Surfując po sieci znalazłem kilka ciekawych rzeczy, które odnoszą się do zjawisk magnetycznych obserwowanych w pobliżu reaktora:
Szczególnie zainteresował mnie ten projekt od INSA Lyon:
spalanie wspomagane plazmą:
http://energie.insa-lyon.fr/projets/pr4_3.html
Cytuję:
„Zanieczyszczenia samochodowe są rosnącym źródłem emisji CO2, CO, niespalonych węglowodorów i NOx.
Wydaje się, że obróbka plazmowa gazów na wlocie może znacznie poprawić warunki pracy silnika cieplnego.
Pisząc spalanie wspomagane plazmąlub spalanie wspomagane plazmą w Google zdajemy sobie sprawę, że są ludzie na ten temat:
snecma:
http://hal.ccsd.cnrs.fr/ccsd-00017739
onera:
http://www.onera.fr/defa/experimentatio ... plasma.php
i laboratoria francuskie:
http://www-cep.cma.fr/Public/themes_de_ ... e_conversi
# Przenikanie masy i ciepła w ośrodku plazmowym.
# Interakcja plazma-cząstka (wpływ cząstek na transfery radiacyjne).
# Termodynamika i kinetyka chemiczna mieszanin plazma – węglowodory w warunkach beztlenowych (kraking) lub w obecności tlenu (reformowanie, spalanie wspomagane plazmą).
Opracowali także atrakcyjne patenty:
# Elektryczny proces konwersji węglowodorów lub związków węglowodorów, BF 05/52304 z 25.
# Urządzenie do reformowania pojazdu silnikowego i generatora prądu przy użyciu tego urządzenia, BF 0510272 z 07.
, którego nie mogę dostać w swoje ręce.
Czym w zasadzie jest plazma? gaz, w którym większość cząstek jest naładowana elektrycznie?
ale co to za historia? i w jaki sposób reaktor mógł wytwarzać ładunki elektryczne?!!
Mam swój pomysł na pytanie:
https://www.econologie.com/forums/un-debut-d ... t1416.html
Przyłożyłem rękę do tego, że para wodna ładuje się elektrycznie poprzez tarcie w reaktorze i że to naelektryzowane „coś” poprawia spalanie...
Spalanie wspomagane plazmą
Nie ma czasu na czytanie, ale zostaję tutaj, aby otrzymać powiadomienie, jeśli rozpocznie się dyskusja. Jestem zainteresowany
DZIWNE, że nikt się tym nie interesuje
DZIWNE, że nikt się tym nie interesuje
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
jean63 napisał:Nie ma czasu na czytanie, ale zostaję tutaj, aby otrzymać powiadomienie, jeśli rozpocznie się dyskusja. Jestem zainteresowany
DZIWNE, że nikt się tym nie interesuje
cóż, tak
nawet jeśli jest to trochę długie do przeczytania, zachęcam wszystkich do zapoznania się ze wszystkimi tymi odniesieniami
Widzę dalszy ciąg moich dociekań, nawet jeśli mam wrażenie, że przemawiam na pustyni:
Aby podkreślić usunięcie ładunku przez płyn z reaktora, mierzymy prąd powstający pomiędzy reaktorem a potencjałem neutralnym (rzędu 10-4 amperów). Prąd ten nazywany jest „prądem strumieniowym”.
Zjawisko elektryfikacji płynu krążącego w metalowej rurze było szeroko badane przez koncerny naftowe, które obawiały się związanych z tym zjawisk elektryczności statycznej… BUM.
Niestety, większość badań na ten temat jest opłacana w Internecie!!!
Większość z nich jest dostępna na sciencedirect.com i www.ieee.org/, po około 30 dolarów za sztukę! !
Tak czy inaczej kilka rekomendacji na temat tego, co znalazłem w zapomnianych publikacjach znajdujących się w domenie publicznej
Aby poprawić ładowanie pary wodnej, przepływ w reaktorze musi być turbulentny, prędkość przepływu pozwalająca na osiągnięcie maksymalnego ładunku elektrycznego wynosi 30 m/s, poza tym nic więcej się nie zyskuje. Jeśli chodzi o materiały reaktora, powierzchnia rury i reaktora musi być szorstka, aby zmaksymalizować obciążenie.
A co do: dlaczego Pantone działa tylko na gorąco?, myślę, że mam odpowiedź potwierdzającą teorię elektryfikacji przepływowej, będę informował na bieżąco...
0 x
Nikt tu nie przychodzi, żeby cię czytać: jesteś obcy, mimo że ta sekcja jest niezwykle interesująca.
Aby wywołać debatę, musisz skrzyżować ścieżki z André, PITMIXem, Lau, mmm i innymi..
Moja osobista opinia: zamieść swój temat w "Eksperymenty / Renault 5 dopée", ponieważ PITMIX ma problemy z opracowaniem działania swojego pantone i o co tutaj chodzi. Jest jeszcze inny temat, o którym dyskutują, ale nie pamiętam tematu.
Czytałem, że byłoby to podobne do tego, co dzieje się podczas burzy.
Aby wywołać debatę, musisz skrzyżować ścieżki z André, PITMIXem, Lau, mmm i innymi..
Moja osobista opinia: zamieść swój temat w "Eksperymenty / Renault 5 dopée", ponieważ PITMIX ma problemy z opracowaniem działania swojego pantone i o co tutaj chodzi. Jest jeszcze inny temat, o którym dyskutują, ale nie pamiętam tematu.
Czytałem, że byłoby to podobne do tego, co dzieje się podczas burzy.
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
Halo
Nie dajcie się zwieść, śledziłem te posty ze szczególną uwagą.
Od dawna wiedziałem, że aby reaktor dobrze działał musi być pewna prędkość płynu i że niekoniecznie musi to być pręt chromowany czy zbyt szorstki, ale pręt uziemiający to bardzo kłujący pręt, małe dziurki. (badano w laboratorium metalurgicznym)
gdy występuje turbulencja, jakikolwiek płyn krążący równo z powierzchnią, występuje (efekt naskórkowania) warstwa, która przykleja się do powierzchni, oraz warstwa turbulentna, a następnie warstwa laminarna.
Zatem w odpowiednio zmniejszonej przestrzeni pręt-rura i w zależności od jej chropowatości warstwa laminarna musi być bardzo cienka pomiędzy tymi 2 turbulentnymi warstwami lub nawet nie występować.
Przepływ (turbulentna powierzchnia) umożliwia lepszą wymianę ciepła z reaktorem.
Wbrew temu co myślałem, turbulencji nie należy wytwarzać urządzeniami znajdującymi się przed prętem (umieściłem generator wirów przed prętem, co jest bardzo trudne ze względu na jego rozmiar, średnica 12,7 mm z 6 łopatkami)
Dla prędkości przepływu w reaktorze może ona sięgać 300 km/h (wyżej niż na progu zaworu ze względu na ograniczenie)
chociaż łatwo jest bawić się przewodami, aby dostosować te prędkości, jest to również powód, dla którego czasami przewód wyjściowy jest naładowany elektrycznie, a innym razem nic.
Turbulencja jest proporcjonalna do prędkości przepływu płynu
Z Twojego postu dowiedziałem się, że drugie 30 metrów, podczas gdy pracowałem nad zwiększeniem tej prędkości, podczas gdy ją przekraczałem!
Ale są inne powody, które czynią różnicę między reaktorem, który działa, a takim, który nie!
Cechą szczególną bełkotki jest nie tylko to, że wytwarza dobrą parę.
André
Nie dajcie się zwieść, śledziłem te posty ze szczególną uwagą.
Od dawna wiedziałem, że aby reaktor dobrze działał musi być pewna prędkość płynu i że niekoniecznie musi to być pręt chromowany czy zbyt szorstki, ale pręt uziemiający to bardzo kłujący pręt, małe dziurki. (badano w laboratorium metalurgicznym)
gdy występuje turbulencja, jakikolwiek płyn krążący równo z powierzchnią, występuje (efekt naskórkowania) warstwa, która przykleja się do powierzchni, oraz warstwa turbulentna, a następnie warstwa laminarna.
Zatem w odpowiednio zmniejszonej przestrzeni pręt-rura i w zależności od jej chropowatości warstwa laminarna musi być bardzo cienka pomiędzy tymi 2 turbulentnymi warstwami lub nawet nie występować.
Przepływ (turbulentna powierzchnia) umożliwia lepszą wymianę ciepła z reaktorem.
Wbrew temu co myślałem, turbulencji nie należy wytwarzać urządzeniami znajdującymi się przed prętem (umieściłem generator wirów przed prętem, co jest bardzo trudne ze względu na jego rozmiar, średnica 12,7 mm z 6 łopatkami)
Dla prędkości przepływu w reaktorze może ona sięgać 300 km/h (wyżej niż na progu zaworu ze względu na ograniczenie)
chociaż łatwo jest bawić się przewodami, aby dostosować te prędkości, jest to również powód, dla którego czasami przewód wyjściowy jest naładowany elektrycznie, a innym razem nic.
Turbulencja jest proporcjonalna do prędkości przepływu płynu
Z Twojego postu dowiedziałem się, że drugie 30 metrów, podczas gdy pracowałem nad zwiększeniem tej prędkości, podczas gdy ją przekraczałem!
Ale są inne powody, które czynią różnicę między reaktorem, który działa, a takim, który nie!
Cechą szczególną bełkotki jest nie tylko to, że wytwarza dobrą parę.
André
0 x
bob_isat napisał:Aby poprawić ładowanie pary wodnej, przepływ w reaktorze musi być turbulentny, prędkość przepływu pozwalająca na osiągnięcie maksymalnego ładunku elektrycznego wynosi 30 m/s, poza tym nic więcej się nie zyskuje. Jeśli chodzi o materiały reaktora, powierzchnia rury i reaktora musi być szorstka, aby zmaksymalizować obciążenie.
tak, dziwne, że nie osiągamy już prędkości przekraczającej 30 m/s? podczas gdy większość na ten temat forum myślę, że około 80 m/s.
Jeśli chodzi o chropowatość, zdecydowanie warto zapłacić wyższą cenę za stal nierdzewną Myślę, że mój następny reaktor będzie w odgałęzieniu.
Po co komplikować sprawę, skoro rozwiązanie jest proste..
To ten rodzaj macania, który jest bardzo długi i często bez rezultatów.Andrew napisał:Wbrew temu co myślałem, turbulencji nie należy wytwarzać urządzeniami znajdującymi się przed prętem (umieściłem generator wirów przed prętem, co jest bardzo trudne ze względu na jego rozmiar, średnica 12,7 mm z 6 łopatkami)
0 x
Liczba cząsteczek w kropli wody jest równa liczbie kropli, który zawiera Morza Czarnego!
Więc lau, było warto. „Będę się tego trzymał”, ale bob_isat musiał wznowić dyskusję. Ta historia jest bardzo niepokojąca, ale muszą zaistnieć warunki, które nie zdarzają się za każdym razem, co być może wyjaśnia słabe wyniki niektórych (na przykład PITMIX)? Co myślisz ?
Wydrukowałem cały post boba_isata: szkoła inżynierska, która się tym interesuje, to dobry znak (INSA Lyon): czy zostaną wysłuchani?
Wydrukowałem cały post boba_isata: szkoła inżynierska, która się tym interesuje, to dobry znak (INSA Lyon): czy zostaną wysłuchani?
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
nie, nie rozumiem, dlaczego jego reaktor nie działa...
Może mierzy przepływ powietrza.
Myślę, że potrzebny jest minimalny spadek ciśnienia na wylocie reaktora w kolektorze, czyli rura o średnicy 8 mm, jak w ciągnikach.
Moim zdaniem nie ma sensu stawiać tam małej dyszy, poza ograniczeniem przepływu plazmy.Co o tym sądzicie?
Jeśli chodzi o podejście teoretyczne, czyli spalanie wspomagane plazmą, konieczne byłoby, aby natężenie przepływu w reaktorze było proporcjonalne do prędkości obrotowej silnika:
Załóżmy, że do spalenia 4 cylindrów potrzebna jest ilość q plazmy), jeśli silnik pracuje z prędkością 2000 obr./min, wymagane jest natężenie przepływu plazmy q*2000/min.
Jeśli obracamy się z prędkością 3000 obr./min, potrzebujemy przepływu plazmy q*3000/min... itd.
Łatwy w przypadku oleju napędowego: zagłębienie w kolektorze jest proporcjonalne do kwadratu prędkości powietrza ((prawo Bernoulliego)), a zatem do kwadratu natężenia przepływu, a zatem do kwadratu prędkości obrotowej silnika.
Natężenie przepływu w reaktorze jest proporcjonalne do różnicy ciśnień po obu jego stronach (ciśnienie w kolektorze dolotowym, ciśnienie otoczenia).
W dieslu mamy zatem przepływ plazmy proporcjonalny do kwadratu prędkości obrotowej silnika, nie jest on liniowy, ale przynajmniej zmierza we właściwym kierunku.
W przypadku benzyny jest źle: jeśli wtryskujemy za motylkiem, wszystko jest stronnicze, mamy silną zamkniętą depresję motylkową, a zatem wysoki przepływ plazmy przy małych obciążeniach: to wcale nie jest w porządku!
Myślę, że powinniśmy wstrzyknąć przed motylem... Nie wiem, jak robią to ludzie, którzy obecnie dozują swoje esencje...
Jeśli chodzi o prace nad spalaniem wspomaganym plazmą, które trwają w CNRS, w Lea de Poitiers, w EDF i w Paryskiej Szkole Górniczej, są one, w każdym razie, na razie zamknięte potrójnie.
Trzeba więc podrapać tu i tam, co właśnie robię w tej chwili...
Być może mam plan z kimś, kto ma dostęp do publikacji na ten temat www.sciencedirect.com do zobaczenia, będę informować na bieżąco
Może mierzy przepływ powietrza.
Myślę, że potrzebny jest minimalny spadek ciśnienia na wylocie reaktora w kolektorze, czyli rura o średnicy 8 mm, jak w ciągnikach.
Moim zdaniem nie ma sensu stawiać tam małej dyszy, poza ograniczeniem przepływu plazmy.Co o tym sądzicie?
Jeśli chodzi o podejście teoretyczne, czyli spalanie wspomagane plazmą, konieczne byłoby, aby natężenie przepływu w reaktorze było proporcjonalne do prędkości obrotowej silnika:
Załóżmy, że do spalenia 4 cylindrów potrzebna jest ilość q plazmy), jeśli silnik pracuje z prędkością 2000 obr./min, wymagane jest natężenie przepływu plazmy q*2000/min.
Jeśli obracamy się z prędkością 3000 obr./min, potrzebujemy przepływu plazmy q*3000/min... itd.
Łatwy w przypadku oleju napędowego: zagłębienie w kolektorze jest proporcjonalne do kwadratu prędkości powietrza ((prawo Bernoulliego)), a zatem do kwadratu natężenia przepływu, a zatem do kwadratu prędkości obrotowej silnika.
Natężenie przepływu w reaktorze jest proporcjonalne do różnicy ciśnień po obu jego stronach (ciśnienie w kolektorze dolotowym, ciśnienie otoczenia).
W dieslu mamy zatem przepływ plazmy proporcjonalny do kwadratu prędkości obrotowej silnika, nie jest on liniowy, ale przynajmniej zmierza we właściwym kierunku.
W przypadku benzyny jest źle: jeśli wtryskujemy za motylkiem, wszystko jest stronnicze, mamy silną zamkniętą depresję motylkową, a zatem wysoki przepływ plazmy przy małych obciążeniach: to wcale nie jest w porządku!
Myślę, że powinniśmy wstrzyknąć przed motylem... Nie wiem, jak robią to ludzie, którzy obecnie dozują swoje esencje...
Jeśli chodzi o prace nad spalaniem wspomaganym plazmą, które trwają w CNRS, w Lea de Poitiers, w EDF i w Paryskiej Szkole Górniczej, są one, w każdym razie, na razie zamknięte potrójnie.
Trzeba więc podrapać tu i tam, co właśnie robię w tej chwili...
Być może mam plan z kimś, kto ma dostęp do publikacji na ten temat www.sciencedirect.com do zobaczenia, będę informować na bieżąco
0 x
Dziękuję za wszystkie te pomysły i próby wyjaśnień.
W moim samochodzie LPG wlot LPG znajduje się przed motylkiem przez zwężkę Venturiego specjalnie wykonaną na średnicę wlotu powietrza w kolektorze dolotowym, ale tutaj jest inaczej, gazowy LPG nie wchodzi. uzupełnienie benzyny, ale jak zastępstwo.
Myślę, że Twoje rozumowanie jest dobre; musi występować problem z prędkością reaktora (zbyt mała średnica lub kolanka na wlocie i/lub wylocie, które mogą spowolnić przepływ powietrza?
W moim samochodzie LPG wlot LPG znajduje się przed motylkiem przez zwężkę Venturiego specjalnie wykonaną na średnicę wlotu powietrza w kolektorze dolotowym, ale tutaj jest inaczej, gazowy LPG nie wchodzi. uzupełnienie benzyny, ale jak zastępstwo.
Myślę, że Twoje rozumowanie jest dobre; musi występować problem z prędkością reaktora (zbyt mała średnica lub kolanka na wlocie i/lub wylocie, które mogą spowolnić przepływ powietrza?
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 14 odpowiedzi
- 37736 widoki
-
Ostatni post przez chatelot16
Zobacz ostatni post
27/01/14, 13:47Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
-
- 97 odpowiedzi
- 104530 widoki
-
Ostatni post przez Janic
Zobacz ostatni post
29/10/22, 14:50Temat opublikowany w forum : Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia
Wróć do „Wtrysk wody w silnikach cieplnych: informacje i objaśnienia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 79