Pierre Langlois: Jazda samochodem bez oleju, Fragmenty książki

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79386
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11072




przez Christophe » 19/01/09, 17:14

Elec napisał:Think jest w sprzedaży w Norwegii.


Ten: https://www.econologie.com/forums/think-city ... t4620.html ? Ogłoszona cena (do potwierdzenia?): 25,000 XNUMX euro

cm tego małego samochodu jest drogie!!! Być może ekologicznie, ekologicznie na pewno nie...

Elec napisał:Wniosek: współczynnik różnicy 2 do 3.


Zapomniałeś o stratach liniowych i magazynowych, więc zacznijmy od współczynnika 2... cóż, to właśnie powiedziałem intuicyjnie powyżej
0 x
Elec
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 779
Rejestracja: 21/12/08, 20:38




przez Elec » 19/01/09, 17:18

Christophe napisał: Ten: https://www.econologie.com/forums/think-city ... t4620.html ? Ogłoszona cena (do potwierdzenia?): 25,000 XNUMX euro cm tego małego samochodu jest drogie!!! Ekologicznie tak, ekologicznie na pewno nie...


Bez akumulatora (system BP) modele elektryczne kosztują tę samą cenę (lub niższą) niż ich benzynowy odpowiednik. Wracamy do zainteresowania posiadaniem dobrego modelu biznesowego, jeśli chcemy masowo wprowadzać pojazdy elektryczne.

zacznijmy od współczynnika 2

Współczynnik 2 jeśli mówimy o mieszance 100% węgla.
Współczynnik 3 jeśli mówimy o mieszance gazowej 100%.

A jeśli mówimy o miksie w 100% odnawialnym, to uwzględnienie uzysku ze „studni” na wylocie nie ma już sensu. Istotna staje się wtedy tylko skuteczność przyczepności na kole.

Stąd zainteresowanie porównaniem wydajności chwytu do koła.

Uwaga: w przypadku drugiego pytania uwzględniane są straty liniowe.
Ostatnio edytowane przez Elec 19 / 01 / 09, 17: 26, 1 edytowany raz.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79386
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11072




przez Christophe » 19/01/09, 17:25

a) Bez akumulatora to jak sprzedaż pojazdu benzynowego bez zbiornika: jako meble do salonu nie jest źle, ale poza tym nic z tym nie zrobisz...

b) W przypadku bilansu nie, ponieważ mówisz:

- trasa elektryczna: 51% z cyklem gazowym; 34% z elektrownią węglową lub innym paliwem


Najlepszy obieg pary gazu = wydajność 54% na PCI gazu (nie wiem, czy kondensujemy, może nawet na PCS)...a gazociąg jest drogi energetycznie...

Nie widzę więc jak to może się zdarzyć od studni do gniazdka przy saldzie 51%...

Niezależnie od tego, zachowajmy współczynnik równowagi 2,5 od studni do koła na korzyść pojazdu elektrycznego! Ale nie więcej!
0 x
Elec
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 779
Rejestracja: 21/12/08, 20:38




przez Elec » 19/01/09, 17:28

Christophe napisał:a) Bez akumulatora to jak sprzedaż pojazdu benzynowego bez zbiornika: jako meble do salonu nie jest źle, ale poza tym nic z tym nie zrobisz...


Bez akumulatora to jak sprzedaż pojazdu benzynowego bez benzyny. Bateria to e-benzyna.

54%

http://www.axpo.ch/internet/axpo/fr/med ... twerk.html
Ostatnio edytowane przez Elec 19 / 01 / 09, 17: 32, 2 edytowany raz.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79386
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11072




przez Christophe » 19/01/09, 17:30

O nie, to nie benzyna, to zbiornik: bez akumulatora nie można ładować...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16184
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5263




przez Remundo » 19/01/09, 17:31

Wreszcie samochód elektryczny pod względem efektywności energetycznej od źródła do koła jest bardziej efektywny pod warunkiem zatłaczania do niego energii odnawialnej.

W przypadku Nuke wszystko zależy od niechęci lub miłości do odpadów radioaktywnych : Chichot:

W przypadku całej energii cieplnej (węgiel, gaz, ropa naftowa) energia elektryczna jest gorsza niż bezpośrednie spalanie w silnikach olejowych.

Jeśli przyjmiesz określone kryteria, takie jak:
- czas ładowania
- autonomia
- masa zbiornika
- zapotrzebowanie na mniej lub bardziej rzadkie metale/materiały (lit, kadm, polimery itp.)

Sytuacja nie jest X razy lepsza : Idea:

Są to niezwykle subtelne kwestie, których nie można podsumować stwierdzeniem „jest X razy lepiej”, nawet ozdobionych ułamkiem wykonującym X.
0 x
Obraz
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79386
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11072




przez Christophe » 19/01/09, 17:35

Remundo napisał:W przypadku całej energii cieplnej (węgiel, gaz, ropa naftowa) energia elektryczna jest gorsza niż bezpośrednie spalanie w silnikach olejowych.


To zależy od kryteriów... np. emisji zanieczyszczeń, masowa produkcja energii elektrycznej spowoduje redukcję w stosunku do energii wyprodukowanej.

Przykład: kg sadzy/MWh energii elektrycznej z elektrowni opalanej ropą naftową w porównaniu z kg sadzy/MWh energii cieplnej wymaganej do odbycia tej samej podróży pojazdami z silnikiem Diesla...

Z tego punktu widzenia nie ma żadnego obrazu: pojazdy elektryczne mają przewagę… nawet zanieczyszczenie istnieje i jest scentralizowane…
0 x
Elec
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 779
Rejestracja: 21/12/08, 20:38




przez Elec » 19/01/09, 17:35

Christophe napisał:O nie, to nie benzyna, to zbiornik: bez akumulatora nie można ładować...


W modelu biznesowym BP bateria = e-benzyna.
Uważam to za bardzo trafne podejście.


Remundo,

Re: zdanie fizyka Pierre'a Langloisa jest moim zdaniem całkowicie aktualne. Masz odmienne zdanie, szanuję je, ale mam prawo się z Tobą nie zgodzić ;)
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79386
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11072




przez Christophe » 19/01/09, 17:42

Elec napisał:W modelu biznesowym BP bateria = e-benzyna.
Uważam to za bardzo trafne podejście.


Model biznesowy to jedno, konkretne i zyskowne osiągnięcia to drugie…

Ponieważ wymaga to podwojenia liczby akumulatorów (jednego na pokładzie, a drugiego na zewnątrz), prawda?
0 x
Elec
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 779
Rejestracja: 21/12/08, 20:38




przez Elec » 19/01/09, 17:55

Christophe napisał: Model biznesowy to jedno, konkretne i zyskowne osiągnięcia to drugie... Ponieważ wymaga to podwojenia akumulatorów (jednego na pokładzie, a drugiego podczas ładowania poza pokładem), czy o to chodzi?


Nie, wcale. Samochód stoi średnio 23 godziny na dobę.Dzięki BP, gdziekolwiek zaparkujesz, doładujesz akumulator.

Uważam, że aby naprawdę zrozumieć znaczenie modelu BP, musimy wyobrazić sobie siebie w sytuacji, w której wszędzie są stacje ładowania. Na przykład 100 000 za Danermaka (na początek) (tak samo w Izraelu; na wschodnim wybrzeżu Australii jest to 600 000)

Dla przypomnienia, podróże na dystansie powyżej 160 km stanowią niecałe 95% podróży w Europie. Kierowca posiadający umowę BP będzie co roku znacznie rzadziej jechał na stacje wymiany akumulatorów (na autostradach i drogach głównych) niż samochodem benzynowym.
Ostatnio edytowane przez Elec 19 / 01 / 09, 18: 01, 1 edytowany raz.
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 162