Z tego samego gatunku, bardziej subtelnego, ale równie (zobacz więcej?) gwałtownego, masz Drwala, wolę cię ostrzec, nigdy nie wiesz...
W przeciwnym razie reszta forum jest dość uczęszczany
ps: Ja też czasami się złoszczę, por https://www.econologie.com/forums/post56980.html#56980
(oszustwo nie opłaca się na giełdzie).
Czy jesteś pewien? Czyż zasada i cel spekulacji giełdowej (wzbogacenia osobistego bez żadnych innych korzyści) nie jest rodzajem oszustwa – oszustwa w porównaniu z pierwotną definicją działania giełdowego, a mianowicie zastrzykami finansowymi, trwalew firmie, aby pomóc w jej rozwoju?
Słysząc cię, świat jest piękny i miły... szczerze mówiąc, widzę, że może być trochę za ciemno, ale ty jesteś trochę odwrotnie... prawda?