Exnihiloest napisał:
Tak, antybiotyki nie atakują wirusów. Ale „umrzeć” to „umrzeć”, nie szczególnie grypa, ale to wszystko, czego zwykle używamy do przechowywania wszystkich naszych małych plag, infekcji płuc, dusznicy bolesnej, zapalenia oskrzeli ...
Trzecie zapalenie nosogardzieli, zapalenie migdałków i inne ostre zapalenie oskrzeli są bakteryjne, ale wydaje mi się, że nie podajemy już antybiotyków. Ktoś tutaj widział, jak jego lekarz oferuje mu szybki test diagnostyczny, aby dowiedzieć się, czy dławica piersiowa ma podłoże bakteryjne, czy nie? Możliwe, że praktyki zmieniły się w ostatnich latach, mam szczęście, że często nie widuję się z lekarzem.
Łał! Na poprzedniej stronie napisałem: „Z wyjątkiem wirusów, a lekarz systematycznie przepisuje antybiotyk (a więc nieskuteczny) tylko na podstawie objawów, a nie analizy”.
Powiedziałeś: „Niepotrzebne użycie to kolejny problem.
Problem polega na tym, że ograniczamy również stosowanie antybiotyków tam, gdzie są one użyteczne (nie będąc istotnymi), tak powiedziałem.
Połączenie tych dwóch pytań bez rozróżnienia to nonsens ”.
I tam twierdzisz, że 2/3 „crèves” jest pochodzenia wirusowego… TAK, bezużyteczne użycie rzeczywiście stanowiło problem. Problem, który bezpośrednio doprowadził nas do oporności na wiele antybiotyków, której rzeczywistość jest niepodważalna.
Ale "wyróżnik" jest dla dziadka, inni to manekiny.