Problemem jest podlewanie w szklarni za pomocą konewki, szczególnie w przypadku pomidorów: ryzyko powstania czarnej źdźbła (martwicy wierzchołków), pękania lub nawet pękania owoców po podlaniu.
Idealnym sposobem na uniknięcie stresu wodnego jest podlewanie kroplowe w najzimniejszych godzinach, tj. bardzo wcześnie rano... co nie jest łatwe dla osób, które późno wstają.
Ogród będący 80 m od domu i chcąc wykorzystać wodę deszczową bez użycia pompy, przy minimalnej wysokości wody 30 cm, zostałem z podlewaniem grawitacyjnym. Kupiłem zestaw z dyszami, trójnikami przyłączeniowymi, rurką 6mm i różnymi akcesoriami.
Pierwszy montaż: około trzydziestu dysz, około dwudziestu metrów rury, wysokość wody około 40 cm...
Regulacja pierwszych dysz... Po trzeciej lub czwartej tak podejrzewałem: większy przepływ dla kolejnych...
Obliczyłem więc:
Średnica wewnętrzna dyszy: 2 mm, przekrój 3.14 mm², dla około 40 dysz: 125 mm².
Aby uniknąć utraty ciśnienia, należy zwiększyć średnicę rury rozprowadzającej do minimum 13 mm.
To dobrze, miałem w rezerwie starą rurę wewnętrzną 20 m 15 mm.
Wywierciłem więc w nim otwory o średnicy 4,5 mm co metr. trójniki pasują do siebie i nie przeciekają. Koniec rury zablokowany.
I gotowe... Pozostaje tylko podłączyć go do 1000-litrowego zbiornika i uzupełnić programatorem...
Podlewanie grawitacyjne
-
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 667
- Rejestracja: 15/04/15, 15:32
- Lokalizacja: Chez moi
- x 251
Re: Podlewanie grawitacyjne
Witam,
Czy potrafisz odręcznie zrobić diagram, nawet przybliżony?
Z wysokościami? Proszę, dziękuję
Czy potrafisz odręcznie zrobić diagram, nawet przybliżony?
Z wysokościami? Proszę, dziękuję
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13768
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1531
- Kontakt :
Re: Podlewanie grawitacyjne
Twój film: nie ma związku z tematem, chcesz go podważyć?
Krzywa rura ...Nie przeszkadza ci to?
Krzywa rura ...Nie przeszkadza ci to?
Ostatnio edytowane przez izentrop 10 / 09 / 23, 13: 51, 1 edytowany raz.
1 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1689
- Rejestracja: 02/01/09, 17:23
- Lokalizacja: Moselle 57
- x 113
Re: Podlewanie grawitacyjne
Witam,
tutaj jest szczegółowy artykuł na temat nawadniania kropelkowego bez ciśnienia
https://www.aujardin.info/fiches/arrosa ... ravite.php
tutaj zrobili wszystko domowej roboty, nawet dysze kroplowe
istnieje system iriso, który widziałem w sklepach oparty na tej zasadzie
tutaj jest szczegółowy artykuł na temat nawadniania kropelkowego bez ciśnienia
https://www.aujardin.info/fiches/arrosa ... ravite.php
tutaj zrobili wszystko domowej roboty, nawet dysze kroplowe
istnieje system iriso, który widziałem w sklepach oparty na tej zasadzie
0 x
-
- Zamieściłem wiadomości 500!
- Wiadomości: 667
- Rejestracja: 15/04/15, 15:32
- Lokalizacja: Chez moi
- x 251
Re: Podlewanie grawitacyjne
izentrop napisał:Twój film: nie ma związku z tematem, chcesz go podważyć?
Krzywa rura ...Nie przeszkadza ci to?
plan.jpg
Szczyt !
dziękuję
-----------------------------
Czy natężenie przepływu wydaje się mniej więcej takie samo we wszystkich dyszach?
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13768
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1531
- Kontakt :
Re: Podlewanie grawitacyjne
> Oli80: Do ciągłego nawadniania, bardzo czystą wodą, bez kamienia, przy znacznym zmniejszeniu przepływu, można zastosować kapilarę, ale ten typ czerwonej dyszy jest trudny do dostosowania do niskiego natężenia przepływu
Próbowałem ustawić na przykład natężenie przepływu 1 kropli na sekundę... jest bardzo ostre i wracasz 10 minut później, niektóre już nie płyną, a inne za dużo. Po uruchomieniu ponad 10 razy masz już tego dość
Aby wszystkie dysze płynęły tak samo bez problemów, nawet przy pełnym zbiorniku (wysokość wody 1.3 m) wkręcam do końca i każdą dyszę odkręcam o pół obrotu
Próbowałem ustawić na przykład natężenie przepływu 1 kropli na sekundę... jest bardzo ostre i wracasz 10 minut później, niektóre już nie płyną, a inne za dużo. Po uruchomieniu ponad 10 razy masz już tego dość
Aby wszystkie dysze płynęły tak samo bez problemów, nawet przy pełnym zbiorniku (wysokość wody 1.3 m) wkręcam do końca i każdą dyszę odkręcam o pół obrotu
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 13768
- Rejestracja: 17/03/14, 23:42
- Lokalizacja: Picardie
- x 1531
- Kontakt :
Re: Podlewanie grawitacyjne
Zapomniałem doprecyzować, że pierwszy test polegał na wywierceniu bez użycia dyszy otworów o średnicy 1 mm w rurze 6 mm przy każdej roślinie...
Nie ma identycznego natężenia przepływu dla każdej instalacji i jest takie samo: w zależności od wysokości wody, niektóre otwory nie przepływają już z jednego testu do drugiego.
Nie ma identycznego natężenia przepływu dla każdej instalacji i jest takie samo: w zależności od wysokości wody, niektóre otwory nie przepływają już z jednego testu do drugiego.
0 x
Re: Podlewanie grawitacyjne
Do tego, co zrobiłem 26 lat temu, dodam trochę soli (współpraca).
Woda do podlewania gospodarstw domowych jest droga, a praca ta jest żmudna.
Natknąłem się na 2 pudełka kroplowników i armatury sprzedawane za 4 Fr w Carouf (wcześniej). Kupiłem 20 m specjalnej czarnej rury. I faktycznie przy utracie obciążenia nie jest to możliwe.
Znaleziono w Croque-faille (wcześniej) 50-metrową rolkę elastycznego węża ogrodowego o średnicy 20, wcale nie drogiego. Problem polega na tym, że jest bardzo miękki i przy trzymaniu ma tendencję do zginania się i skręcania. Wzmocniona siatka kratowa utrudniała mi umieszczenie tam moich czarnych elementów łączących. I na dłuższą metę cienka ścianka ma tendencję do zapadania się i dysza przecieka, ale meh/skradziona woda wraca na ziemię.
Fajka izentrop wydaje się idealna.
Potem, gdy woda była dość droga i odrodziło się podziemie Loary, postanowiłem samodzielnie wykopać studnię za pomocą narzędzi mojego projektu (dobry miesiąc lata i nie tylko...).
30cm gliniastej gleby, aluwialnego piasku i kamyków, które szybko zablokowały mnie na 4.80m.
Poziom wód powierzchniowych wynosi 2.30 m w zimie i 3.70 m w upale. Więc to jest w porządku.
Na osiedlu przeszkadzało mi uruchamianie pompy, mimo wszystko trochę głośno. Zrobiłem skrzynkę izolacyjną, aby zamknąć pompę. Góra wyciętej skrzyni lodówki, kiedy można było ją wykorzystać w punkcie recyklingu (wcześniej).
Zrobiłem kolektor wylotowy z 1-calowej miedzi (recykling) i zawory 1/4 obrotu (odzyskane, ale niszczeją przy złej pogodzie).
Aby zasilić przód domu, nie mam przejścia. Nie można więc przejść przez dom ani przez dach/lol. Kupiłem więc 1-calową rurę polietylenową (wraz z niezbędnymi zaślepkami), którą poprowadziłem „pasożytniczo” na wspólnym trawniku, wzdłuż 30cm szczytu podpartego kamieniami o fundamenty. Użyłem ochronnej czerwonej pochwy; tak powiem, bo to kawałki złomu ze śmietnika budowlanego, które zebrałem szarą taśmą klejącą /lol.
Na zdjęciu widać jednocalowy zawór i rurę schodzącą pod ziemię, incognito. Dzięki rozdzielaczowi mogę w rozsądny sposób podlewać przód domu.
Do doświadczenia. Ostatecznie, nawet przy takim schemacie konstrukcyjnym, pomimo ciśnienia, kroplówki uległy zatkaniu, mimo że kremon ssący został pokryty 3 warstwami tkaniny filtracyjnej (?).
Teraz używam lancy wykonanej z aluminiowej rurki (uchwyt miotły?), najpierw regulowanej obrotowo dyszy do podlewania, potem zaworu, a na końcu lancy główki do konewki. Dostarczany bezpośrednio do pompy, nadal się rozładowuje.
Pomidory podlewam co 2 dni i w zależności. Ale to nie jest sukces, moje uprawy na gliniastej glebie
Od dwóch lat znacznie poważniejszy problem. Inwazja komarów tygrysich, które uniemożliwiają wszelkie prace w ogrodzie.
Pfff, nie mogę już nawet zdrzemnąć się w hamaku! Pies życia.
Ta sama zasada co izentrop, ale rura jest zbyt elastyczna.
Wspornik kroplownika z rurką IRO
Woda do podlewania gospodarstw domowych jest droga, a praca ta jest żmudna.
Natknąłem się na 2 pudełka kroplowników i armatury sprzedawane za 4 Fr w Carouf (wcześniej). Kupiłem 20 m specjalnej czarnej rury. I faktycznie przy utracie obciążenia nie jest to możliwe.
Znaleziono w Croque-faille (wcześniej) 50-metrową rolkę elastycznego węża ogrodowego o średnicy 20, wcale nie drogiego. Problem polega na tym, że jest bardzo miękki i przy trzymaniu ma tendencję do zginania się i skręcania. Wzmocniona siatka kratowa utrudniała mi umieszczenie tam moich czarnych elementów łączących. I na dłuższą metę cienka ścianka ma tendencję do zapadania się i dysza przecieka, ale meh/skradziona woda wraca na ziemię.
Fajka izentrop wydaje się idealna.
Potem, gdy woda była dość droga i odrodziło się podziemie Loary, postanowiłem samodzielnie wykopać studnię za pomocą narzędzi mojego projektu (dobry miesiąc lata i nie tylko...).
30cm gliniastej gleby, aluwialnego piasku i kamyków, które szybko zablokowały mnie na 4.80m.
Poziom wód powierzchniowych wynosi 2.30 m w zimie i 3.70 m w upale. Więc to jest w porządku.
Na osiedlu przeszkadzało mi uruchamianie pompy, mimo wszystko trochę głośno. Zrobiłem skrzynkę izolacyjną, aby zamknąć pompę. Góra wyciętej skrzyni lodówki, kiedy można było ją wykorzystać w punkcie recyklingu (wcześniej).
Zrobiłem kolektor wylotowy z 1-calowej miedzi (recykling) i zawory 1/4 obrotu (odzyskane, ale niszczeją przy złej pogodzie).
Aby zasilić przód domu, nie mam przejścia. Nie można więc przejść przez dom ani przez dach/lol. Kupiłem więc 1-calową rurę polietylenową (wraz z niezbędnymi zaślepkami), którą poprowadziłem „pasożytniczo” na wspólnym trawniku, wzdłuż 30cm szczytu podpartego kamieniami o fundamenty. Użyłem ochronnej czerwonej pochwy; tak powiem, bo to kawałki złomu ze śmietnika budowlanego, które zebrałem szarą taśmą klejącą /lol.
Na zdjęciu widać jednocalowy zawór i rurę schodzącą pod ziemię, incognito. Dzięki rozdzielaczowi mogę w rozsądny sposób podlewać przód domu.
Do doświadczenia. Ostatecznie, nawet przy takim schemacie konstrukcyjnym, pomimo ciśnienia, kroplówki uległy zatkaniu, mimo że kremon ssący został pokryty 3 warstwami tkaniny filtracyjnej (?).
Teraz używam lancy wykonanej z aluminiowej rurki (uchwyt miotły?), najpierw regulowanej obrotowo dyszy do podlewania, potem zaworu, a na końcu lancy główki do konewki. Dostarczany bezpośrednio do pompy, nadal się rozładowuje.
Pomidory podlewam co 2 dni i w zależności. Ale to nie jest sukces, moje uprawy na gliniastej glebie
Od dwóch lat znacznie poważniejszy problem. Inwazja komarów tygrysich, które uniemożliwiają wszelkie prace w ogrodzie.
Pfff, nie mogę już nawet zdrzemnąć się w hamaku! Pies życia.
Ta sama zasada co izentrop, ale rura jest zbyt elastyczna.
Wspornik kroplownika z rurką IRO
- załączniki
-
- kroplownik i wspornik z rurki IRO.jpg (129.6 KB) Oglądane 1233 razy
0 x
Re: Podlewanie grawitacyjne
Zdjęcia są pomieszane...
Widzimy studnię (11,2 cm wnętrze/odzysk)
Pudełko, którego drzwi zamknęły się 20 lat temu...
Podajnik z zaworami odcinającymi.
Wyjścia w 3/4 z 2 odgałęzieniami obwodu ogrodowego i 1 cal po prawej stronie w kierunku czerwonej osłony, umożliwiające przejście na ziemię i dostęp do elewacji domu.
i bałagan wszędzie.
PS: Uznałem, że mądrze jest wyregulować kroplownik za pomocą domina
Widzimy studnię (11,2 cm wnętrze/odzysk)
Pudełko, którego drzwi zamknęły się 20 lat temu...
Podajnik z zaworami odcinającymi.
Wyjścia w 3/4 z 2 odgałęzieniami obwodu ogrodowego i 1 cal po prawej stronie w kierunku czerwonej osłony, umożliwiające przejście na ziemię i dostęp do elewacji domu.
i bałagan wszędzie.
PS: Uznałem, że mądrze jest wyregulować kroplownik za pomocą domina
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 12 odpowiedzi
- 7398 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
07/11/22, 23:01Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 5 odpowiedzi
- 2043 widoki
-
Ostatni post przez Did67
Zobacz ostatni post
10/03/17, 18:33Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 34 odpowiedzi
- 10310 widoki
-
Ostatni post przez Did67
Zobacz ostatni post
18/11/17, 21:47Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Bing [Bot] i goście 122