+1000. Zasadniczo jest to niewypowiedziany cel producentów: sprawić, by użytkownicy byli coraz bardziej zniewoleni.Flytox napisał:To nonsens, że ten wyścig jest zawsze + skomplikowany + przestarzały, ale zawsze + drogi i zawsze + nieodwracalny bez żadnej realnej korzyści dla klienta, z wyjątkiem tego, że będzie musiał rzucać swoim samochodem co 5 lat (stać się niewymienialnym) ,
Jedyną rzeczywistą wartością dodaną elektroniki jest optymalizacja parametrów silnika w odniesieniu do zużycia i zanieczyszczenia. Reszta to śmieci i niewłaściwe korzystanie z funkcji (oprócz GPS).
A potem, chcąc grać na podwórku innych, związanych z oprogramowaniem, podejmują poważne ryzyko, że Bill i Gogol zajmą się tym i przejmie kontrolę nad ruchem samochodowym na świecie, zanim zrozumieją, co się z nimi dzieje. Wkrótce trzeba będzie zapłacić za aktualizację, aby samochód chciał dobrze zacząć (jeśli nie zostanie posadzony, Crosoft zobowiązuje się)
Przykład: wprowadzenie katalizatora. Tam powiedziałem sobie: super, silniki nareszcie będą łatwiejsze do regulacji, będzie mniej zanieczyszczeń i będzie łatwiej dla użytkownika. Co neni, to przyniosło coraz bardziej spiczaste silniki, stało się de facto, prawie nieodwracalne, jeśli nie mamy stanowiska diagnostycznego do jednoczesnego testowania wielu punktów. Co więcej, coraz więcej części zawierających części elektroniczne (lub nawet czujniki), które mają być zmienione, nie może być już instalowanych bez wprowadzenia kodu inicjalizacyjnego dostarczonego przez firmę macierzystą i wpisania komputera pokładowego na dzień instalacji. Coś mi mówi, że te dranie wygrywają z niedzielnymi majsterkowiczami ...!