https://www.econologie.com/carburant-par ... -4234.html
CO2 wkrótce zostanie przetworzony na paliwo dzięki biokatalizatorowi?
Dwutlenek węgla, od dawna identyfikowany jako główny winowajca globalnego ocieplenia, może zyskać nową zaletę, jeśli małej amerykańskiej firmie uda się przekształcić go w benzynę.
Na pierwszy rzut oka firma wydaje się równie szalona jak średniowieczny alchemik Nicolas Flamel, z tą różnicą, że nie chodzi już o przekształcenie ołowiu w złoto, ale czynnik zanieczyszczający w czystą energię.
Podczas gdy administracja Obamy uczyniła walkę z globalnym ociepleniem i poszukiwanie czystej energii priorytetem, firma Carbon Sciences, która opatentowała swoje odkrycia, liczy na mobilizację polityków i opinii publicznej, aby jako pierwsza odnieść sukces w tym zakładzie.
Ta niewielka firma z Santa Barbara w Kalifornii twierdzi, że jest gotowa zbudować pierwszą pilotażową fabrykę na skalę operacyjną, która mogłaby rozpocząć produkcję biopaliwa nowej generacji do końca 2010 roku.
Jej dyrektor operacyjny Byron Elton tłumaczył, że musiał tylko znaleźć partnera do uruchomienia projektu.
"Naszym partnerem może być każdy, kto produkuje dużo CO2: elektrownia węglowa, cementownia, rafineria..." powiedział podczas spotkania w Nowym Jorku.
Jeśli partnerstwo zostanie zawarte w ciągu dziewięciu miesięcy, produkcja tego nowego rodzaju biopaliwa mogłaby rozpocząć się już pod koniec 2010 r., mówi Elton, przyznając jednocześnie, że harmonogram „może być nieco ambitny”. Technologia opracowana przez Carbon Sciences wykorzystuje mikroorganizmy, które nazywa „biokatalizatorami”. (Uwaga z econologie.com: czy to mogą być mikroalgi?)
Najpierw trzeba „zdestabilizować” dwutlenek węgla poprzez zmieszanie go z wodą. Następnie mikroorganizmy, chronione przez specjalnie opracowane powłoki polimerowe, są odpowiedzialne za rekompozycję wodoru i węgla w celu wytworzenia węglowodorów.
Mechanizm jest taki sam, jak w naturze, podczas powstawania węglowodorów. Ale w procesie Carbon Sciences „biokatalizatory są chronione i ponownie wykorzystywane, dzięki czemu benzynę można produkować po„ bardzo, bardzo konkurencyjnej ” cenie kosztów”.
Inne firmy działają w tej dziedzinie
Carbon Sciences, spółka giełdowa zatrudniająca zaledwie 8 osób, twierdzi, że jest najbardziej zaawansowana w tych badaniach, ale nie jest jedyną, która eksploruje ten trop.
Inwestor-badacz Craig Venter, którego zespół jako pierwszy ogłosił, że udało mu się rozszyfrować ludzki genom w 2000 r., ogłosił w lutym 2008 r., że sądzi, że uda mu się wyprodukować biopaliwo „czwartej generacji” w ciągu 18 miesięcy, to znaczy nie na bazie rolniczej, jak etanol, ale na bazie dwutlenku węgla.
Obecnie J. Craig Venter Institute głównie reklamuje postępy w wykorzystaniu alg do rozkładu i ponownego składu CO2 w węglowodory.
Inicjatywy te budzą duże zainteresowanie wśród urzędników amerykańskich. Są tym bardziej popularne w Stanach Zjednoczonych, że kraj ten połowę energii elektrycznej czerpie z elektrowni węglowych, ogromnych emitentów dwutlenku węgla, których koszt ekologiczny jest z tego powodu potępiany.
„Pytanie nie brzmi, czy używamy węgla, ale jak go używamy” – powiedział wpływowy demokratyczny senator Byron Dorgan na początku tego miesiąca.
Zaznaczył, że w przegłosowanym na początku roku planie naprawy gospodarczej przeznaczono na ten cel 3,4 mld dolarów. Według Byrona Eltona gratka, z której Carbon Sciences chciałoby skorzystać.
Źródło: http://www.tsr.ch/tsr/index.html?siteSe ... d=10727079
Oficjalna strona internetowa: http://www.carbonsciences.com/