FALCON_12 napisał:Witam,
Chciałbym przeprowadzić ankietę dotyczącą Twojej intuicji w związku z pewnym pytaniem.
Prosty pomysł:
zamiast kręcić cienkim śmigłem, odpycham solidny dysk, który znacznie bardziej przeciwstawia się wiatrowi!Na poniższym schemacie widocznym tutaj:
,
widzimy turbinę wiatrową, która
zamiata powierzchnię S i wektor V0 prostopadły do S, to jest wiatr.
Po prawej stronie dysk D o tej samej powierzchni S ale
pełny jest reprezentowany. Dysk ten jest jak turbina wiatrowa, przeciwstawiona wiatrowi.
Załóżmy, że turbina wiatrowa wytwarza w każdym czasie T energię E1.
Przyjmijmy też, że przez ten sam czas T dysk pchany wiatrem porusza się do tyłu
przy prędkości V1 na odcinku d i możemy odzyskać energię wynikającą z pracy siły F, która
rośnie produkt. Ta praca, a zatem i ta energia, jest warta E2=dF
Bez wykonywania jakichkolwiek obliczeń Które z E1 czy E2 jest Twoim zdaniem większe?
Oto kilka zrzutów ekranu ciągnionych turbin wiatrowych, które bardzo mnie zainteresowały jakiś czas temu.
Autor, Pascal Ha Pham, jeśli się nie mylę, próbował różnych sposobów
pozyskiwać energię z wiatru, przeciwstawiając mu powierzchnię, która cofa się przed nim i zapewnia pracę.
W tamtym czasie wydawało mi się, że robienie tego, podobnie jak wszyscy autorzy tutaj, z wyjątkiem jednego (gdyby to było takie proste!)
spontanicznie (lub „intuicyjnie”) uznało to za najskuteczniejszy sposób pozyskiwania energii wiatrowej
i pomyślałem o innej formie mechaniki, która mogłaby to zrobić.
Jednak zanim zacząłem to robić, cichy głos powiedział mi: „najpierw oszacuj wydajność tej rzeczy!” ...
Sądząc, że byłoby to interesujące ćwiczenie z mechaniki, obejmujące trochę ładnej matematyki i
modelując rzeczywiste zjawisko (co bardzo lubię robić) przeprowadziłem obliczenia.
Uczyniwszy to, zrezygnowałem z pracy nad moim systemem, ponieważ maksymalna wydajność była rozczarowująca. Turbina wiatrowa
konwencjonalny, z powodów, które z trudem uczę się sobie wyobrażać, i ku mojemu całkowitemu zdumieniu, radzi sobie lepiej.
****************