fthanron napisał:
Uważam, że trzeba być jak najbliżej wydajności, nie znam się na tym zbyt wiele, ale np. jeśli 12 V generuje oszczędności i lepsze wykorzystanie potencjału, to warto zdecydować się na to rozwiązanie. Co myślisz ?
Nie wiem skąd pochodzisz, 220 V i 380 V to napięcia podawane przez dystrybutorów energii elektrycznej, następnie 12 V lub 3.4 V dla diody
można jedynie poprzez reduktor napięcia (więc nic tam nie zyskasz) lub produkcję domową, co nie jest możliwe dla każdego.
Chyba, że zapomnę trzeciego sposobu?
fthanron napisał: Oświetlenie LED (jakość) jest co najmniej tak samo wydajne jak oświetlenie świetlówkowe, a dodatkową zaletą jest to, że nie wykorzystuje oparów rtęci i działa znacznie dłużej.
Jesteśmy zatem na dobrej drodze! ;)
Zgadzam się z Maximusem Leo co do tego, że Nichia jest w czołówce białych diod LED „innych niż Luxeon”, miałem w ręku białe diody LED od 30000 do 40000 mcd i są mocne, ale dla porównania mają 20° Fluo byłoby lepiej przy 120°
"Myślenie nie powinny być przedmiotem nauczania w szkole, zamiast do uczenia się na pamięć faktów, które nie są sprawdzone?"
"To nie dlatego, że mogą być źle mają rację!" (Coluche)