W dniu 24 o 10:2014 Le Figaro napisał:[...] Mimo wykrycia radaru przez pług śnieżny, załoga samolotu i wieża kontrolna nie nawiązały dialogu [...] piloci samolotu wyraźnie widzieli pług śnieżny, który przecinał pas startowy, ale nie uważał go za „zagrożenie”, zgodnie z oświadczeniami rosyjskich śledczych [...]
Według przedstawiciela rosyjskich ekspertów Aleksieja Morozowa, „Pas startowy był czysty, gdy potwierdzono zezwolenie na start” do pilotów. Ale dziesięć sekund później „Instrumenty sterujące wykryły ruch pługa śnieżnego po lewej stronie drogi startowej w kierunku skrzyżowania”, Nie odnotowano żadnego dialogu między załogą samolotu a wieżą kontrolną po zezwoleniu na start, powiedział w czwartek Aleksiej Morozow.
«Około 14 sekund po rozpoczęciu startu załoga obserwowała obiekt zidentyfikowany przez nich jako maszyna przechodząca przez jezdnię. Obserwowany obiekt (pług śnieżny) nie został uznany przez załogę za zagrożenie, start odbywał się normalnie" Posiada powiedział.
http://www.lefigaro.fr/conjoncture/2014/10/24/20002-20141024ARTFIG00033-mort-du-pdg-de-total-le-pilote-francais-avait-vu-le-chasse-neige.php
... prawdopodobnie sprzeczne z BEA:
25 o 10:2014 ladepeche.fr odracza opinię François Hocharda, jednego z śledczych BEA:Co się naprawdę stało?
«Chronologicznie samolot toczy się w kierunku punktu oczekiwania, wymiany z wieżą są normalne (…), a kontroler ruchu lotniczego pozwala mu ustawić się w linii i wystartować".
«Piloci przeprowadzają w tym czasie kilka kontroli, a priori tor jest czysty. Przy starcie radar naziemny nie wskazał żadnego pojazdu na pasie startowym. Załoga sprawdza i rozpoczyna fazę startu, przyspiesza".
Stamtąd sytuacja niestety zmieni się w dramat.
«Czternaście sekund po rozpoczęciu przyspieszenia„Kontynuuje François Hochard, jeden z pilotów powiedział:
- „co ten samochód przejeżdża przez tor? Występuje problem z tłumaczeniem, ponieważ w języku rosyjskim samochód mówi maszyna, więc tłumaczenie dało, co to jest maszyna na środku toru? ”»
François Hochard precyzuje, że tak naprawdę „pługa śnieżnego, który przecina pas startowy bez zezwolenia od wieży ".
Pług śnieżny, mówi, który „z zupełnie nieznanego powodu wycofuje się na pas startowy, gdy samolot przylatuje".
Przeanalizuj eksperta, „Pilot widzi, jak ta rzecz przechodzi przez pas startowy, znika, nie przerywa startu. Po prostu mówi: „Widziałem, jak coś mija” „I zwykle kontynuuje start. Wiemy o tym, ponieważ rejestrator lotów mówi nam, że piloci wydają normalne ogłoszenia przed startem. ”.
Jeśli w tym momencie zajmowałeś miejsce kierowcy:
- nie poprosiłbyś wieży o wyjaśnienie, co może się wydarzyć na torze?
- zaryzykowałbyś start, ufając jedynie swojej intuicji, tak jak pilot?
- lub poprosiłbyś o time out przed startem, aby rozwiać wątpliwości?
25 o 10:2014 ladepeche.fr odracza opinię François Hocharda, jednego z śledczych BEA:Czy kolizji można było uniknąć?
Czy piloci mogliby uniknąć pługa śnieżnego? Przerwać start? "To jest dwuznaczność, wyjaśnia BEA. To jest skrót. Mówi się, że widzieli statek 14 sekund przed startem. Nie, widzieli samochód przejeżdżający przez tor, to nie do końca takie samo. Od momentu, gdy samochód przejechał przez tor, tor znów był czysty".
„Gdyby piloci widzieli maszynę na pasie startowym, to tak, mogliby przerwać start. Kiedy widzą coś na pasie startowym, to coś przecina pas startowy. Nie wiemy, dlaczego ta ciężarówka wróciła na tor? Nie wiemy też, dlaczego pilot tego nie widział?
http://www.ladepeche.fr/article/2014/10/25/1979160-crash-avion-pdg-total-est-vraiment-passe.html
Krótko mówiąc, co z procentem odpowiedzialności pilota? Z wieży? Koordynacja usług (odkąd udowodniono, że kierowca pługa śnieżnego jest udowodniony) itp. Wkrótce się dowiemy.
No cóż ... z drugiej strony zadziwia mnie szybkość, z jaką BEA radzi sobie z tym plikiem (nic nie wywołuje "umyślna złośliwość", utwór"przestępczość zorganizowana"wydaje się, że został już zwolniony od początku, z drugiej strony trzeba powiedzieć, że o decyzji pilota"wystartuj w pośpiechu "pomimo jakiegoś bezpośredniego potencjalnego niebezpieczeństwa / zagrożeń wynikających z braku oczekiwania na „wyjaśnienie” sytuacji: co zajęłoby - biorąc pod uwagę rozwój faktów - zaledwie kilkadziesiąt sekund: uh ... jak powiedzieć ... hm ... to nie jest "za dużo ..." ??), jednak generalnie awaria trwa co najmniej rok, zanim ktoś odważy się skomentować! Tam to jednakowo wysoka osobowość sektora strategicznego: nikt nie znajduje tak zapału ..."posądzać"?
Nie pasuje do Francji, ani do kraju, w którym jest „zestrojona” (od Sarko do Flamby to prawdziwa Ameryka) ... Ani interesy francusko-rosyjskie: myślę, że ta sprawa zostanie szybko (trochę szybko) „sklasyfikowany” ...
W przypadku Cuicui uważam, że jego pomysł nie był zbyt naciągany:
Raport z badań, Służba Techniczna Lotnictwa Cywilnego napisała:Systemy detekcji obiektów na pasach startowych lotnisk
[...] Obecnie gruz na drodze startowej, źródła uszkodzeń, utrata przepustowości, a nawet wypadki, są identyfikowane i usuwane podczas kontroli wzrokowych, [...]