Szwecja: pożar w elektrowni atomowej

[Christophe]

Transformator w szwedzkiej elektrowni jądrowej zapalił się w nocy z poniedziałku na wtorek, nie powodując żadnych obrażeń, co doprowadziło do wyłączenia reaktora - poinformował szwedzki urząd ds. energii jądrowej (SKI).

Ale Europa była już bliska nowej katastrofy nuklearnej 25 lipca 2006 r., po zwarciu spowodowanym przez awarię reaktora w Forsmark w Szwecji. Według byłego kierownika tego zakładu, „To najniebezpieczniejsze zdarzenie od czasów Harrisburga i Czarnobyla”.

"Pożar w transformatorze reaktora Ringhals 3 miał miejsce około północy (23:00 GMT) (...). Reaktor został pilnie wyłączony, a wszystkie systemy bezpieczeństwa działały tak, jak powinny" - wskazuje SKI na swojej stronie internetowej.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane – powiedział Anders Jörle, rzecznik władz.
Zwrócił uwagę, że transformator, który się zapalił, „w ogóle nie znajduje się w tym samym budynku, co reaktor jądrowy” Ringhals 3, precyzując, że oba były oddalone od „50 do 60 metrów”.

Ringhals 3 jest jednym z czterech reaktorów w elektrowni Ringhals w południowo-zachodniej Szwecji i jednym z dziesięciu reaktorów w kraju nordyckim. Został oddany do użytku w 1981 roku.

Jego ponowne uruchomienie nie powinno nastąpić przez kilka dni, powiedział pan Jörle.

http://www.leblogfinance.com/2006/11/su ... die_d.html