Pogodzenie ekologii i gospodarki, autor: Gilles Boeuf

filozoficzne debaty i firm.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79368
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060

Pogodzenie ekologii i gospodarki, autor: Gilles Boeuf




przez Christophe » 23/05/14, 09:42

Tutaj staramy się przekazać wiadomość od ponad 10 lat...

Czas pogodzić ekologię i ekonomię

W czwartek i piątek Collège de France organizuje konferencję na temat „Czy człowiek może przystosować się do siebie?” Odpowiedzi biologa Gillesa Boeufa.

Niektóre pytania, jeśli są dobrze zadane, przyprawiają o ból głowy. Miejmy nadzieję, że w najbliższy czwartek Collège de France zostanie wyposażony w wystarczającą ilość aspiryny, aby odciążyć publiczność. Przez dwa dni w tej czcigodnej instytucji odbywa się konferencja (1) pod fascynującym tytułem: „Czy człowiek może przystosować się do siebie?” Jeśli katastrofiści intuicyjnie odpowiedzą „nie”, zaproszeni naukowcy, filozofowie i politycy przedstawią wszystkie niuanse, które przystają na optymizm. Podczas tej konferencji Gilles Boeuf, prezes Narodowego Muzeum Historii Naturalnej i profesor gościnny tej czcigodnej instytucji, powtarza ćwiczenie przećwiczone już w 2012 r., które doprowadziło do zbiorowej pracy opublikowanej przez Quae Editions.

Organizujecie konferencję o druzgocącym tytule: „Czy człowiek może przystosować się do siebie?” Czy zgadzasz się z „katastroficzną” częścią zadawanego pytania?

Wcale nie jestem katastrofistą, jestem sygnalistą. Powiedzmy sobie jasno: co tydzień artykuł naukowy publikowany w czasopiśmie Nature odsłania nam ograniczenia człowieka. Sytuacja jest na tyle niepokojąca, że ​​wszyscy powinniśmy się zatrzymać i zastanowić, jak najlepiej zmienić swój styl życia. Spójrz, do czego zdolne są samce homo sapiens, masz doskonałą ilustrację w Wilku z Wall Street. Na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych kraje zobowiązały się do powstrzymania erozji różnorodności biologicznej w 2010 r. Pod koniec stycznia 2014 r. państwa zdecydowały się przesunąć termin na rok 2020. Kiedy się zmienimy? Kiedy zaczniemy poważnie traktować te terminy? A przede wszystkim, jak się zmieniamy?

Nie będzie to pierwszy przypadek wydania ostrzeżenia…

Konferencja ta odbędzie się w prestiżowym Collège de France, gdzie nigdy o tym nie rozmawialiśmy. W tym otwartym dla wszystkich, bardzo ekumenicznym miejscu, coraz częściej wspominamy o bardzo rygorystycznych dyscyplinach, takich jak matematyka, ekonomia, biologia.

Dziś zasadnicze znaczenie ma pytanie, w jaki sposób tworzymy bogactwo na podstawie inteligencji, nie niszcząc natury. Nasze dwa bogactwa to inteligencja i informacja. Wszędzie mówi się o problemach powiązań między światem ekologii i polityki. Od czterech, pięciu lat jestem zapraszany do zarządów banków czy grup przemysłowych, sytuacja trochę się zmienia. Czas pogodzić ekologię i ekonomię.

Czy istnieje ryzyko, że ludzie nie będą w stanie przystosować się do jego rozprzestrzeniania?

Jak chcesz zapewnić ciągły rozwój w skończonym świecie? Na tym systemie nie możemy budować przyszłości. Socjalizm i komunizm upadły, ale kapitalizm również upadnie, ponieważ nie bierze pod uwagę ograniczeń ekologicznych. Uważam to za bardzo sprawiedliwe.

Jakie zatem byłoby ryzyko nieprzystosowania, zarówno pod względem genetycznym, jak i filozoficznym?

Jeśli się nie dostosujemy, wszyscy ugrzęźniemy w niesławnej magmie. Ludzie często przywołują obraz muru, w który wbiegłaby ludzkość. W rzeczywistości istnieje tylko jedna niesławna magma. Skończy się barbarzyństwem i tyle. Chyba że rozpoznamy zagrożenie, które nieustannie stwarzamy. Stoją przed nami dwie bitwy. Pierwsza przeciw chciwości, która sprawia, że ​​kilka osób zarabia dużo, dużo pieniędzy w bardzo krótkim czasie. Drugie przeciwko arogancji. Będziemy potrzebować dużo więcej pokory, żeby przez nią przejść.

Jakie są poprzednie strategie adaptacyjne przyjęte przez gatunek ludzki, aby osiągnąć rok 2014?

Po wielkich kryzysach Czarnej Śmierci udaliśmy się zniewolić Afrykę, Amerykę i Azję, aby się z niej wydostać. Dziś nie jest to już możliwe. W przyszłości aspekty duchowe będą równie ważne jak aspekty biologiczne. Nastąpi wiele adaptacji genetycznych i biologicznych, musimy tylko zobaczyć pojawienie się nowych chorób, na przykład zakaźnych, autoimmunologicznych i alergicznych. Nie wspominając już o tym, że ludzie są również bardzo źli dla innych gatunków.

Co inspirują Cię wnioski IPCC (część 3, raport 5)?

Mamy do czynienia z ważnymi sprawami, nie możemy już znieść, jak polityk mówi nam: „Będziemy dbać o środowisko, kiedy nie będzie już problemów gospodarczych”.

Jednak tak się dzieje...

Tak, ale zapomnijmy o klasie politycznej. Wszędzie widzę ludzi gotowych do reakcji, społeczeństwo obywatelskie, inżynierów, prywatne firmy, naukowców…

Niektórzy uważają, że weszliśmy w antropocen, epokę geologiczną ukształtowaną przez ślady człowieka. Co myślisz ?

Pomysł jest interesujący, doświadczamy zmiany, w której historia Ziemi spotyka się z historią człowieka. Kiedy pomyślę, że jesteśmy częścią gatunku, który miał czelność nazywać się homo sapiens! Podzieliliśmy świat żywych na dwa: z jednej strony ludzi, z drugiej nieludzi, których nazywaliśmy horribilis, atrox lub ferox.

Czy adaptacja powinna być zjawiskiem szybkim?

Pytacie mnie, jak szybko powinniśmy się dostosować? Trzeba tego dokonać w ciągu najbliższych czterdziestu lat, wielkie problemy pojawią się przed upływem następnych dwudziestu lat.

(1) Sympozjum „Czy człowiek może przystosować się do siebie?”, 22 i 23 maja, wstęp wolny. Rens.: http://www.college-de-france.fr/media/g ... e_2014.pdf
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 23/05/14, 12:47

Christophe, ty piszesz :
Tutaj staramy się przekazać wiadomość od ponad 10 lat...

I nadal możesz to robić przez długi czas!

Irracjonalny cel gospodarki jest niezgodny z ekologią; można to łatwo zweryfikować, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to pierwsze funkcjonuje kosztem drugiego i czerpie korzyści z wyrządzonych szkód, tworząc skutki dochodowe w wyniku niedoboru (luzem: „czysta woda alpejska”, turystyka w „dziewiczej naturze”, leki przeciwdepresyjne ...).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79368
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11060




przez Christophe » 23/05/14, 13:03

Nie jest to złe... ale możemy spróbować mimo wszystko... a za kilka stuleci, kiedy pozostanie niewiele zasobów do wykorzystania, ekologia będzie normą...

Zatem (soczysty) biznes utylizacji i recyklingu odpadów jest już ekologią stosowaną: sprawiamy, że gospodarka działa, uprawiając ekologię!

leki przeciwdepresyjne...


Nie comprendo?
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 23/05/14, 14:04

...za kilka stuleci, kiedy pozostanie już niewiele zasobów do wykorzystania, ekologia będzie normą...

Czy nie wyobrażacie sobie, że system ogranicza jedynie dostępność zasobów i że przez stulecia będzie ich więcej? :P
W Twoim zdaniu jest niezamierzony aspekt humorystyczny: po wyczerpaniu zasobów norma będzie wymagać ich oszczędzenia...

Jeśli zaś chodzi o „soczysty biznes” recyklingu, to jest to nic innego jak zachęta do wytwarzania odpadów i w związku z tym nie zmieniania niczego istotnego.

Leki przeciwdepresyjne: brak zrozumienia?
Rzadkość spokoju znajduje w tych substancjach przybliżone erzaty, Polub ?
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Sen-no-sen
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6856
Rejestracja: 11/06/09, 13:08
Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
x 749




przez Sen-no-sen » 24/05/14, 19:00

Jeśli zaś chodzi o „soczysty biznes” recyklingu, to jest to nic innego jak zachęta do wytwarzania odpadów i w związku z tym nie zmieniania niczego istotnego.



Oczywiste jest, że recykling w dzisiejszej praktyce ma więcej wspólnego z logistyką niż z ekologią!
Prawdziwa ekologia polegałaby na zaprzestaniu wytwarzania odpadów lub, w najgorszym przypadku, na uczynieniu ich całkowicie kompostowalnymi... ale tetra pack $, Suez € i inni nie zgodziliby się z tym!

To powiedziawszy, możliwe jest połączenie ekologii i ekonomii (na poziomie ludzkim) poprzez całkowite przedefiniowanie tej drugiej.
Obecne i poprzednie systemy opowiadały się za maksymalizacją rozpraszania energii, nowy paradygmat będzie musiał opierać się na maksymalizacji koncepcyjnej: zawsze lepiej za mniej!
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 24/05/14, 19:49

Całkowite przedefiniowanie pojęcia ekonomii polega na tym, że lepiej byłoby zacząć od innego terminu, nieskażonego jeszcze bardzo szczególnym kontekstem historycznym.

Nowy paradygmat polegałby na skierowaniu produkcji dóbr wrażliwych na bezpośrednie zaspokojenie potrzeb ludzkich* za pomocą już nie abstrakcyjnej pracy**, ale konkretnych i ograniczonych działań w tym celu.
Z zastrzeżeniem tego zastrzeżenia interakcja człowieka z otoczeniem nie może już wchodzić w konflikt. Jednocześnie wraz z gospodarką zniknęłaby ekologia! 8)

*W związku z tym towary te nie byłyby już towarami.

**Abstrakcja nie sprzeciwia się tu produkcji przedmiotów materialnych, ale opisuje fakt, że cel każdego towaru jest zewnętrzny w stosunku do jego własnej formy, jego użyteczności, gdyż jego celem jest jedynie zwiększenie sumy abstrakcyjnej.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 113