bioetanol z pewnością nie jest panaceum, ale bilans energetyczny jest nadal wyraźnie dodatni (źródło niemieckie), jeśli chodzi o poziom kanadyjskiej ropy z piasków roponośnych...
mógłbyś wyświetlić swoje niemieckie źródło jestem ciekawy to przeczytać?
ponieważ w obronie bilansu etanolu i piasków smołowych tak naprawdę nie rozumiem.
W Brazylii produkują etanol (koniecznie organiczny z biomasy, w przeciwnym razie jest to mineralny metanol) z pozostałości destylacji trzciny cukrowej!
w zasadzie to, co zostało, można poddać fermentacji do produkcji alkoholu.
więc przetwarzają zużyte paliwo, trochę jak zużyty olej i frytki!
wiedząc, że cukier trzcinowy jest bardzo dobry. ale krótko ...
We Francji nie ma trzciny cukrowej, która może rosnąć: więc za rzekome „respektowanie” dyrektyw europejskich, które zobowiązują państwa członkowskie (w tym Francję) do przestrzegania procentowej zawartości biopaliw w paliwach, chcą za wszelką cenę wybrać etanol, kiedy mogą zaakceptować ropę na liście biopaliw, czego Francja nie zdecydowała się zrobić, więc amd zapłacić za państwo, czyli za nas… więc zużywają dużo wody i pestycydów, nawozów, insektycydów itp., aby uprawiać pszenicę i kukurydzę.
po co ten „żałosny” scenariusz, kiedy wszyscy już mówili, że etanol nie jest opłacalny i opłacalny, i krok wstecz (silnik benzynowy został wynaleziony do pracy na alkoholu, tak jak silnik diesla na „oleju roślinnym”)?
Ktoś może zapytać:
- podnieść ceny pszenicy i kukurydzy, a tym samym użyć broni rolno-spożywczej wobec najsłabszych krajów?
- podnieść cenę rzepaku i sprawić, że stanie się on nieciekawy dla rolników, którzy chcieliby robić olej (który jak wszyscy wiedzą daje w dodatku makuch na paszę dla bydła)?
- ze wszystkimi przeróbkami pszenicy kukurydzianej na alkohol udaje im się obliczyć podatek od wartości dodanej?
...