SebastianL pisze:FALCON_12 napisał:Remundo napisał:
To prawda, że padająca siła kinetyczna wiatru wynosi 1/2 ro S v^3
gdzie S to odcinek, na którym wiatr wieje z prędkością v.
ro to gęstość.
To powiedziawszy, skierowanie wiatru do owiewki zmniejszającej jej przekrój nie zwiększa mocy.
Jeśli ukierunkowanie wiatru zwiększa V, a P jest proporcjonalne do V^3, dlaczego P nie wzrasta?
Nie, aby przyspieszyć wiatr, który ma masę, potrzebne jest dodatkowe ciśnienie, ciśnienie, które będzie wyższe niż to, które otacza wieżę zaworową, wiatr po prostu ją ominie cf limit beltz
Hmmm... wyobraźmy sobie, że ta wieża ma przekrój kwadratowy i że wiatr uderza w nią prostopadle do jednej z jej ścian bocznych. Wyobraźmy sobie również, że jest 5 razy wyższy niż szeroki. Za powierzchnią uderzeniową, na powierzchni symetrycznej, w wyniku oddzielenia się warstwy powietrza powstaje zagłębienie (kwadratowy przekrój uniemożliwia przepływ laminarny). Możesz podążać tą kolumną zagłębienia na szczyt wieży i dotrzeć do wyjścia z wieży, na sam szczyt. Tam powietrze opuszcza się i może dołączyć do kolumny depresji, wracając w dół. Dlatego być może ustalono przepływ, który wchodzi przez zawory, idzie w górę wewnątrz wieży i łączy się z kolumną depresji, aby powrócić do równości ciśnień i prędkości w pewnej odległości.
Na tym schemacie wieża stworzyła oderwanie, a więc zagłębienie, które jest kompensowane przez powietrze, które pochłania i odrzuca na szczycie. Wystąpiłby zatem przepływ, którego prędkość wzrasta wraz ze stosunkiem Sout/Sin (Sin: powierzchnia elewacji wieży, Sout: powierzchnia boczna profilu wieży). W tej hipotezie zwiększanie ścian wielokąta przekroju jest być może odwrotne do zamierzonego, ponieważ im bardziej jest okrągły, tym mniejszy jest efekt, tym bardziej powietrze omija go bez większego oddzielenia.
Cóż, to powiedziawszy, dobrej symulacji nie można odmówić!