To był cel
Historia, aby zobaczyć, czy ktoś zgadł
A to nie przeszkadza w debatowaniu o treść, nawet jeśli pozwala to robić z większą obiektywnością.
Poza tym zabawną grą byłoby prezentowanie list środków proponowanych przez różnych kandydatów i próba znalezienia autora lub koloru politycznego.
W każdym razie to bardzo niepopularny Segolene przedstawił te propozycje.
Natknąłem się również na zabawne narzędzie: komparator propozycji wyborów:
http://www.rtl2007.fr/programmes
Pozwala to zorientować się w różnicach między sobą, przynajmniej w zakresie tego, co obiecują. Ale jest pewne, że skoro widziałem, jak chirak obiecuje, że Sekwana będzie się kąpać (między innymi) w ostatnich wyborach, mam wątpliwości co do wiarygodności kandydatów.