A)
Silnik V2 NIE jest reaktorem pulsacyjnym... to pewne. Reaktor pulsacyjny (na przykład ten z V1) to klasyczny silnik z wtryskiem benzyny i zapłonem za pomocą samochodowej świecy zapłonowej w zamkniętej przestrzeni z zaworem powietrza na wlocie, który wytwarza ciąg... stąd hałas starego źle wyregulowanego motocykla!
Uważam, że jest to najprostszy silnik odrzutowy obok stramojeta.
Na wiki jest to dobrze oznaczone:
Silnik rakietowy ciekły materiał pędny
* alkohol metylowy (metanol) (3 kg)
* ciekły tlen (4 kg)
Na początku filmu, który znalazłeś
http://www.youtube.com/watch?gl=FR&hl=fr&v=47O9U7CkysA jest to dobrze wyjaśnione i możemy zobaczyć muzeum, które odwiedziłem kilka tygodni temu w St Omer... dawną przyszłą bazę V2.
W muzeum mowa oczywiście o V2 (prawdziwej rakiecie), ale także V1 (samolocie bombowym, niewątpliwie pierwszym w historii operacyjnym bezzałogowym statku powietrznym „dronem”). Oprócz nazwy (która nie jest prawdziwą liczbą programów badawczo-rozwojowych) i celu, istnieje bardzo niewiele podobieństw między V1 i V1... tak naprawdę, program V2 rozpoczął się przed programem V2... i one działały jednocześnie. Innymi słowy: V1 nie jest ewolucją V2... to zupełnie inny program badawczo-rozwojowy!
Flytox, jesteś fanem lotnictwa, myślałem, że to wiesz
Szkoda, że dotyczy to tylko kotłów gazowych... czyli kotłów najprostszych i najtańszych!
Dlatego Pulsatoire wydaje się dobry, ale mam wątpliwości co do jego aspektów ekonomicznych… przynajmniej w przypadku osób fizycznych!
B) pb2488 trochę przesadzasz ze swoimi fałszywymi pewnościami... ale przywykliśmy do tego w twoim przypadku...
Żadna debata nie jest możliwa. Podsumuję w zrozumiałym języku... mam nadzieję, że dla Ciebie!
a) Firmy naftowe mają większy wpływ na cenę, niż ci się wydaje: czy wierzysz, że szczyt na poziomie 150 dolarów w lipcu 2008 r. był kwotowaniem fundamentalnej podaży/popytu? Dlaczego olej napędowy jest o 20 centów droższy we Francji niż w Belgii za „moment”?
b) Cena energii wyznacza prace badawczo-rozwojowe i marketingowe urządzeń mających na celu jej oszczędzanie. Przed 1973 rokiem znalezienie termicznych paneli słonecznych było naprawdę trudne...
c) Opracowanie i wprowadzenie na rynek tych urządzeń często kosztuje miliardy. Koncerny naftowe z łatwością mają te miliardy płynności, niekoniecznie inne przedsiębiorstwa…
Dowiedz się na przykład o rozwoju MCE5:
https://www.econologie.com/forums/mce-5-le-m ... t7283.html
d) Cena ta musi być powiązana z siłą nabywczą!
e) Wreszcie koncerny naftowe nie są zainteresowane trwałym utrzymywaniem wysokich cen energii, w przeciwnym razie rozwiązania alternatywne staną się zbyt konkurencyjne i zużycie ropy spadnie...
Kluczem do wszelkiego zła jest to, że nasze społeczeństwa nie są świadome prawdziwej ceny energii... i że jeśli nie zapłacimy prawdziwej ceny dzisiaj, zapłacimy ją jutro... z odsetkami!
ROZUMIESZ?