chatelot16 napisał:ten silnik elektryczny jest naprawdę za ciężki… czy to błąd w dokumentacji, czy też silnik przemysłowy naprawdę nie jest zoptymalizowany do tego zastosowania?
To silnik chłodzony powietrzem... tak duża karoseria, że przewodzi ciepło, żebra, to wszystko jest ciężkie... a skoro powietrze kiepsko chłodzi, musi być więcej miedzi, żeby zmniejszyć straty (a co za tym idzie, większą wagę). W dodatku podawany jest na 50000h (10x więcej niż samochód), a na łódce nie oszczędzamy zbytnio na wadze...
> Silnik LEAF o mocy 80 kW (108 KM) waży około 60 kg...
> 75 kg z elektroniką
Wszystko to jest chłodzone wodą: znacznie mniej dużej metalowej osnowy... a więc i mniejsze straty żelaza.
Woda chłodzi się wydajnie, dzięki czemu możemy zaoszczędzić na miedzi, trochę więcej utraty miedzi w porównaniu z mniejszą liczbą kilogramów, to dobry kompromis, ponieważ straty miedzi występują głównie przy dużych mocach, ale z drugiej strony waga, On jest zawsze.
Ponadto miedź przewodzi coraz mniej, im jest cieplejsza: lepsze chłodzenie (wodą) = lepsza wydajność przy tej samej ilości miedzi.
Poza tym auto, co to jeździ, 5000h?... i znowu jestem hojny...
> I jest dużo mniejszy niż w 106
Jeśli ten w 106 jest szczotkowanym silnikiem prądu stałego (poziom technologiczny = silnik parowy), a w Leaf nowoczesny asynchroniczny, jest to normalne.
W swoim dokumencie piszą „synchronizacja AC”, co nic nie znaczy. Wygląda na to, że w sieci jest to synchroniczny silnik prądu przemiennego, a nie jakiś gówniany bezszczotkowy. No nie jestem taki pewien...
Nawiasem mówiąc, ABB wypuszcza nową gamę silników reluktancyjnych (synrm): Patrzyłem, jeden 72 kW waży 300 kG
(ale przemysłowy i chłodzony powietrzem). Zgodnie z dokumentami, trzeba wymieniać łożyska co 40000 24 godzin... jest przeznaczony do pracy 7 godziny na dobę, XNUMX dni w tygodniu przez lata. Jednak wydajność jest monstrualnie wysoka.