Janic napisał:Selekcja dokonana przez naszych przodków jest w ścisłym tego słowa znaczeniu manipulacją genetyczną. Rękojeść pochodzi z ręki. Kiedy w danej populacji bierzesz dany kłos, aby zrobić ziarno, wybierasz zawarte w nim geny. Kosztem innych. Manipulujesz genami...
Zbyt proste do zrozumienia?
Wręcz przeciwnie, jest elementarny i nawet jeśli niewiele interweniuję w tej sprawie, nigdy nie powiedziałem czegoś przeciwnego. Ja tylko zwracam uwagę, że to, co wy nazywacie manipulacją genetyczną, inni nazywają to selekcją, co nie ma nic wspólnego z bezpośrednim wtargnięciem do komórki ignorując naturalne bariery ochrony przed jakimkolwiek wtargnięciem. Nie jesteśmy na tej samej skali wartości!
Można to porównać do szczepienia (wiem, że zaśmiecam ten temat, ale to ten sam proces) Jenner stwierdza, że pasterze są odporni na ospę po tym, jak wpływ wymiona krów zakażonych ospą. Jest to zatem kontakt ZEWNĘTRZNY bez ingerencji, a zatem przechodzący przez układ odpornościowy skóry. Jenner przekroczy, zniszczy tę barierę, aby przejść bezpośrednio pod skórę, zakładając, że tam, gdzie układ odpornościowy skóry zmniejszył infekcję szczepionki, zwiększyłoby to szanse na uczynienie jeszcze skuteczniejszego następnego układu odpornościowego, układu krwi. mogłoby to zadziałać, gdyby nie to, że w kolejnych epidemiach zaszczepieni byli pierwszymi i najważniejszymi ofiarami i nie było to zaplanowane ani wyobrażone przez władze ds. zdrowia ani nie wskazywało, że państwo angielskie zniosło obowiązek szczepień przeciwko tej chorobie.
GMO to ta sama historia, z tym wyjątkiem, że druga bariera ochronna jest również przekraczana bez środków ostrożności (tak przy okazji, które?)
Zbyt proste do zrozumienia?Po co mylić z odwracalnością czy nie ???
Bo jakakolwiek interwencja IN od tego zależy życie! Jeśli wykonasz bajpas, jest to tak samo nieodwracalne, jak w przypadku przeszczepu serca!Tylko dlatego, że cię to denerwuje? Niepohamowana musi mieć rację?
Albo po prostu zdrowy rozsądek!Przeczytaj ponownie. Nie powiedziałem, że to nieodwracalne.
To prawda, to ja tak mówię, ale nie o selekcję, a o wtargnięcie. Mamy 2 wieki wszelkiego rodzaju eksperymentów na organizmach żywych i z każdym nowym odkryciem zdajemy sobie sprawę, że nie wiedzieliśmy, że taki a taki mechanizm ma ścisłe powiązania z innymi złożonymi, wyrafinowanymi mechanizmami, które czasami trzeba próbować naprawić, tylko wtedy, gdy możliwy.
Ale nasi majsterkowicze na żywych nie biorą tego pod uwagę, ponieważ żadna komisja etyki nie nadzoruje tych główek żarówek, których producenci używają nie dla swoich pięknych oczu, ale do wydobywania produktów przemysłowych, które generują tłuste, ogromne zyski, zwłaszcza że żywe istoty można opatentować, a ich obroty eksplodowały. 7 miliardów, zaraz 10 miliardów klientów, to nie jest nic i jak najwięcej, nie traćcie ich głupio na organiczne, alternatywne leki.Nic takiego. Nie jestem wystarczająco głupi (nawet w twoich oczach - mam nadzieję)
Szczególnie w moich oczach doceniam wasze starania, aby kierować umysłami i działaniami w kierunku większego szacunku dla gleby, dla jej życia, więc to nie jest kwestia bzdur, ale innego punktu widzeniarzucając wyzwanie truizmowi: jeśli przestaniemy je uprawiać („leczyć”, jeśli chcesz), większość odmian (nawet te stare) zniknie…
Nie znikną, podobnie jak drzewa, kwiaty, fauna” gdzie ręka ludzka nie postawiła stopy » . Według darwinizmu dobór naturalny załatwi sprawę i najsilniejsi (według innych kryteriów niż nasze) będą się opierać, tak jak czynili to przez tysiąclecia.b) w jaki sposób stoi to w sprzeczności z faktem, że tworzenie tych odmian było „manipulacją genetyczną” naszych przodków (w sensie dosłownym: własnymi rękami wybrali takie a nie inne geny)?
Nie wiedzieli nic o genach, nic trudnego! Ale wybierając własnymi rękami pewne nasiona, zrobili to ze szkodą dla innych, które są bardziej wytrzymałe, lepiej przystosowane do gleby, klimatu itp.… i dotyczy to przede wszystkim naszych czasów.
W ten sposób możemy porównać obecną kukurydzę w naszych regionach, która jest bardzo wodochłonna, z kukurydzą w regionach, w których ten produkt jest wytwarzany, gdzie pola nie są dokładnie podlewane, ale produkują mniejsze kłosy i nie ma potrzeby stosowania środków chemicznych. Pewnie już zadałeś to pytanie, jak sądzę!
Idźmy dalej: wręcz przeciwnie, fakt, że jest to odwracalne, nawet potwierdza charakter manipulacji: manipulowane w kierunku ludzkich potrzeb (a więc genetycznie różnych), rośliny te nie mogą już żyć samotnie. Przypominam, że jest to całkowicie prawdziwe w przypadku „starych warzyw”, tak uwielbianych dzisiaj!
Ponownie, nie mówię tutaj o selekcji, ale WYMUSZONA INRUZJA do genomu, nie znając konsekwencji w perspektywie średnio- lub długoterminowej. Co do roślin dobieranych na potrzeby człowieka (sic!) to raczej dobieranych na potrzeby przemysłowe, dostosowują raczej do nich potrzeby swoich klientów. to się nazywa marketing!
Biologia jest taka sama dla wszystkich żywych istot i lekcje, których możemy się z niej nauczyć, są takie same; a kiedy człowiek twierdzi, że ma więcej wiedzy i doświadczenia niż wszystkie miliardy żywych istot, które od niego odeszły, przez tysiąclecia (inni mówią, że miliony, ale to nie ma znaczenia), uważam za próżne i niebezpieczne składanie losu życia w rękach tych genialnych majsterkowiczów, ale historia jest już za nami, aby przypomnieć nam, że niewłaściwie wykorzystany geniusz zawsze generował katastrofy (może nawet globalne ocieplenie)
po co zawsze przeciwstawiać to, co robi natura (to jest dobre) temu, co robi człowiek (to jest złe), skoro obaj robią to samo
gdzie indziej powiedziałeś, że drwal, który ścina drzewo podczas zachodzącego Księżyca, będzie miał drewno, które nie będzie wymagało konserwacji, aby je zachować, więc jeśli wiatr ściąje drzewo podczas zachodzącego Księżyca, to drzewo nie ulegnie rozkładowi?