STAŁY KOMITET
RYBOŁÓWSTWO I OCEANY
RAPORT TRZYNASTY
Zgodnie z rozporządzeniem nr 108 ust. 2 Komisja przeprowadziła badanie fok.
__________________
WPROWADZENIE
Polowanie na foki budzi emocje i kontrowersje. Przez prawie dwie dekady organizacje praw zwierząt przedstawiały te polowania jako nieludzkie, brutalne, a nawet barbarzyńskie działanie przynoszące niewielkie rzeczywiste korzyści gospodarcze. W ich dokumentacji nadal znajdują się piękne zdjęcia białych fartuchów1, mimo że polowania na białe fartuchy są w Kanadzie nielegalne od 1987 roku.
Ale są też mieszkańcy społeczności przybrzeżnych atlantyckiej Kanady, dla których polowanie na foki jest zarówno tradycją, jak i ważnym źródłem dochodu. Bezpośrednia wartość wyładunków fok może nie jest wysoka w porównaniu z innymi połowami, niemniej jednak pozostaje kluczowa w regionach, w których gospodarka nie jest zbyt zróżnicowana. Obraz krwi rozlanej na śniegu może wydawać się dramatyczny ogółowi społeczeństwa, ale łowcy fok twierdzą, że istnieje niewielka różnica między zabijaniem fok a ubojem zwierząt domowych za zamkniętymi drzwiami, jak to ma miejsce w rzeźniach w całym kraju.
Problemy te są jeszcze poważniejsze w przypadku Eskimosów zamieszkujących północną część Kanady i Arktykę. Rzeczywiście, ze względu na swoje oddalenie geograficzne i klimat, region ten może liczyć na niewiele innych zasobów lub źródeł dochodu, takich jak turystyka. Foki są po prostu postrzegane jako zasób, który należy wykorzystać i część naturalnego cyklu życia, śmierci i przetrwania. Miejscowi od pokoleń polują na foki nie po to, by handlować, ale żeby przeżyć. Foka zapewnia im pożywienie, odzież, światło, ciepło i narzędzia. Niedawno eksport produktów ze skór foczych wytwarzanych na północy stał się ważnym źródłem dochodów pieniężnych, co pomogło zdywersyfikować gospodarkę na własne potrzeby.
Chociaż społeczności Eskimosów prawdopodobnie nie były celem kampanii przeciw fokom z początku lat 1980. XX w., nie ma wątpliwości, że ucierpiały znacznie bardziej niż inne społeczności fok położone dalej na południe w regionie. Niszczycielski skutek, jaki wywarł zanik rynków foczych skór miał. Mieszkańcy Nunavut powoli odbudowują silny przemysł eksportowy oparty na produktach ze skór foczych, jednak wciąż pozostaje wiele przeszkód do pokonania, a najważniejszą z nich są utrzymujące się uprzedzenia co do charakteru polowań na foki i tej branży.
______________________
Do 1983 r. rynek skór foczych załamywał się, głównie w wyniku kampanii prowadzonych przez organizacje praw zwierząt i zakazu Unii Europejskiej importu produktów wykonanych ze skór białych fartuchów i błękitnych grzbietów2. W kraju przepisy zabraniające komercyjnego polowania na foki i błękitnogrzbiety zostały przyjęte w 1987 r. w następstwie raportu Królewskiej Komisji ds. Fok i Przemysłu Fok w Kanadzie (Raport Maloufa) przedstawionego w 1986 r. W latach 1983–1995 liczba odłowów fok był znacznie niższy od całkowitego dopuszczalnego połowu (TAC), który wyniósł 186 000 osobników. Rzeczywiście, schwytano zaledwie 20 000 i nigdy więcej niż 100 000 zwierząt. W tym okresie stado fok harfowych szybko się rozrosło.
Do 1995 r. rynek skór foczych poprawił się, co doprowadziło do ponownego zainteresowania polowaniem, a po badaniu przeprowadzonym w 1994 r. TAC wzrósł do 250 000 w 1996 r. W rezultacie zbiory w tym roku radykalnie wzrosły. Przez ostatnie trzy lata, od 1997 do 1999 r., TAC ustalono na 275 000 osobników. Według Departamentu Rybołówstwa i Oceanów (DFO) odłowy wyniosły średnio około 260 000 osobników w latach 1996–1998, co stanowi najwyższy poziom od lat 1960. Wydaje się, że sytuacja ta zbiegła się w czasie ze stabilizacją lub nawet niewielkim zmniejszeniem liczebności stada .
Wielkość zbiorów
Obecnie TAC ustalany przez DFO opiera się na „dochodach odtworzenia”, który definiuje się jako liczbę osobników, które można usunąć z populacji bez zmniejszania jej liczebności. Na podstawie wyników badania z 1994 r., w którym oszacowano, że populacja foki harfowej liczyła 4,8 miliona i rosła w tempie 5% rocznie. 100, wielkość odtworzenia oszacowano na 286 700 fok3. Na podstawie tych danych DFO zwiększyło TAC do 250 000 w 1996 r., a następnie do 275 000 w latach 1997, 1998 i 1999.
Oprócz zbiorów w Kanadzie w zachodniej Grenlandii odbywa się również polowanie na foki harfowe. Najnowsze dostępne dane na ten temat wskazują, że schwytano 75 000 osobników. Ministerstwo szacuje, że obecnie żyje około 85 000 fok, ekstrapolując dane do 1998 r.
Według dr George'a Wintersa, konsultanta ds. rybołówstwa w firmie Focus Technologies Inc., obecna kwota 275 000 fok dla strefy kanadyjskiej w połączeniu z przewidywanymi połowami od 75 000 do 80 000 osobników w zachodniej Grenlandii daje całkowitą liczbę połowów wahającą się od 350 000 do 360 000 osób. Liczba ta jest niższa od wydajności odtworzenia populacji foki harfowej północno-zachodniego Atlantyku, którą dr Winters szacuje na 400 000–420 000 osobników. Jeśli te założenia są prawidłowe, populacja ta będzie nadal rosła w wyniku polowań na taką skalę.
Jednakże według dr Davida M. Lavigne, prezesa Międzynarodowego Stowarzyszenia Ssaków Morskich, wyładunki w latach 1996–1998 przekroczyły nawet najwyższe szacunki rządowe dotyczące wydajności odtworzenia wynoszącej 300 000 osobników. W takim przypadku i jeśli model zarządzania DFO jest wiarygodny, populacja powinna spadać.
Uderzył, ale przegrał
Odnotowane połowy nie uwzględniają wszystkich fok zabitych podczas polowań. Pewna liczba zostaje „trafiona, ale stracona”, to znaczy zostaje zabita, ale nie można jej odzyskać. Komitetowi przedstawiono różne szacunki dotyczące liczby fok dotkniętych, ale utraconych. Foki giną także przypadkowo na innych łowiskach.
Według urzędników DFO nieodzyskane foki miałyby jedynie niewielki wpływ na całkowitą liczbę. Większość polowań odbywa się na lodzie, a ich celem są „piwowarze”, czyli młode osoby, których okres linienia dobiegł końca. Departament szacuje, że niewielu z tych młodych ludzi jest dotkniętych i straconych, od 1 do 3 procent. 100. W Arktyce, gdzie na foki poluje się na wodach otwartych, odsetek nieodzyskanych fok może sięgać 50%. 100; Ponieważ jednak polowanie to ma charakter marginalny i obejmuje połowy około 5 osobników, nie ma ono zbyt dużego wpływu na ogólne szacunki dotyczące liczby zabitych fok.
Jednakże dr Lavigne4 przedstawił inny obraz liczby fok dotkniętych chorobą, ale utraconych. Rzeczywiście szacuje, że łączna liczba zabitych fok w większości przypadków przekracza 400 000, a w latach 548–903 osiągnęła nawet 1996 1998. Według niego w tych latach zabito od 100 000 do 260 000 fok harfowych więcej (od 1,3 do 1,9 razy więcej), niż wymagałoby to prawdziwie ostrożnego zarządzania5. Całkowite zbiory tej wielkości spowodowałyby nie tylko spadek obecnej populacji fok harfowych, ale także jej spadek do poziomu poniżej 50 procent. 100 jego maksymalnego rozmiaru.
Liczby te zostały zakwestionowane przez dr Wintersa, który przedstawił szacunkową stratę w oparciu o modelowanie 8 p. 100, co jego zdaniem jest zgodne z szacunkami empirycznymi opartymi na danych zebranych przez DFO. Straty 8 p. Liczba 100 oznaczałaby, że zabito by dodatkowe 32 000 fok, ale nie wliczono by ich do całkowitej liczby 360 000, która ma zostać odstrzelona w 1999 r. Jednakże około połowa tych fok zabitych, ale nie odnotowanych, zostałaby uwzględniona w obecnym szacunkowym wskaźniku śmiertelności naturalnej, a nawet gdyby poziom odtworzenia został skorygowany w celu uwzględnienia zabitych, ale niezarejestrowanych fok, całkowite zbiory nadal utrzymywałyby się poniżej limitów ochrony.
Drapieżnictwo fok i jego wpływ na dorsza
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych aspektów debaty na temat polowań na foki dotyczy diety fok harfowych i wpływu, jaki ten gatunek może mieć na odnowę zasobów dorsza. Żaden ze świadków występujących przed Komisją nie twierdził, że foki spowodowały załamanie się zasobów dorsza. Raczej wyraźnie przypisywali ten problem przełowieniu w Kanadzie i za granicą. Jednakże Rada ds. Ochrony Zasobów Rybackich (FRC) zauważyła w swoim raporcie z kwietnia 1999 r., „że jedyne stado dorsza w północno-zachodnim Atlantyku, które uznano za odnowione, to znaczy stado na południe od Nowej Fundlandii, na ławicy Saint-Pierre (dorsz w 3P), to stado żyjące na obszarze, na którym nie występuje duża liczba fok.
Opinie są jednak różne, jeśli chodzi o ustalenie, czy duże populacje fok, zwłaszcza fok harfowych, ale także fok kapturowych i fok szarych, rzeczywiście utrudniają odbudowę zasobów dorsza. Wszyscy zgodzili się, że to pytanie jest złożone naukowo i trudno na nie odpowiedzieć. Nic więc dziwnego, że Komisja słyszała na ten temat bardzo różne opinie.
Z jednej strony niektórzy twierdzą, że foki żywią się rybami, zwłaszcza dorszem, oraz że biorąc pod uwagę niespotykaną dotąd liczbę fok i bardzo małą liczbę dorszy, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że foki rzeczywiście utrudniają odbudowę zasobów dorsza. Dlatego rozsądne byłoby zarządzanie stadem fok harfowych w sposób ograniczający jego liczebność. Opinia ta opiera się na sporadycznych obserwacjach niezwykłego zachowania dorsza i fok, jak pokazano na filmie ministra Efforda.
Z drugiej strony są tacy, którzy uważają, że dorsz stanowi jedynie niewielką część diety foki harfowej. Ponieważ nie ma wiarygodnych dowodów naukowych na to, że foki wpływają na odnowę zasobów dorsza, osoby te twierdzą, że nie ma uzasadnienia dla podejmowania działań mających na celu ograniczenie lub zmniejszenie wielkości stada.
Wpływ na zasoby dorsza
Według danych DFO dorosła foka harfowa zjada średnio ok
1,0 i 1,4 tony żywności rocznie. DFO szacuje, że udział w tej diecie gatunków handlowych, w szczególności dorsza, waha się od 1 do 2 procent. 100. Liczba ta jest niska, ponieważ foka harfowa jest gatunkiem wędrownym, który większość czasu spędza w wodach Arktyki; zatem tylko 40 pkt. Około 100% jego drapieżnictwa ma miejsce w wodach, w których występują gatunki komercyjne, a nawet tam większość jego diety stanowią ryby pastewne. Dlatego też, stosując najwyższe szacunki, spożycie może osiągnąć 140 000 ton dorsza (DFO podaje również, że w ostatnich latach udział dorsza w diecie fok wzdłuż wybrzeży w zatokach niektórych sektorów osiągnął 10%).
FRCC również podniosła alarm w związku z wpływem, jaki foki mogą mieć na zasoby dorsza. W raporcie przedstawionym w listopadzie 1998 r. Ministrowi Rybołówstwa i Oceanów organizacja ta określiła, co następuje:
Jesteśmy rozczarowani, że w ramach przygotowywania raportów o stanie stad nie można było zmierzyć wpływu spożycia dorsza przez foki na zasoby dorsza atlantyckiego. Według analizy DFO:
• foki szare zjadają od 5 400 do 22 000 ton dorsza rocznie na wschodnim szelfie szkockim (z szacunkowej całkowitej biomasy wynoszącej około 32 000 ton);
• foki harfowe pożerają do 140 000 ton dorsza północnego rocznie;
• w 68 r. foki w północnej części Zatoki Św. Wawrzyńca mogły zjeść aż do 000 1996 ton dorsza;
• foki w południowej Zatoce Św. Wawrzyńca mogły zjadać ponad 10 000 ton dorsza rocznie7.
Dla Johna Efforda, Ministra Rybołówstwa i Akwakultury Nowej Fundlandii i Labradoru, a także komisji składającej się z wszystkich partii tej prowincji, związek pomiędzy drapieżnictwem fok a odbudową zasobów dorsza jest jasny. Oto co powiedział:
Naukowcy z NAFO wyraźnie wskazali w 1997 r., że foki zjadały 108 000 ton młodych dorszy północnych – dorszy mierzących mniej niż 40 cm – co stanowi 300 milionów ryb. Gdyby te 300 milionów ryb miało szansę przetrwać, niezależnie od odsetka przeżywalności na wolności, i gdyby udało im się urosnąć do rozmiarów pozwalających na komercyjny połów, ile osób w Nowej Fundlandii i Labradorze wróciłoby do pracować, żeby nakarmić swoje rodziny?
WARTOŚĆ EKONOMICZNA I SPOŁECZNA
Polowanie na foki
Ekonomiczna wartość
Komisja wysłuchała rozbieżnych opinii na temat wartości ekonomicznej polowań na foki. Departament Rybołówstwa i Oceanów (DFO) szacuje, że w samej Nowej Funlandii polowanie na foki przynosi korzyści ekonomiczne w wysokości 12 milionów dolarów rocznie.
Rząd Nowej Fundlandii obliczył, że wartość zbiorów w 1998 r. dla gospodarki Nowej Fundlandii wyniosła około 25 milionów dolarów, biorąc pod uwagę ropę, skóry i produkty mięsne pochodzące z 275 000 fok przetworzonych przez lokalne firmy. W tej prowincji branża ta daje zatrudnienie ponad 400 robotnikom fabrycznym i 4 myśliwym z górnego biegu rzeki.
FIPA uważa jednak, że wartość ekonomiczna polowań na foki jest mocno przesadzona. Zwraca uwagę, że po odjęciu dotacji rządowych rzeczywista wartość polowania spada do 2,9 mln dolarów. Nawet ta liczba może być przeszacowana, ponieważ nie uwzględnia kosztów ponoszonych przez podatników za usługi takie jak lodołamacze oraz egzekwowanie przepisów ustawowych i wykonawczych.
Dla Eskimosów z Nunavut wartość ekonomiczna polowań nie jest mierzona w dochodach pieniężnych. Zarząd Nunavut Wildlife opisał program ustalania cen futer wdrożony około cztery lata temu w celu ożywienia branży polowań na foki. Program ten, oparty na stałej cenie 30 dolarów za skórę, zdołał ożywić zainteresowanie polowaniem i przywrócić jego opłacalność. Program ten zaowocował produkcją około 7 000 skór fok obrożnych rocznie, o wartości około 200 000 dolarów w gotówce i około 10 milionów dolarów w żywności.
[b]Wartość społeczna
Zarząd Nunavut Wildlife wyjaśnił rolę społeczną, jaką łowiectwo odgrywa w Nunavut. Polowania w tym regionie to działalność na stosunkowo niewielką skalę, w wyniku której rocznie odławia się około 20 000 fok obrączkowych i kilkaset fok harfowych. Foki obrączkowane są preferowane zarówno jako pożywienie, jak i do wyrobu odzieży.
Ochrona polowań na foki to jeden ze sposobów ochrony tradycji kulturowych i źródeł utrzymania Eskimosów, którzy mają ograniczone możliwości płatnego zatrudnienia. Działalność ta pomaga niezależnym myśliwym finansować rosnące koszty polowań na własne potrzeby, które wykonują, aby wyżywić swoje rodziny. Dochody pieniężne pozwalają na pokrycie wydatków niezbędnych do wyżywienia, czyli sprowadzenia mięsa foczego, które jak wiadomo ma bardzo wysoką wartość odżywczą.
Kiedy na początku lat 1980. rynek się załamał w wyniku kampanii organizacji praw zwierząt i unijnego zakazu importu skór, myśliwi nie mogli już sprzedawać swoich skór. Ponieważ Kompania Zatoki Hudsona i spółdzielnia przestały je kupować, myśliwi ponieśli ciężkie straty, ponieważ większość swoich dochodów pieniężnych czerpali ze sprzedaży tych skór, produktu ubocznego ich polowań. To załamanie rynku nie tylko ograniczyło ich zdolność do polowania i przynoszenia żywności do domu, ale miało także szkodliwe skutki kulturowe, społeczne i żywieniowe.
Polowanie pomaga utrzymać rodzinę. Myśliwy zabija fokę i przynosi ją do domu, gdzie przygotowuje się skórę na sprzedaż. W pewnym stopniu wymagane know-how jest nadal dostępne, ale nadal konieczne było stworzenie warsztatów, w których starsze kobiety zachęcały młodych ludzi do doskonalenia swojej sztuki. [/B]
_________________________________
Rozwój rynku
Rząd Nowej Fundlandii optymistycznie ocenia możliwości rozwoju branży uszczelnień. Uważa on, że w ciągu najbliższych dwóch–trzech lat branża może osiągnąć wartość 100 milionów dolarów dzięki odłowowi i przetworzeniu nawet 400 000 fok. Obecnie dostępna jest szeroka gama produktów, w tym bardziej tradycyjne produkty mięsne, futrzane i skórne, ale na rynku pojawiają się również nowe produkty, takie jak koncentraty białkowe, kwasy tłuszczowe omega-3 i inne kwasy tłuszczowe, stosowane jako suplementy diety.
Nunavut aktywnie stara się także rozwijać nowe rynki w ramach swojej strategii polowań na foki, poprzez takie działania, jak udział w Targach Futer w Montrealu (gdzie branża futrzarska złoży w tym roku szczególny hołd Nunavutowi) oraz w inny sposób. Nunavut reklamuje się także na arenie międzynarodowej w Czerwonej Księdze i uczestniczy w aukcji łowców futer, która przyciąga kupujących z całego świata, w tym z Chin i Europy.
[b]Nunavut kontynuuje prace nad rozwojem własnego rynku na północy, zarówno dla lokalnych klientów, jak i turystów; promuje w ten sposób futra, prezentując je jako atrakcyjne i funkcjonalne produkty będące efektem tradycyjnego łowiectwa będącego częścią ich kultury. Ma nadzieję w ten sposób stworzyć nowe lokalne możliwości. Inne inicjatywy obejmują warsztaty projektowe i produkcyjne, sesje zdjęciowe z północy z lokalnymi modelkami oraz ocenę możliwości biznesowych. Wreszcie Nunavut bada możliwość wykorzystania produktów ubocznych z fok na różne sposoby, we współpracy z sektorem prywatnym. Słyszeliśmy także od Labrador Inuit, który wyraził podobne obawy mieszkańcom Nunavut.
public relations
Jedną z zalet przemysłu uszczelniającego w Nunavut jest to, że jest on wspierany przez mieszkańców południa. Sytuację tę można przypisać głównie temu, że polowanie to ma solidne podstawy kulturowe i społeczne, jest uprawiane na małą skalę, a nie w sposób przemysłowy, stanowi działalność zarobkową, wykorzystuje nieokrutne metody oraz Skórki są jedynie produktem ubocznym. Polowanie to wiąże się jednak z dylematem, ponieważ choć wykorzystuje produkty uboczne w sposób zrównoważony, może sprawiać wrażenie, że nie jest prowadzone wyłącznie w celach utrzymania.
Nunavut włożył wiele wysiłku w edukację społeczeństwa na temat polowań. Jej inicjatywy obejmują produkcję filmu na temat polowań na foki w Nunavut, książki, podręcznika klasyfikacji skór, broszur i etykiet, a także poprawę relacji z mediami i prezentacje publiczne.
Bariery handlowe a edukacja społeczeństwa
Podstawowym celem strategii Nunavut jest próba pokonania barier w handlu. Jednak najważniejszą z tych przeszkód jest amerykańska ustawa o ochronie ssaków morskich (MMPA), ponieważ kraj ten stanowi prawdopodobnie najlepszy potencjalny rynek dla produktów takich jak skórki fok. Chociaż produkty te cieszą się popularnością wśród Amerykanów odwiedzających targi futer w Montrealu, nie można ich importować do Stanów Zjednoczonych ze względu na ustawę MMPA. Zarząd Nunavut Wildlife wyjaśnił komisji, że Nunavut nie zwracał się o pomoc finansową ani dotacje, ale raczej o pomoc w usunięciu tych barier handlowych. Słyszeliśmy zeznania, że Eskimosi z Alaski mogą sprzedawać swoje produkty z fok w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych, podczas gdy Eskimosi kanadyjscy nie mogą.
Kwestia ta jest również przedmiotem zainteresowania Rady Rozwoju Przemysłu Uszczelniającego. Organizacja ta podejmuje zatem wysiłki w celu wyeliminowania barier handlowych, takich jak MMPA i inne, które określa jako „irytujące” przeszkody w przypadku Azji. Rada zauważyła również, że ruch na rzecz praw zwierząt stworzył klimat niechęci wobec branży. [/B]
OPCJE ZARZĄDZANIA
ZE STDA FOKÓW
Minister podał Państwu kilka faktów i danych na temat stada fok harfowych i konieczności natychmiastowego zajęcia się tym problemem. Zamierzam poruszyć tylko przez kilka chwil ludzką stronę tego pytania. Panie Prezydencie, nadam temu ludzką twarz, bo o to właśnie chodzi. Chodzi o jednostki, rodziny, społeczności i przetrwanie wiejskich obszarów Nowej Fundlandii i Labradoru13. » - Pan Roger Fitzgerald, Członek Zgromadzenia Ustawodawczego Nowej Fundlandii i Labradoru
Społeczności przybrzeżne Nowej Fundlandii i Labradoru są bardzo zaniepokojone faktem, że ekspansja stada fok harfowych zagraża odbudowie zasobów dorsza i innych ryb dennych, a tym samym wznowieniu rybołówstwa jako działalności gospodarczej. To z kolei podważa żywotność tych społeczności przybrzeżnych. Jeżeli młodzi ludzie nie mogą liczyć na znalezienie tam pracy, nie mają innego wyjścia, jak opuścić region i szukać pracy gdzie indziej. Jednak bez młodych ludzi, którzy mogliby utrwalić tę tradycję, społeczności umrą, a sposób życia zaniknie.
Co powinniśmy lub możemy zrobić w sprawie wielkości stada fok harfowych? W ostatnich miesiącach w mediach pojawiły się doniesienia o wezwaniach do selektywnego odstrzału w celu ograniczenia stada fok harfowych, a tym samym zwiększenia szans na odbudowę zasobów dorsza. Jednakże żaden ze świadków przesłuchanych przez Komisję nie był zwolennikiem selektywnego uboju. Minister Efford i członkowie komisji obejmującej wszystkie partie legislatury Nowej Fundlandii i Labradoru jasno dali do zrozumienia, że nie wnioskowali o zwiększenie TAC na rok 1999.
Pani Tina Fagan, dyrektor wykonawcza Kanadyjskiego Stowarzyszenia Fokowców, przemawiając w imieniu Rady Rozwoju Przemysłu Fokarskiego, również jednoznacznie stwierdziła, że Rada nawet nie poparła pomysłu zwiększenia kwot, a zatem jeszcze mniej selektywnej rzezi, dopóki nie będziemy podjęły środki w celu zagwarantowania stałych rynków oferujących akceptowalne ceny. Rada wyraziła szereg obaw związanych z selektywnym odstrzałem fok, zwłaszcza w odniesieniu do eliminacji odstrzelonych fok, kosztów finansowych operacji, jej kosztów z punktu widzenia public relations, możliwości przedstawienia nowej sprawy organizacjom zajmującym się prawami zwierząt oraz niepewności, czy upiera się w związku z wpływem tego odstrzału na żywotność populacji fok. Sugerowano nawet, że selektywny odstrzał może mieć szkodliwy wpływ na inne łowiska komercyjne, nie zapewniając energicznej odbudowy zasobów dorsza.
FIPA sprzeciwia się wszelkim polowaniom komercyjnym, ponieważ nieuchronnie skutkują one niezrównoważonymi zbiorami, niedopuszczalnym okrucieństwem i niemożliwymi do przezwyciężenia problemami w zakresie egzekwowania prawa. Organizacja ta wspomniała o gatunkach wytępionych w przeszłości, takich jak gołąb, alka olbrzymia, żubr i wieloryb, ale podkreśliła również, że nie sprzeciwia się polowaniom na własne potrzeby prowadzonym przez ludność tubylczą.
______________
Zwracam tutaj uwagę na wysiłki podjęte przez (IFAW Canada), aby pomóc ludności tubylczej......
______________
(IFAW Kanada).
Stan embarg i zakazów importu w poszczególnych krajach:
• styczeń 2006:
o Meksyk zakazuje importu i eksportu wszystkich ssaków morskich (w tym fok) i produktów pochodnych (prawo podobne do ustawy o ochronie ssaków morskich przyjętej przez Stany Zjednoczone w 1972 r.)
o Grenlandia nakazuje swojej spółce państwowej zaprzestanie handlu skórami fok pochodzącymi z polowań na foki w Kanadzie.
• Grudzień 2005 Holenderski parlament przedstawia projekt ustawy zakazujący importu/eksportu i wprowadzania do obrotu produktów uzyskanych z fok harfowych i fok kapturowych. Oczekuje się, że propozycja ta będzie przedmiotem debaty w Parlamencie w nadchodzących miesiącach.
• maj 2004 Rząd belgijski przyjmuje projekt ustawy mający na celu zakaz importu/eksportu i wprowadzania do obrotu produktów pochodzących ze wszystkich fok. Po ostrzeżeniu Komisji Europejskiej i WTO niniejszy wniosek powinien zostać przedstawiony Parlamentowi Europejskiemu.
• Unia Europejska wprowadziła w 1983 r. zakaz dotyczący produktów pochodzących z tzw. fok „białego fartucha” (szczenięta fok harfowych w wieku poniżej 12 dni) i szczeniąt fok kapturowych (w wieku poniżej roku). Niestety, embargo to nie jest skuteczne w powstrzymywaniu obecnego handlu skórami fok harfowych i fok kapturowych w Europie. Obecnie poluje się na foki starsze zaledwie o kilka dni, dlatego też ich skóry można legalnie sprzedawać w UE.
• Stany Zjednoczone wprowadziły w 1972 r. „Ustawę o ochronie ssaków morskich” (MMPA), zakazującą importu, eksportu i wprowadzania do obrotu wszelkich produktów pochodzących od ssaków morskich (w tym produktów pochodzących z fok). Prawo to ma zastosowanie także do żywych ssaków morskich.
• Rada Europy przyjęła projekt rezolucji w 2004 r. (z inicjatywy posła Azzoliniego), aby zaprzestać komercyjnych polowań na foki i zwróciła się do Państw Członkowskich o wprowadzenie krajowych zakazów dotyczących produktów uzyskanych z fok. Zgromadzenie debatowało także nad raportem posła Nessy, który skrytykował okrucieństwo polowań. Sprawozdanie to zostanie poddane głosowaniu w kwietniu 2006 r.
W przypadku pytań związanych z mediami prosimy o kontakt:
Gaia Angelini (IFAW – Belgia) – Tel: + 32 (0)2 237 60 52 lub 0475 867832;
Courriel:
gangelini@ifaw.org
ou
Ingrid Nielsen (IFAW Kanada) – (613) 241-3982 wew. 225; E-mail:
inielsen@ifaw.org
Włochy właśnie tymczasowo zawiesiły import skór foczych i produktów z fok.
© IFAW
_______________
„Zarząd Nunavut Wildlife wyjaśnił rolę społeczną, jaką łowiectwo odgrywa w Nunavut”.
Widzimy, że wiadomość została bardzo dobrze przyjęta....
_________________
Przekaż darowiznę
Twoja darowizna w wysokości 25, 50, 100 dolarów lub więcej
chroni zwierzęta zagrożone wyginięciem, zapewnia pomoc w nagłych wypadkach
zagrożone zwierzęta i ratuje zwierzęta na całej planecie. Dzięki Waszej pomocy możemy w dalszym ciągu poprawiać jakość życia zwierząt
i ludzie.
___________________________________________________
Ze raportów wynika, że stado fok harfowych wykazuje obecnie oznaki stresu spowodowanego przeludnieniem. Dlatego plan zarządzania mający na celu stopniowe zmniejszanie wielkości tego stada mógłby być uzasadniony, nawet jeśli nie jest jasne, jaka powinna być jego optymalna wielkość.
Zbieramy to, co zasialiśmy ...