nlc napisał:Nigdy nie migrowałem z Mandrivy, nigdy nie miałem żadnych problemów, podczas gdy wszyscy stażyści regularnie przebywający w Ubuntu mają niewielkie problemy.
Uważam, że dystrybucje Linuksa to głównie efekt mody...
Na razie jest ubuntu, a za jakiś czas będzie coś innego...
Do swojego laptopa niewątpliwie możesz po prostu dołożyć niezbyt kosztowną pamięć, która da mu drugie życie. Prawdopodobnie pod spodem znajduje się niewielka klapka umożliwiająca dostęp do złączy pamięci RAM.
Mandriva jest przeznaczona do użytku profesjonalnego, jest o wiele poważniejsza i stabilniejsza niż Ubuntu, które jest królestwem wszelkiego rodzaju majsterkowiczów z regularnymi rojami błędów = dla mnie bardzo mało... Ale mówię, że kiedy tego nie robię, to przetestowałem Linux od czasu do czasu przez 15 lat, żeby zobaczyć, ponieważ biorąc pod uwagę sposób, w jaki korzystam z komputera PC, nie chcę o nim słyszeć do wyłącznego użytku, ponieważ jest o wiele za ograniczony w porównaniu do Windows (oferta oprogramowania) i zbyt duże szkody w przypadku problemów (które w rzeczywistości nie są rzadkie!): żadnych problemów tego rodzaju (lub jeśli są, łatwe do rozwiązania) pod Vistą lub moim obecnym Win 7/64 bity, zarówno ultra stabilne, jak i wydajność porównywalna lub nawet większa niż XP SP2 na odpowiedniej maszynie (potwierdzone dostępnymi dla wszystkich testami, które całkowicie obalają krytykę Visty...).
Należy pamiętać, że najnowsze wersje Ubuntu lub Mandriva wymagają konfiguracji sprzętowej odpowiadającej tej niezbędnej do uzyskania optymalnej wydajności pod Vistą lub Win7 (co najmniej dwurdzeniowy procesor, co najmniej 2 GB pamięci RAM, wystarczająco wydajna karta graficzna i chipset (płyta główna) wydajna...Duża różnica polega na tym, że zawsze będziemy w stanie sprawić, by każda konfiguracja działała pod Windowsem, podczas gdy pod Linuksem jest to bardzo odległe od przypadku, szczególnie w przypadku nieograniczonych konfiguracji.Nie bardzo stare ani bardzo niedawne (mam trochę stary PC, bardzo wydajny jak na swoje czasy, który nigdy nie chciał działać pod Linuksem, w tym Xunbutu (Chipset AMD K6/3 VIA, procesor CG ATI 7200: brak 3D, brak USB, brak sieci, ekstremalnie wolny komputer pod Linuksem, ciągłe awarie) podczas gdy działa bardzo zadowalająco pod Win XP SP3, a nawet pod Vistą (bez pakietu Office 3 d, ponieważ nie ma wystarczającej ilości pamięci RAM)...
Komputer przenośny zawsze stwarza problemy ze skalowalnością, która pozostaje prawie zerowa i zawsze bardzo droga... Należy tego unikać, jeśli nie jest to konieczne...