poza tym, że konsumpcja nie jest stała, ale stale rośnie, a zwłaszcza przy tym całkowicie elektrycznym szaleństwie. Kilka mądrych ludzi to zrozumiało i widzimy KM skradzionych miedzianych kabli, a jutro będzie to warte więcej niż platyna.Ludzkość obecnie zużywa 16 milionów ton rocznie, zwłaszcza na przewody elektryczne. To pozostawia, przy stałej produkcji, około trzydziestu lat przed wyczerpaniem się miedzi.
ponadto obecnie konieczne jest uwzględnienie globalnego ocieplenia, braku wody, bez której elektrownie jądrowe nie mogą się obejść. wreszcie na poziomie ekologicznym wydobycie metali jest prawdziwą katastrofą, której nie uwzględnia się w cenie kosztów i zatrutych życiach ludzi w odległych krajach. że nasze społeczeństwa nie przejmują się tym