Klimat: wyniki 2010 Météo France

Ocieplenie i zmiany klimatyczne: przyczyny, skutki, analiza ... Debata nad CO2 i innych gazów cieplarnianych.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79484
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11098

Klimat: wyniki 2010 Météo France




przez Christophe » 08/01/11, 22:16

2010 w przeglądzie

Ogólna ocena roku 2010


Z roczną temperaturą o 0,3°C niższą niż średnia referencyjna z lat 1971-2000, rok 2010 plasuje się we Francji metropolitalnej jako najchłodniejszy z ostatnich dwóch dekad, z rokiem 1996. Aby znaleźć zimniejszy rok, musimy wrócić do 1987 ze średnią temperaturą o 0,5°C niższą od normy*. Te niskie temperatury dotknęły także całą północną Europę. Diagnoza jest jednak zupełnie inna w skali planetarnej, ponieważ średnia globalna temperatura roku 2010, w tym lądów i oceanów, zapowiada się na jedną z najgorętszych w ciągu ostatnich 130 lat.

Skumulowana dla całego kraju ilość wody pobranej w 2010 roku była nieznacznie deficytowa. Ale ta ogólna diagnoza maskuje pewne rozbieżności: opady były poniżej normy na prawie całej zachodniej części kraju, a także na północnych Alpach i Jurze. I odwrotnie, było ich nadmiar w Alzacji, południowej Burgundii, Owernii, wschodniej Langwedocji, regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże i na Korsyce.

Skumulowany czas nasłonecznienia w ciągu roku był zbliżony do średniej** we wschodniej części kraju i ogólnie powyżej średniej w zachodniej części kraju.


Kilka niezwykłych zjawisk meteorologicznych zaznaczyło się w tym roku 2010: bardzo częste opady śniegu zimą, burza Xynthia w dniach 27 i 28 lutego, której towarzyszyły wyjątkowe fale prowadzące do poważnych powodzi, kilka niezwykłych epizodów deszczowych, w szczególności 15 czerwca w Var, a następnie 6 i 7 września w Langwedocji i Prowansji. Na terytoriach zamorskich dwa cyklony nawiedziły Polinezję Francuską: Oli od 1 do 6 lutego na Wyspach Towarzystwa i Wyspach Austral, a następnie Tomas 14 i 15 marca na Futunie.

(...)

Grudzień
Temperatury były wyjątkowo niskie w tym miesiącu grudniu przerywane trzema kolejnymi zimnymi okresami. Ze średnią temperaturą o 3°C poniżej normy, grudzień 2010 był najzimniejszym grudniem od 40 lat. Opady były w dużej mierze nieobecne od Nord - Pas-de-Calais do Bretanii, a także w południowo-zachodniej dzielnicy, ale wyraźnie powyżej normy od centrum do Alzacji. Ze względu na niskie temperatury opady te bardzo często występowały w postaci śniegu. Słońce było obfite w zachodniej części kraju, ale poniżej średniej w północno-wschodniej części kraju.

2010 przez sezony

Zima (grudzień-styczeń-luty)

Zima 1,2-2009, równie mroźna jak jej poprzedniczka, ze średnią temperaturą we Francji o 2010°C niższą od normy, jest jedną z mroźniejszych, ale nie wyjątkowych zim ostatnich lat. Został on jednak naznaczony kilkoma dobrze zaznaczonymi okresami mrozów na początku stycznia i w połowie lutego. Pod względem liczby dni obserwacji opadów śniegu zima 2009-2010 plasuje się jako jedna z najbardziej śnieżnych w ostatnich 30 latach. Jednak grubości pozostają dość dalekie od zapisów historycznych. Pomimo tych powtarzających się opadów śniegu zimowe opady pozostały ograniczone. Tylko regiony śródziemnomorskie doświadczyły znacznie nadmiernych opadów. W mniejszym stopniu deszcze były również powyżej normy od Bretanii po Nord - Pas-de-Calais, a także w Alzacji. Na dużej części kraju wyraźnie brakowało słońca, z wyjątkiem zachodniej Francji. Ostatnie dni zimy upłynęły pod znakiem przejścia bardzo silnej burzy zwanej Xynthia. Od Wandei do północnego wschodu wiatry przekraczały 150 km/h na wybrzeżach i płaskorzeźbach, a często dochodziły do ​​120 do 130 km/h na równinach w głębi lądu.

Wiosna (marzec-kwiecień-maj)

Średnia dla Francji temperatura wiosny pozostaje zbliżona do normy, z dodatnią anomalią wynoszącą 0,2°C. Łagodność kwietnia kontrastowała z chłodem obserwowanym w marcu, a zwłaszcza w maju. Wiosną 2010 roku wystąpiły skumulowane deficyty opadów w północnej i zachodniej części kraju. Z drugiej strony opady przekroczyły średnie sezonowe na południowym wschodzie, z wyjątkiem Lazurowego Wybrzeża i Alp Południowych. Słońce było powyżej średniej na większości obszaru kraju, z wyjątkiem południowo-wschodniej części kraju. Słońce było szczególnie hojne w Dolnej Normandii, gdzie nadwyżki były półtora raza większe niż normalnie.

Lato (czerwiec-lipiec-sierpień)

Średnie temperatury w ciągu sezonu były powyżej normy z anomalią +0,9°C, co plasuje to lato na 10 miejscu pod względem najcieplejszych od 1950 roku. Na zachodzie kraju wartości były ogólnie bliższe normalnym. Tego lata 2010 r. odnotowano skumulowane deficyty opadów lub zbliżone do normalnych po zachodniej stronie, od Akwitanii po Normandię, ale nie po zachodniej stronie Bretanii. Deficyt występował również od Roussillon do Doliny Rodanu. Z drugiej strony opady przekroczyły średnie sezonowe w Touraine na północy, od Limousin po Alzację i od Bouches-du-Rhône po Korsykę. Te nadwyżki były często wynikiem bardzo intensywnych epizodów deszczowych, takich jak ten z 15 czerwca w Var. W większości kraju nasłonecznienie było średnie, nieco słabsze od centrum po Ardeny. Słońce było zauważalnie bardziej hojne od południa Bretanii po Cotentin, od Landów po Kraj Basków i od Midi-Pyrénées po Roussillon.

jesień (wrzesień-październik-listopad)

Pomimo łagodnych okresów, zwłaszcza na początku października i listopada, średnia temperatura całej jesieni jest zbliżona do normy. Podobnie jak w 2009 r., jesienne opady były mieszane: od Wogezów po Alpy Północne i od Deux-Sèvres po Indre opady były często niższe niż normalnie. Wykazali nadwyżkę w Bretanii, Owernii, Landach, Pirenejach Wschodnich i lokalnie na południowym wschodzie. Te nadwyżki wynikają z kilku epizodów o wyraźnym lub nawet wyjątkowym charakterze, takich jak ten, który dotknął Gard i Vaucluse 6 i 7 września. Słońce było hojne na prawie całym terytorium, z wartościami zbliżonymi do średniej dla Cotentin w Nord-Pas-de-Calais i Pirenejów na południowym wschodzie.

Główne zjawiska pogodowe w 2010 roku

Cyclone Oli od 1 do 6 lutego (Polinezja Francuska)
Umiarkowana depresja tropikalna zwana OLI, położona 1 lutego, 1500 km od Tahiti, na północny zachód od Southern Cooks, skierowała się w stronę Wysp Towarzystwa, stając się silna 2 lutego. Uderzając w wyspę Mopelia rankiem 3 lutego, pod koniec dnia Oli stał się cyklonem tropikalnym. Wiatry w pobliżu centrum przekraczały wówczas 120 km/h, w porywach do 170 km/h, a ciśnienie minimalne 974 hPa. Następnej nocy Oli krążył najbliżej Tahiti, około 300 km od wyspy, na której w Faa'a w porywach dochodziło do 85 km/h. W dniu 4 lutego Oli przesunął się w kierunku południowo-wschodnim, osiągając maksimum swojej ewolucji w stadium intensywnego cyklonu tropikalnego. Minimalne ciśnienie oszacowano wówczas na 925 hPa; wiatry w pobliżu centrum oszacowano na 180 km/h, w porywach do 200 km/h. Oli zaczął słabnąć wieczorem 4 lutego, przesuwając się w kierunku archipelagu Północnej Australii. Wywołało to silną falę (8 do 9 m wysokości) i 1,5-metrową falę. Pod koniec następnej nocy oko cyklonu krążyło pionowo od Tubuai, gdzie zmierzona maksymalna prędkość wiatru osiągnęła 170 km/h. Oli straciło swój cykloniczny charakter w nocy z 5 na 6 lutego przed ewakuacją Polinezji Francuskiej. Jest jednym z najbardziej intensywnych cyklonów od 30 lat z Oramą (1982), Veeną (1983), Osea (1997) i Kim (2000).

Sztorm Xynthia w dniach 27 i 28 lutego
Gwałtowna burza, zwana Xynthia, nie była tak wyjątkowa jak burze Lothar i Martin w grudniu 1999 r. czy Klaus w styczniu 2009 r., która mocno uderzyła we Francję, po uderzeniu w Portugalię i Hiszpanię. Podążając w kierunku Zatoki Biskajskiej pod koniec dnia 27 lutego, ogarniając Galicję i hiszpański Kraj Basków, dotknęła francuskich wybrzeży Atlantyku w nocy z 28 na 27 lutego, u szczytu swojego pogłębienia (27 hPa). , przed kontynuowaniem swojej trasy w kierunku północnej Francji. Po Francji silne wiatry uderzyły w południowo-wschodnią Anglię, Belgię, Luksemburg, Niemcy i Holandię. Najsilniejsze podmuchy wiatru dotknęły szeroki obszar terytorium, od Charente-Maritime po Ardeny. Na skraju obniżenia silne wiatry obserwowano także od popołudnia 28 lutego w górach, u podnóża Pirenejów, a także w dolinie Rodanu. Maksymalne porywy odnotowane na równinie dochodziły do ​​969 km/h na wybrzeżu i od 27 km/h do 160 km/h w głębi lądu. Xynthia spowodowała znaczne podniesienie się poziomu mórz, co w fazie z wysokim współczynnikiem przypływu spowodowało wyjątkowe zjawiska powodziowe na wybrzeżach Vendée i Charente-Maritime. Powodując śmierć 120 osób, Xynthia była najbardziej śmiercionośną burzą we Francji od grudnia 130 roku.

(...)


Szczegóły i źródło: http://climat.meteofrance.com/chgt_clim ... e_id=14104
0 x
 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "zmian klimatu: CO2, ocieplenie, efekt cieplarniany ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 64