Ahmed napisał:Cytat można znaleźć na początku przypisu 27 na jego blogu,
tutaj.
Krótko mówiąc, jeśli prawidłowo podążę za twoim rozumowaniem, należałoby walczyć z obecnym trybem rozpraszania na tej podstawie, że byłby on zbyt intensywny w zbyt krótkim okresie czasu, aby pozwolić mu trwać, i iść w kierunku mniej natychmiastowego rozpraszania. ponieważ tylko ona pozwala na podtrzymanie rozpraszania, a zatem ostatecznie maksymalizuje to rozpraszanie?
Bardzo dobrze to podsumowałeś!
Natura jest najbardziej wydajnym systemem, jaki istnieje, życie trwa około 3,5 miliarda lat ... powiedzmy, że jest to coś „ugruntowanego”!
Obecny model, jak dobrze pamiętacie w swoich przesłaniach, jest sprzeczny ze środkami, które pozwalają na kontynuowanie tego samego życia.
Dlaczego nasz Wszechświat dąży do maksymalizacji w taki sposób, jest fascynującym tematem, ale który wykracza daleko poza zakres tematu, więc zostaję tam!
Byłby to zatem charakter mechaniczny, który sprzyjałby pierwszemu sposobowi rozpraszania „głupio”, należałoby nam bardziej subtelnie zorientować proces ...
Nie użyłbym tego określenia głupio, ponieważ proces w pracy nie jest tej kolejności.
Aby zrobić małe porównanie, możemy na przykład spojrzeć na system techniczny „Bestię” jako bakterię: bakterie mają tendencję do zaatakowania gospodarza, nawet jeśli oznacza to narażenie go na niebezpieczeństwo śmierci, potencjalnie narażając się w ten sposób w sytuacji zagrożenia. sytuacji, która może doprowadzić do ich zniknięcia ...
Zauważyłem potencjalnie, ponieważ bakterie mogą, w zależności od warunków, skolonizować innego żywiciela ... jeśli wiesz, jak czytać między wierszami i interesujesz się futurologią, możesz zostać doprowadzony do przekonania, że naukowiec zajmujący się technologią liniową jest wyraźnie zorientowane na ideę kolonizacji innych planet ...
Mówiąc bardziej ogólnie, istnieją pewne trudności w logicznej artykulacji; Na przykład, jeśli zrozumiemy, że bogaci rozpraszają więcej energii i dlatego są coraz bardziej uprzywilejowani, ogólnie rzecz biorąc, społeczeństwo, w którym zyski są rozdzielane bardzo równomiernie, nie byłoby bardziej wydajne pod względem marnotrawstwa energii (tj. to keynesizm)?
O tak!
Egalitarne społeczeństwo kupieckie byłoby najgorszą rzeczą, jaka mogłaby istnieć dla utrzymania życia na ziemi!
Można to bardzo łatwo wykazać za pomocą prostego obliczenia zgodności energii / surowców z podziałem na jednostkę ludzką.
To stwierdzenie jest bardzo niepokojące, ponieważ jest sprzeczne z tym, co wielu z nas myśli!
To także motyw przewodni lewej lewej strony ...
Sprawiło mi to trochę kłopotu ... ponieważ często mówię, żeby sprowokować:
Lepszy twój bogaty w bułki niż trzydzieści smicardów w loganie (możesz mnie obrazić przez MP!).
Warto jednak pamiętać, że całkowita równość nie jest możliwa, pewne modele chciały to osiągnąć i zawsze opowiadały się za dyktaturą.
Tak czy inaczej, skala dominacji zawsze kończy się wyłanianiem się w procesie niezmienności skali.
Jedynym sposobem, aby zbliżyć się do prawdziwie cnotliwego społeczeństwa, w którym nierówności byłyby wyrównane, byłoby przejście w kierunku tego, co nazywam „skuteczną trzeźwością”.
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.