Konserwowanie octu warzywnego

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Konserwowanie octu warzywnego




przez być chafoin » 19/09/19, 16:31

Planuję zrobić ogórki kiszone z moich nadwyżki sezonowej...

Szukam wyjaśnień dotyczących ogólnie przepisów na kiszenie. Na przykład nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie podgrzewają ocet, czy jest to przydatne?

Jakieś opinie na temat tej metody konserwowania warzyw? Jak długo możemy spodziewać się utrzymania? Czy powinienem dodatkowo sterylizować?
0 x
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez GuyGadebois » 19/09/19, 17:37

być chafoin napisał:Planuję zrobić ogórki kiszone z moich nadwyżki sezonowej...

Szukam wyjaśnień dotyczących ogólnie przepisów na kiszenie. Na przykład nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie podgrzewają ocet, czy jest to przydatne?

Jakieś opinie na temat tej metody konserwowania warzyw? Jak długo możemy spodziewać się utrzymania? Czy powinienem dodatkowo sterylizować?

Zamiast tego spróbuj laktofermentacji.
https://www.cuisine-pied-noir.com/lacto ... ancestral/
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez Moindreffor » 19/09/19, 18:17

być chafoin napisał:Planuję zrobić ogórki kiszone z moich nadwyżki sezonowej...

Szukam wyjaśnień dotyczących ogólnie przepisów na kiszenie. Na przykład nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie podgrzewają ocet, czy jest to przydatne?

Jakieś opinie na temat tej metody konserwowania warzyw? Jak długo możemy spodziewać się utrzymania? Czy powinienem dodatkowo sterylizować?

jedynym powodem, dla którego widzę ogrzewanie, jest to, że podczas chłodzenia (po zamknięciu garnka, gdy jest gorący) dzieje się tak, ponieważ gorące powietrze uwięzione podczas chłodzenia powoduje spadek objętości, który dobrze blokuje pokrywkę i „ploc” po otwarciu, ale niektóre podgrzej, a następnie ostudź

po tym, jak czasami masz przepisy z cukrem, podgrzewanie pozwala dobrze rozpuścić cukier, w przeciwnym razie podgrzewanie do wysokiej temperatury nie widzę sensu

w tym roku wsadziłam kilka łodyżek kiszonych, więc nie dam rady zrobić słoika w dzień zbiorów, więc klasyki robię z octem, słoik napełniam na bieżąco i dolewam octu, a jak jest pełny to zatykam a słodko-kwaśne robię tak samo roztwór przygotowałem na bazie octu, wody i białego wina i dolewam na bieżąco, zobaczę

do konserwacji, kilka lat leżało w szafie, otworzyłam, wydawało się jadalne, nie robiłam, może się myliłam, bo później znalazłam komentarze, że można je przechowywać bardzo długo bardzo długo, jeśli ogórek pozostaje chrupiący, to musi być dobry

potem masz pikle w lipcu, wkładasz je do garnka, żeby były do ​​września pierwszego roku, a potem obliczasz, aby rok po roku było chude, szacując swoje spożycie, zrobiłem 4 małe słoiczki klasyczne i 4 duże słodkie i kiszone ogórki, klasyczne małe słodko-kwaśne ogórki z największych, myślę, że za miesiąc, a nawet 2 zacznę degustację

robiliśmy to w domu, kiedy byłem mały, ale to jest mój pierwszy raz solo jako dorosły : Mrgreen:
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez Did67 » 19/09/19, 18:59

Moja mama robiła jakieś "niemieckie kiszonki", a właściwie małe ogórki pokrojone i sterylizowane w occie.

Sterylizowała je jak inne owoce itp.

Myślę, że podgrzewanie to zarówno „gotowanie” tych owoców, jak i sterylizacja wszystkiego, owoców i słoików, przypraw…

Ocet konserwuje w zasadzie, ale często, aby smak nie był zbyt mocny, rozcieńcza się go i wtedy niektórym mikroorganizmom (grzybom) może to ujść na sucho! (zobacz słoiki z piklami, które pleśnieją na powierzchni po otwarciu i pozostawieniu w pobliżu...).

Cukier to bardzo niemiecko-austro-węgierski sposób: ich musztarda, ich pikle, ich winegret są... słodkie! Są to kraje, które bardzo lubią tego typu produkty. Stąd bez wątpienia te „zapożyczenia” (przetwory „słodko-kwaśne”).
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez być chafoin » 20/09/19, 00:24

GuyGadebois napisał:
być chafoin napisał:Planuję zrobić ogórki kiszone z moich nadwyżki sezonowej...

Szukam wyjaśnień dotyczących ogólnie przepisów na kiszenie. Na przykład nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie podgrzewają ocet, czy jest to przydatne?

Jakieś opinie na temat tej metody konserwowania warzyw? Jak długo możemy spodziewać się utrzymania? Czy powinienem dodatkowo sterylizować?

Zamiast tego spróbuj laktofermentacji.
https://www.cuisine-pied-noir.com/lacto ... ancestral/
Tak, myślałem o tym, ale wydaje się, że utrzymuje się przez krótki czas w porównaniu do octu. Nie musisz już zachowywać chłodu. Chyba że do sterylizacji po fermentacji?
0 x
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez być chafoin » 20/09/19, 00:28

Moindreffor napisał:w tym roku wsadziłam kilka łodyżek kiszonych, więc nie dam rady zrobić słoika w dzień zbiorów, więc klasyki robię z octem, słoik napełniam na bieżąco i dolewam octu, a jak jest pełny to zatykam a słodko-kwaśne robię tak samo roztwór przygotowałem na bazie octu, wody i białego wina i dolewam na bieżąco, zobaczę
Próbowałem już nieco podobnej metody, ale raczej się nie udało, nie wiem dlaczego. Czy trzymasz tak jak jest w lodówce, w lodówce,...?
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez Moindreffor » 20/09/19, 12:02

być chafoin napisał:
Moindreffor napisał:w tym roku wsadziłam kilka łodyżek kiszonych, więc nie dam rady zrobić słoika w dzień zbiorów, więc klasyki robię z octem, słoik napełniam na bieżąco i dolewam octu, a jak jest pełny to zatykam a słodko-kwaśne robię tak samo roztwór przygotowałem na bazie octu, wody i białego wina i dolewam na bieżąco, zobaczę
Próbowałem już nieco podobnej metody, ale raczej się nie udało, nie wiem dlaczego. Czy trzymasz tak jak jest w lodówce, w lodówce,...?

Położyłem go w ciemności na półce w piwnicy, nie schodzi poniżej 12°C, nawet w zimie, tak jak mówiłem, to moja pierwsza próba, zobaczę
Z degustacją poczekam do grudnia
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Avatar de l'utilisateur
być chafoin
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1202
Rejestracja: 20/05/18, 23:11
Lokalizacja: Gironde
x 97

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez być chafoin » 01/10/19, 00:07

Ostatecznie zdecydowałem się na dwa różne rodzaje konserwacji, z których oto kilka przykładów.
20190930_123133 [1] .jpg

Duże słoiki są laktofermentowane (na środkowym widać bąbelki dwutlenku węgla). Małe czerwone też (pomidory i papryka).
Le petit to tajski przepis z octem ryżowym i gorącym nuocmamem. Słodka nuta kontrastuje z kwaskowatością, polecam, tym bardziej, że myślę, że słoiki z dżemem mogę trzymać zamknięte jak kompot poza lodówką. Do laktofermentacji konieczne jest po pewnym czasie schłodzenie.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez Did67 » 01/10/19, 09:41

być chafoin napisał: (na środkowym widzimy bąbelki dwutlenku węgla). Małe czerwone też (pomidory i papryka).


Jest więc „schmilblic”: fermentacja mlekowa to fermentacja beztlenowa, która nie uwalnia CO2. W beczce z kiszoną kapustą lub pod plandekami kiszonki z kukurydzy (typowe fermentacje mlekowe) nie ma bąbelków!
0 x
phil53
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1376
Rejestracja: 25/04/08, 10:26
x 202

Re: Przechowywanie kiszonych warzyw




przez phil53 » 01/10/19, 09:51

Did67 napisał:
być chafoin napisał: (na środkowym widzimy bąbelki dwutlenku węgla). Małe czerwone też (pomidory i papryka).


Jest więc „schmilblic”: fermentacja mlekowa to fermentacja beztlenowa, która nie uwalnia CO2. W beczce z kiszoną kapustą lub pod plandekami kiszonki z kukurydzy (typowe fermentacje mlekowe) nie ma bąbelków!

Ja też, to moje pierwsze doświadczenie z laktofermentacją. Nie wiem, czy to dwutlenek węgla, ale na niektórych tutorialach mówią, że tworzą się bąbelki i przelewa się.
Niektóre z moich słoików bulgotały, inne prawie wcale. Zobaczymy czy będzie jadalne i przede wszystkim mam nadzieję, że dobre.
Test na kapuście, pomidorze, fasoli, selerze, buraku, cukinii.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 77