze jest inspirowany wyłącznie pragnieniem odmiennego życia w społeczeństwie, ale stwierdzeniem, którego jedynym celem jest przekazanie ludziom tego samego. Pozytywistyczne i niezbyt niepokojące przemówienie , co rzeczywiście jest bardzo pocieszające...

Aby ich wysłuchać, nikt nie powinien wypowiadać się przeciwko tej dominującej myśli, która jest iluzorycznie pocieszająca, ponieważ w rzeczywistości nie jest oparta na solidnych podstawach i która zawsze polega na podawaniu dobrych wymówek, ekonomicznych lub nie, dla próżnych działań współczesnego człowieka . 'Dzisiaj.

A które polega na powiedzeniu: nie dotykajcie naszego iluzorycznego zachodniego stylu życia, bo w przeciwnym razie uszkodzilibyśmy sobie uszy! Ponieważ byłoby nieracjonalne, gdyby ci nowi oświeceni prorocy nowoczesności słyszeli, nawet sugerując w świetle historii, że lepszy model człowieka powinien zawsze zarabiać dużo pieniędzy i jedynie materialny komfort swojej egzystencji. Cóż za postęp ludzki w ich słownictwie!

Przeciwko tym, którzy myślą, że są nowymi aniołami, desperacko i do końca próbując w swoim próżnym materialistycznym zachowaniu zająć miejsce św. Michała i jego aniołów: nie dotykajcie iluzorycznego „racjonalnego i materialnego postępu” człowieka w tej historii!

Jak gdyby ewolucja współczesnego człowieka musiała koniecznie przejść przez większą pogardę dla tych, którym wciąż zależy na docenieniu natury i pamięci o wczorajszych tradycjach, przejść przez kulturową i historyczną budowę największej wieży Babel z tymi samymi ściętymi głowami naprzód, a często nawet mają obsesję i manipulują dziełami ludzi.

Myślę, że współczesny człowiek to także maniak pieniędzy, który ignoruje siebie, gdy często zaczyna myśleć i wmawiać innym, że wszystko jest w porządku, że naprawdę nie ma racjonalnych powodów do zmartwień. Nieustannie chcąc, aby mężczyzna, który ogląda z nim te wszystkie piękne reklamy, uwierzył, że im bardziej będą nadal wspierać rozwój, kupując to czy tamto, aby czuć się bezpiecznie, tym bardziej będzie mógł zawsze mieć ten sam komfort życia? Tak, ale za jaką cenę i do kiedy?

Konkretnie oznacza to: wezwanie do większej ucieczki i pójścia „do przodu” w pozytywizmie,
reklamodawcę, oczywiście z chwilami zwątpienia, ale bez zbytniej powagi dla komfortu życia naszych cennych elit. Wiodąc ich do wiary, że tylko wszystko, co komercyjne i postęp będzie w stanie wiecznie reagować na te same instynkty stadne ludzi w obliczu coraz gwałtowniejszych zakłóceń klimatycznych. Cóż za wspaniała iluzja współczesnego człowieka!

Skłonić ich do myślenia (w imię zasady postępu, która w rzeczywistości jest kolejną zamaskowaną zasadą ostrożności), że jakiekolwiek dalsze eksperymenty na żywych istotach nigdy nie obrócą się nigdy przeciwko zdrowiu ludzkiemu, tak, ale do kiedy?

Prowadzi ich do myślenia, że ​​zawsze będą mogli przerobić dzieło własnymi rękami, według własnego uznania, po jego denaturacji i zniszczeniu. Słyszeć, jak mówią „tak” wszystkim reklamom, wszystkiemu, co komercyjne, takiemu życiu wszędzie, a nawet niemożności zniesienia głosu innego niż ich, wymaga innego sposobu życia, mniej dumnego i bardziej pełnego szacunku dla natury, a także inni w społeczeństwie. I twierdzą, że są lepsi od dawnych ludzi!

Zarówno stare, jak i nowe wymagania współczesnego człowieka, który nie ma nic przeciwko uwzględnieniu różnych ostrzeżeń dnia wczorajszego! Nie, zawsze będzie ropa, więc bawmy się dobrze! Nie, zawsze będzie woda, więc bawmy się marnując ją! Nie, zawsze będzie powietrze, więc bawmy się, zanieczyszczając je jeszcze bardziej! Tak, zawsze będą ryby, więc bawmy się, zanieczyszczając jeszcze więcej oceanów i rzek! („Wzrost, wzrost, zawsze wzrost” – mówią współczesne gogo – „wczoraj, dzisiaj lub pojutrze). A jeśli to byli oni
pozytywiści są prorokami zagłady, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.


Jak nowy dogmat, przekazywany przez cały otaczający styl życia, który jedynie popycha mężczyzn do poczucia się dobrze i szczęśliwie, o ile kupują więcej rzeczy, w dużych nowoczesnych megamiastach, coraz bardziej zadłużonych i wzburzonych strachem przed utratą swojego miejsca, według do którego „wszelki handel, wszelki handel, wszelkie zakupy, wszelka reklama nigdy w zamian nie wyrządzają człowiekowi tak wielkiej szkody”.

Zastanawiamy się wtedy, dlaczego nieustannie starają się jak najdłużej zachować ten iluzoryczny zachodni sposób życia w oczach wielu narodów ziemi, nie szanują już natury ani samej godności człowieka w jego licznych ekscesach handlowych lub kupieckich.

Z identycznymi odniesieniami w większości bogatych krajów, w rzeczywistości jaki „postęp” człowieka w bogatych krajach popchnął i uwarunkował wszystkich ludzi na ziemi, aby żyli tak jak oni. Jak wyglądałby świat, gdyby ludzie nie starali się już tak żyć. I instynktowna nieufność wobec każdego, kto nie mówi tym samym językiem co oni.

Tak, aby je usłyszeć, wszystko się zmienia, klimat, jak pożary lasów, równowaga między gatunkami. Nie ma zatem nic złego w tym, że pozwalamy się na dalszą inwazję nowego gatunku ludzi, którzy pragną jedynie żyć, konsumować, zadłużać się i zajmować sobą aż do wyczerpania, a nawet stracić zdrowie, zdrowy rozsądek, a nawet swoje Dusza i równowaga w dużych, nowoczesnych megamiastach.

Tak, współczesny człowiek jest nowym gatunkiem, jak każdy inny, ale niestety nigdy w swoim niezniszczalnym nowoczesnym rozumie nie zgodzi się na pozostawienie miejsca dla idei lepszej niż jego własna. Nawet za cenę dalszego pogorszenia się klimatu. Jeśli więc musiałbyś mówić równie racjonalnie jak ci ludzie, musiałbyś być równie pozytywistą i naiwnym jak oni. Trzeba by nawet rozważyć kilka innych rzeczy, aby je przytoczyć:

Po pierwsze, musisz wiedzieć, że to wcale nie duma współczesnego świata sprawia, że ​​ludzie są tak oporni na zmiany, na dzieła swoich rąk.

Po drugie, musimy bardziej zaangażować ludzi w pozytywne myślenie. Jest całkiem oczywiste, że zbyt niepokojące przemówienie lub nawet pogoda coraz mniej sprzyjająca próżnemu sukcesowi materialnemu człowieka mogą uchronić nas przed najgorszym, czyli ciągłym zmuszaniem ludzi do myślenia dłużej niż samotnie. pochodzi od niego samego, chociaż może pochodzić z rzeczy nieistotnych.

I oczywiście to nie liczne ostrzeżenia wczorajszych proroków czy dzisiejszych naukowców sprawią, że ludzie będą bardziej zdolni do radykalnej zmiany mentalności w społeczeństwach. Bo jeśli Bóg istnieje, wyznają swoją nową wiarę w nowoczesność, nadal nie rozumieją, dlaczego zadbał o to, aby w historii postawić religijnych czy naukowych strażników, aby z góry zobaczyli to, czego inni nie zobaczą, czy pod względem klimatu czy ludzkich zachowań, dlatego nie zawsze zostaną wysłuchani, gdy będą ogłaszać nadchodzące wydarzenia, jeszcze bardziej niepokojące.

Po trzecie, analiza musi koniecznie mieć charakter globalny, ale przede wszystkim być „omawiana” przez intelektualistów pierwszej rangi lub nawet zaliczana do grona najbardziej pozytywistów na świecie, to znaczy przez ludzi, którzy okażą się mniej dotknięci pierwszym klimatem niż inni zakłóceń, czyli handlarzy ziemią, gdyż w przeciwnym razie analiza ta okazałaby się wówczas podejrzaną i niezbyt obiektywną refleksją na temat bieżących wydarzeń, a nawet pochodzącą od osób trochę zbyt podatnych na ból coraz bardziej rażącej opinii, różnych lobby środowisko, religia, nauki przyrodnicze, a nawet przetrwanie gatunków.

Po czwarte, informacje powinny być także w pełni relatywistyczne i pozytywistyczne, to znaczy mniej przesiąknięte uprzedzeniami na temat nowoczesności i materializmu, a zatem z konieczności bardziej racjonalne w ocenie dla uznanych intelektualistów, czego media głównego nurtu na ogół nie są jeszcze w stanie swobodnie przekazywać.

Po tym wszystkim moglibyśmy oczywiście debatować z całą racjonalną obiektywnością, aby raczej bronić tej lub innej materialnej lub emocjonalnej pozycji preferencji lub przywiązania, oczywiście w dobrej wierze intelektualnej, jest to przede wszystkim postęp demokracji, rozumu, pozytywistyczne myślenie o największej liczbie i niczym więcej...


To znaczy, jakie jest dokładne stanowisko współczesnego człowieka, który wolałby raczej iść do przodu, nieustannie starając się zapewnić siebie, mówiąc to samo innym i sobie, że wszystko idzie dobrze. , w swoim pozytywizmie, i to dlatego, że woli oglądać jedynie piękne reklamy, które nie są bardzo niepokojące, o ile klimat lub rzeczywistość nie powoduje ryzyka, że ​​za bardzo zaczną mu przeszkadzać w domu. Bo dopóki wpływa to na innych, to nie ma nic złego w dłuższym życiu i myśleniu w ten sposób!

Zastanawiamy się również, dlaczego obecnie mężczyźni sięgają po dzieła coraz bardziej odmienne i nie zawsze pozytywistyczne? Czyja to wina ? Powtarzam raz po raz, że naprawdę nie ma racjonalnego powodu, aby odwoływać się do tego typu prac, aby lepiej zrozumieć i zrozumieć przyczynę bieżących wydarzeń, powiedziałbym nawet, że oglądajmy transmisje lub graczy pipos w telewizji.

Ponieważ dzisiaj opinia nie jest jeszcze wyrobiona, wciąż zdarzają się odważni ludzie, którzy coraz bardziej wątpią w to, co stale proponujemy posiadać, aby czuć się bezpiecznie. Co by było, gdyby ci, którym bardziej zależy na klimacie, na naszym obecnym iluzorycznym sposobie życia, nie byli po prostu bandą irracjonalnych ludzi, mistycznych ekologów czy religijnych naukowców i gdybym raczej starał się ich zrozumieć, zamiast na próżno szukać i katalogować, żeby lepiej ustąpić mojemu próżnemu pozytywizmowi otoczenia, czy nie uczyniłbym siebie bardziej zdolnym do lepszego zrozumienia motywu, który nimi kieruje?

Zastanawiam się więc nad tak zwanym postępem naszej cywilizacji i zastanawiam się, czy naprawdę poczyniliśmy znaczny postęp na wszystkich frontach, czy to dobrowolnie czy mimowolnie zaniedbaliśmy lub zapomnieliśmy o czymś ważnym w naszym projekcie częstego pragnienia wyzwolenia się od wszystko i wszystkich, począwszy od tradycji, a także przez mędrców z przeszłości, aby zawsze chcieć, aby człowiek postępował z przymusem i obowiązkiem, wyłącznie pod szantażem postępu, wolności wszelkiego handlu na ziemi.

Ale gdyby tylko tego rodzaju zachowanie mogło przyczynić się do przedstawienia lepszego modelu człowieka w bogatych społeczeństwach, to niestety już nawet tak nie jest, co za wielki błąd współczesnego człowieka, białego człowieka, a teraz także żółtego człowieka.

Ale w tym momencie nie będzie już konieczne bycie kolejnym entuzjastą postępu, aby to osiągnąć, wystarczy po prostu otworzyć oczy. Mając jednak nadzieję, że historia nie zawsze potwierdza ten fałszywy model człowieka, jaki dziś się przedstawia.

Przypominam im więc, co następuje:
Dlaczego w różnych proroctwach religijnych rdzennych Amerykanów i Majów przepowiada się, że kiedy zobaczymy te znaki, będziemy stale potrzebować .............
przed innymi nadchodzącymi wydarzeniami?

Ponieważ z biegiem czasu wielu ludzi stanie się coraz trudniejszych do pokonania samym swoim postępem materialnym, z powodu licznych dzieł, które będą w stanie wykonać własnymi rękami.
0 x
Gilgamesz
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 144
Rejestracja: 11/07/07, 19:51




przez Gilgamesz » 22/09/07, 00:46

To jest twój artykuł. Napisałeś to? Bardzo podobał mi się aspekt ślepego pozytywizmu. To bardzo długi i bardzo literacki język, więc musiałem go wydrukować, żeby go przeczytać. Chcę rozważyć tylko jedną kwestię: wszyscy jesteśmy częścią ludzkości, która dokonała tych wszystkich rzeczy i wszyscy jesteśmy w pewnym stopniu uważani za winnych i w tym sensie to także my sami musimy wiele zmienić rzeczy, rzeczy w nas i wokół nas. Główną przyczyną tej sytuacji jest nasz strach, który czyni nas bardzo bezbronnymi, ponieważ często jest nieświadomy i irracjonalny. Pozbycie się strachu jest bardzo ważnym celem, ponieważ jest to ważny klucz do uwolnienia się od całego tego problemu.
0 x
nie ma absolutnej prawdy w sferze zjawisk

Gilgamesz

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 106