ABC2019 napisał:ponieważ idee opierały się na dość dobrze rozumianej fizyce, a ptaki i owady latające istniały, myślę, że pomyślałbym, że jest to całkiem osiągalne dzięki postępowi technicznemu.
Nic nie było rozumiane na temat aerodynamiki… Pierwsze skrzydła zostały zainspirowane podgrzewaczami do myszy… a nie ptakami, a tym bardziej owadami. To są eksperymenty, które doprowadziły do podstaw, które obecnie znamy...
A jednak powiedzenie „nie więcej niż powietrze może latać” niezmiennie powtarza się od wieków… wielu „wiedziało, że latanie jest niemożliwe”… czy mamy wierzyć, że w tamtych czasach ptaki nie istniały?
Jak Elon nie opiera się na dość dobrze rozumianych podstawach fizycznych???
ABC2019 napisał:Na przykład myślę, że możliwe jest pilotowanie egzoszkieletu za pomocą myśli (już to zrobiliśmy).
Z drugiej strony, nie ma „dobrze zrozumianej” podstawy mózgu, która umożliwiłaby wyobrażenie sobie świadomości związanej z maszyną, która opiera się wyłącznie na rozwoju literatury i kina science fiction (Gwiezdne wojny, Łowca androidów, terminator itp.)
Tak, właśnie o tym wspomniałem...