ABC2019 napisał:nie, mylisz się. Bo gdyby ci, którzy nie mieli chorób współistniejących, nie byli chronieni szczepionką, byłoby ich znacznie więcej. Jeśli osoby bez chorób współistniejących mogą być hospitalizowane, oznacza to, że są RÓWNIEŻ chronione przez szczepionkę.
Bé nie. Moje dane dotyczą 2020 roku, ponieważ są to dane zbiorcze, które posiadamy i nikt nie był szczepiony. Nagle, nawet BEZ szczepień, osoby bez chorób współistniejących stanowią 18% z 2% hospitalizacji, a więc 0,36%. Nawet gdyby szczepienie chroniło tę część populacji w 100%, dzięki temu uniknęlibyśmy 0,36% pobytów w szpitalu. Jest to zatem rzeczywiście nieistotne.
ABC2019 napisał:Jedynym sposobem na usprawiedliwienie niezaszczepienia ich jest pokazanie, że korzyści wynikające z ryzyka są negatywne, a nie widziałem żadnego argumentu w tym kierunku we wszystkim, co napisałeś.
Nie. Nie muszę pokazywać, że korzyści wynikające z ryzyka są negatywne, to do Ciebie należy pokazanie, że jest to pozytywne dla tych ludzi. Była to świetna próba odejścia od pierwotnego tematu „przepełnienie szpitali z powodu całej populacji”.
Nawet jeśli zaczniemy od zasady, że ta szczepionka jest po prostu „bezinteresowna” dla populacji niezagrożonej, to poza zasadą ostrożności, by jej nie używać (ponieważ jest bezużyteczna), pojawia się pytanie o użycie ogromnych finansowych, przemysłowych i zasoby ludzkie za nic.
ABC2019 napisał:dokładnie nie robimy tego, ponieważ dla każdego jest jasne, że antykoagulanty (które mają wiele skutków ubocznych) przynoszą korzyści w postaci negatywnego ryzyka dla tych, którzy ich nie potrzebują. Ilustruje to, co ci mówię.
Ilustruje odwrotność. Jest stosowany u pacjentów, którzy tego potrzebują. Ale może przykład został źle wybrany, przyznaję. Tak więc, ponieważ korzyści/ryzyko homeopatii nie są negatywne, sugeruję, abyś się nią napychał przez całą zimę. Poza tym masz już apetyt na temat