Dobrowolny eko-podatek od biletów lotniczych ...

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Targol
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1897
Rejestracja: 04/05/06, 16:49
Lokalizacja: Region Bordeaux
x 2

Dobrowolny eko-podatek od biletów lotniczych ...




przez Targol » 17/01/07, 11:36

BERLIN (AFP) – Lecisz do słońca Karaibów czy Morza Śródziemnego? Pomysł jest kuszący, ale zanieczyszczający. Ekologicznie dbający o środowisko urlopowicze mogą teraz, dzięki niemieckiej organizacji pozarządowej „Atmosfair”, wsiąść do samolotu z czystym sumieniem i ręką w portfelu.
„Wiemy, że ludzie, nawet ci bardzo przywiązani do ochrony środowiska, nie mogą rezygnować z lotu samolotem, zwłaszcza w przypadku dalekich podróży. Dlatego mówimy im: +zapłaćcie odszkodowanie za szkody, jakie wyrządzacie planecie+ ”, wyjaśnia Dietrich Brockhagen, dyrektor organizacji „Atmosfair” z siedzibą w Bonn (zachód).

Z pieniędzy wpłaconych przez „etycznych” (lub „uczciwych” po angielsku) podróżnych organizacja pozarządowa finansuje instalację paneli słonecznych do zasilania kuchni szpitala w Indiach lub budowę elektrowni w Brazylii zasilanej uwalnianym metanem ze śmieci.

Pomysł nie ma nic wspólnego z międzynarodowym podatkiem od biletów lotniczych, promowanym pierwotnie przez prezydenta Francji Jacques’a Chiraca, który postrzega transport lotniczy jako źródło finansowania zakupów leków dla Trzeciej Strony. Projekt Atmosfair ze swej strony opiera się na zasadzie, że transport lotniczy zanieczyszcza środowisko, a to zanieczyszczenie ma swoją cenę.

Na stronie stowarzyszenia (www.atmosfair.de), „kalkulator emisji” wylicza ten koszt proporcjonalnie do czasu trwania podróży, ale uwzględnia także złożone parametry, takie jak średnie obłożenie urządzenia.

Okazuje się, że podróż w obie strony Paryż–Bangkok powoduje emisję do atmosfery 6,8 tony dwutlenku węgla, czyli 68 razy więcej niż roczna emisja zanieczyszczeń z lodówki, czyli równowartość średniej emisji CO2 przez Hindusa w ciągu siedmiu i pół roku. Aby uspokoić sumienie, pasażer korzystający z takiego lotu jest zatem proszony o wpłatę 137 euro na rzecz organizacji pozarządowej. Za podróż w obie strony z Frankfurtu do Nowego Jorku będzie to kosztować 80 euro, ale dziesięć razy mniej za proste połączenie Berlin-Monachium.

„To nie jest takie drogie, a nawet mnie na to stać, bo w ostatnich latach ceny biletów lotniczych bardzo spadły” – przekonuje Annika Wandscher, lat 35, pracownica ministerstwa Berliner i zdeklarowana zwolenniczka systemu.

Przez trzy lata młoda kobieta uiszczała składkę za każdym razem, gdy podróżowała samolotem, w tym za wakacje w Tanzanii czy Hondurasie, na łączną kwotę około 300–400 euro. „Jeśli nic nie zrobimy, szkody wyrządzone planecie będą tak duże, że będą nas kosztować znacznie więcej” – zapewnia.

Według jego zwolenników system, który w Niemczech jest jeszcze w powijakach, w 500.000 roku powinien przynieść jedynie od 2007 51 do miliona euro. Wkrótce może jednak zyskać poparcie grupy Zielonych w Bundestagu, której XNUMX posłów planuje wymagać od siebie wkładu w każdą podróż samolotem.

„To dobrowolny wkład, ale na szczeblu politycznym zalecamy również większe opodatkowanie transportu lotniczego, zwłaszcza nafty” – powiedział AFP poseł Partii Zielonych Winfried Herrmann.

Poza Niemcami „skup” zanieczyszczeń powietrza jest szczególnie rozwinięty w Wielkiej Brytanii, gdzie „ważą” one kilka milionów euro rocznie. Premier Tony Blair sam przekonał się na własnej skórze, że jego współobywatele są szczególnie wyczuleni na tę kwestię: w zeszłym tygodniu musiał zmierzyć się z początkiem kontrowersji, podczas której niektórzy działacze na rzecz ochrony środowiska oskarżyli go o zanieczyszczanie planety w drodze zbyt długiego lotu samolotem na wakacje .

„Osobiście uważam, że takie rzeczy (oprócz latania na wakacjach) są zbyt niepraktyczne, aby można było tego oczekiwać od ludzi” – odpowiedział Blair po powrocie z Florydy.


Źródło: Wiadomości Yahoo

Moim zdaniem nadal najlepiej jest nie lecieć samolotem, ale hej, ta inicjatywa ma przynajmniej tę zaletę, że istnieje.
Zrób tak jak ja i wybierz się na wakacje blisko domu. : Mrgreen:
Nie ma potrzeby pokonywać tysięcy kilometrów, żeby odpocząć i oczyścić głowę: zostaw dzieci z teściową, niedaleko domu na pewno znajdziesz urokliwy hotelik, w którym możesz spędzić jedną lub dwie noce z kochankiem. To naprawdę dobre uczucie. Jeśli dodatkowo, ten hotel jest regulowany przez energię geotermalną jako Młyn Moissac, to podwójna korzyść dla planety.

A co do ostatniej uwagi Blaira na końcu artykułu, to już, że nie za bardzo lubiłem tego gościa, nie zachęci mnie to do dołączenia do jego fanklubu : Evil:
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 84