Ostatni raz miałem błysk w trasie jakieś 30 lat temu...
Nawet nie wiem, czy w tym czasie były punkty, ale stracę wtedy 1 punkt na autostradzie, ograniczony w tym czasie do 80 lub 90, a zdobyty na 100...
Jakieś 15 dni temu otrzymałem bardzo miły list z Republiki Francuskiej.
I pamiętam, że w tym zakręcie z wątpliwością wyprzedziłem auto, które trochę się zacięło. (Muszę się trochę przeczyścić, ale jednak, co było zakorkowane)...
I hop, odebrałem jąkanie, w końcu mój samochód, 117 km/h zamiast 80...
W tym miejscu na pewno, żeby się tam dostać, było to podczas wyprzedzania, żadnej drogi powyżej 80 do 20 km stamtąd, na mojej trasie.
To ja, przez kogoś z rodziny.
Tak utrzymywany przy 105 km/h samochód z pokładowym radarem, zamiast 80.
2 punkty i 90 €, płacąc natychmiast.
Nawet gdy jeżdżę szybko na szosie, na szosie nie przekraczam 90 km/h na 80, jest to ultra bezpieczne.
Więc są radary pokładowe, nawet w niedzielę, na drodze departamentalnej.
Mam tylko nadzieję, że wyprzedzanie ich nie jest zachowaniem samochodu radarowego.
Kiedy mówiłem, że VE bardzo przyspiesza... Następnym razem pojadę czołgiem!
Dlatego też wolę fotoradary odcinkowe, które wytrzymują lekkie przekroczenie, a nie jak „natychmiastowy” fotoradar w danym momencie.
A więc Makro, uważaj jadąc na 130, na wydziałach, cały czas.
Minęło około 30 lat...
Minęło około 30 lat...
1 x
hmmmmmm, hmmmmmmmmmmmmmm, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm, huh, hmmmmmmmmmmmm.
- GuyGadeboisTheBack
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 15020
- Rejestracja: 10/12/20, 20:52
- Lokalizacja: 04
- x 4388
Re: Minęło około 30 lat...
Wiem dlaczego, ale pomyślałem o tobie za pierwszą odpowiedź, ale mniej fajnie!
0 x
hmmmmmm, hmmmmmmmmmmmmmm, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm, huh, hmmmmmmmmmmmm.
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Minęło około 30 lat...
Na początku twojej wiadomości myślałem, że masz na myśli przebłysk zapowiedzi, więc jestem rozczarowany!
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
- Remundo
- moderator
- Wiadomości: 16223
- Rejestracja: 15/10/07, 16:05
- Lokalizacja: Clermont Ferrand
- x 5271
Re: Minęło około 30 lat...
och, ale to...
samochody w wieku 70-80 a nawet 85...
Gdy chcesz trochę pojechać do przodu... musisz je minąć, a nie marudzić w podwójnym szeregu... Z licencji dowiadujemy się, że potrzebujesz jeszcze około 30 km/h, aby uniknąć przeciągania.
Ciężarówki są gorsze, są długie, nie waham się wysłać drewna w podwójnym pliku. Potem się uspokajam.
Oczywiście, jeśli jest blues, to ucztują.
samochody w wieku 70-80 a nawet 85...
Gdy chcesz trochę pojechać do przodu... musisz je minąć, a nie marudzić w podwójnym szeregu... Z licencji dowiadujemy się, że potrzebujesz jeszcze około 30 km/h, aby uniknąć przeciągania.
Ciężarówki są gorsze, są długie, nie waham się wysłać drewna w podwójnym pliku. Potem się uspokajam.
Oczywiście, jeśli jest blues, to ucztują.
0 x
Re: Minęło około 30 lat...
Remundo napisał:och, ale to...
samochody w wieku 70-80 a nawet 85...
Gdy chcesz trochę pojechać do przodu... musisz je minąć, a nie marudzić w podwójnym szeregu... Z licencji dowiadujemy się, że potrzebujesz jeszcze około 30 km/h, aby uniknąć przeciągania.
Ciężarówki są gorsze, są długie, nie waham się wysłać drewna w podwójnym pliku. Potem się uspokajam.
Oczywiście, jeśli jest blues, to ucztują.
Tak, potwierdzam, bo na drogach ekspresowych, jak jedzie się tylko 5 km/h więcej, to super długo....
I w tym momencie dozwolone "dubbingowanie", ale na przemian jeden pas, potem drugi i tak dalej, ale krótki dystans, więc trochę przechyl, trochę za bardzo i presto, nie jedziesz kwadratowym , i nie dotykasz 20 000 monopoli .... ale to jest reguła gry.
Zasady gry, trochę dyskusyjne, ale jest.
W rejonie, w którym przechodzę znacznie dalej, droga jest ograniczona do 70, potem 20m (mniej więcej!) za znakiem wjazdu do miasta, to 50, z radarem, co oczywiście jest w porządku.
Kolejna to 90, a zaraz potem 70, z radarem mniej niż 50 m za...
Jeśli to nie jest „złapanie” idiotów, to po prostu tak.
Jest to konieczne, ale nie tak.
Plus samochody, które jeżdżą na 70 zgodnie z waze przed fotoradarami na 90... ale hej, to inny temat.
1 x
hmmmmmm, hmmmmmmmmmmmmmm, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm, huh, hmmmmmmmmmmmm.
Re: Minęło około 30 lat...
Ahmed napisał:Na początku twojej wiadomości myślałem, że masz na myśli przebłysk zapowiedzi, więc jestem rozczarowany!
Tamci od prawie 50 lat za mało krzyczą... Szepczą i niestety pojawiają się tylko jako możliwość...
0 x
hmmmmmm, hmmmmmmmmmmmmmm, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm, huh, hmmmmmmmmmmmm.
- Forhorse
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2491
- Rejestracja: 27/10/09, 08:19
- Lokalizacja: Perche Ornais
- x 364
Re: Minęło około 30 lat...
Prawie nigdy nie wyprzedzam, z wyjątkiem maszyn rolniczych i cassów (samochody bez prawa jazdy)
Najbardziej denerwują mnie w aucie ci, którzy nie potrafią utrzymać stałej prędkości... jak nagłe 90, a 1km dalej 70 bez powodu.
Dla tych tam, z autem elektrycznym ma adaptacyjny tempomat, daję sobie radę, więc nie jest to duży problem.
Z furgonetką z pracy jest to bardziej skomplikowane, ma tylko prosty regulator, więc musisz szukać po omacku, aby znaleźć średnią prędkość pocisku, za którym podążasz.
Najbardziej denerwują mnie w aucie ci, którzy nie potrafią utrzymać stałej prędkości... jak nagłe 90, a 1km dalej 70 bez powodu.
Dla tych tam, z autem elektrycznym ma adaptacyjny tempomat, daję sobie radę, więc nie jest to duży problem.
Z furgonetką z pracy jest to bardziej skomplikowane, ma tylko prosty regulator, więc musisz szukać po omacku, aby znaleźć średnią prędkość pocisku, za którym podążasz.
0 x
Re: Minęło około 30 lat...
To prawda, jest jeszcze gorzej...
Prawie zawsze używam tempomatu, adaptacji i to oczywiste, kiedy samochód, którym jedziesz, nie ma tempomatu lub nie jest włączony...
A obecnie, na 4000 km/miesiąc, które robię, widzę dużo...
Adaptacja jest do tego dobra, ale zwykle pozostawia dużą odległość za pojazdem, za którym podążasz, nawet przy ustawieniu na minimum...
To zabezpieczenie i myślę, że nadejdzie dzień, kiedy mi się przyda... ale jednocześnie jak jedziesz szybkim pasem o 110, a pojazd jedzie na 80-90 , szybko tracisz prędkość i musisz dłużej pozostać na lewym pasie, aby wyprzedzać.... jeśli widzisz, o co mi chodzi, to trochę przewrotny efekt systemu....
Prawie zawsze używam tempomatu, adaptacji i to oczywiste, kiedy samochód, którym jedziesz, nie ma tempomatu lub nie jest włączony...
A obecnie, na 4000 km/miesiąc, które robię, widzę dużo...
Adaptacja jest do tego dobra, ale zwykle pozostawia dużą odległość za pojazdem, za którym podążasz, nawet przy ustawieniu na minimum...
To zabezpieczenie i myślę, że nadejdzie dzień, kiedy mi się przyda... ale jednocześnie jak jedziesz szybkim pasem o 110, a pojazd jedzie na 80-90 , szybko tracisz prędkość i musisz dłużej pozostać na lewym pasie, aby wyprzedzać.... jeśli widzisz, o co mi chodzi, to trochę przewrotny efekt systemu....
0 x
hmmmmmm, hmmmmmmmmmmmmmm, hhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhmmmmmmmmmm, huh, hmmmmmmmmmmmm.
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 27 odpowiedzi
- 15792 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
23/06/15, 22:32Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 225