trzęsienie przemysłowe PSA we Francji

Książki, programy telewizyjne, filmy, czasopisma lub muzyki dzielić, doradca do odkrycia ... Porozmawiaj z aktualnościami naruszające w jakikolwiek sposób econology, środowisko, energia, społeczeństwo konsumpcji (nowe przepisy lub normy) ...
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 18/08/12, 16:38

nie ma nieuniknionego technicznego powodu, dla którego duży rozmiar jest niezbędny, aby był opłacalny

oczywiście zrobić żeliwo wielkim piecem, mały wielki piec na węgiel drzewny taki jaki był koło mojego domu w 1700 nie ma szans

ale dla wielu działań postęp maszyn i automatyzacji sprawia, że ​​jest to opłacalne nawet w małych ilościach: więc technicznie powinno być więcej możliwości pomnażania małych producentów, aby robić to, czego żądają klienci

niestety istnieje problem z handlem, który dobrowolnie faworyzuje dużych i blokuje system

praktyki handlowe faworyzujące duże i zabraniające istnienia małym byłyby zrozumiałe, gdyby faworyzowały dużą francuską firmę ... ale kontynuowanie, gdy przynosi korzyści dzieciom, zagraniczne społeczeństwo jest głupie
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 18/08/12, 17:42

Pozostaje pełen przeszkód, takich jak kampanie epub w telewizji lub w środkach masowego przekazu. To działa, ale może być amortyzowane tylko przy dużej produkcji...

To samo dotyczy badań/rozwoju wielu produktów, procesów, leków itp.

Więc w zależności od tego, o czym mówisz, mały lub duży ma zalety.
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 18/08/12, 19:07

potrzeba wielu prac badawczo-rozwojowych, aby wyprodukować śmieciowe samochody, które się nie sprzedają

byłoby łatwiej zrobić samochód, którego chcą ludzie tacy jak ja: po prostu wybierz najlepszy element z tego, co już zostało zrobione
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 18/08/12, 22:33

Chatelot16Piszesz:
Nie ma nieuniknionego technicznego powodu, dla którego duży rozmiar jest niezbędny, aby przynosić zyski.

Oprócz tego, że pojęcie rentowności nie ma nic wspólnego z techniką, jest to przede wszystkim kwestia równowagi sił; jeśli rozwiniesz małą produkcję na niszowym rynku, który nie przeszkadza firmom o ugruntowanej pozycji, możesz mieć nadzieję, że sobie poradzisz i może lepiej, ale jeśli jest „potencjał”, jak to mówią, twoja sprawa jest szybko rozstrzygnięta…

Widziałem ludzi, którzy nie rozumieją tych podstawowych zagadnień marketingowych, zakładali ciekawe projekty, obserwowali konkurencję i po jakimś czasie wygrywali (tj. mozolnie ustawiany rynek). :zmarszczyć brwi:
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491




przez Janic » 19/08/12, 08:21

kiedy system jest do bani, prędzej czy później musi się zawiesić. Ekonomia zaczęła dominować nad człowiekiem do nierentowności. Kryzysy, które nasze współczesne społeczeństwa pokazują, że niosły w sobie ziarno ich zniszczenia. Mit modernizacji i automatyzacji (mający na celu uwolnienie człowieka od trudnych, niebezpiecznych lub poniżających zadań) w końcu prawie definitywnie go zastąpił i tym samym odebrał mu siłę roboczą; niezależnie od wielkości firmy. Zsuwamy się powoli, ale pewnie, w kierunku modelu przypominającego Terminatora ze sztuczną inteligencją.
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 19/08/12, 09:56

Istnieją oczywiście dwa poziomy systemu: poziom ideologii, który dostarcza uzasadnień i służy jako ekran, oraz poziom samego mechanizmu, który staje się niezależny, jeśli jest zbyt złożony, przez zamęt, a zatem odwrócenie, kończy się na oznacza.
Mówisz, Janic, To:
Kryzysy naszych współczesnych społeczeństw pokazują, że nosiły one w sobie ziarno zniszczenia.

Nie tak zwięźle! Kryzysy to przede wszystkim sposoby przystosowania się w obliczu sporadycznych sprzeczności; to w końcu w miarę normalna operacja typu prób, błędów, poprawek.

W naszym przypadku szczególne jest to, że ma on kilka niefortunnych cech:
- Jest to uogólniony, totalizujący model, który w związku z tym nie jest regulowany współistnieniem z innymi systemami.*
- Jest to model zasadniczo niestabilny, ponieważ opiera się na wzroście.
Wreszcie, jak sam zauważyłeś, jego główną sprzecznością jest to, że polegając (sic!)

Jak każdy system, ten ma tendencję do zbliżania się do końca swojej logiki i właśnie tam idzie źle… i gdzie się z tobą zgadzam:
... jego przeznaczeniem jest złamanie twarzy prędzej czy później.


"Mors certa, ora incerta"

* Implozja byłego ZSRR nie tylko nie ograniczyła napięć, jak można było naiwnie mieć nadzieję, ale tylko zaostrzyła konflikty, eliminując to, co obecnie wydaje się być elementem regulującym.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 20/08/12, 19:44

ObamotPiszesz:
„Gdyby chociaż…” świat gospodarczy trzymał się podstaw modelu teoretycznego, faktycznie stosując prawa, które idą dobrze… Jeśli chodzi o zachowanie dobra wspólnego w obliczu prywatnych interesów… Wierzę że to właśnie nadaje sens demokracji, prawda?

W tym przypadku chodzi bardziej o świat polityczny, ale kogo to obchodzi…
model teoretyczny jest jedynie retoryczną fasadą mającą na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej.

Nie wierzę, aby państwo (jakiekolwiek tak zwane państwo „demokratyczne”) poprzez swoje prawa ignorowało „dobro wspólne”: cały problem polega na tym, aby wiedzieć, co należy rozumieć pod pojęciem „dobro wspólne”.
Rolą państwa jest zapewnienie sprzyjających warunków do tworzenia wartości (jak byśmy powiedzieli „bogactwa” P. Schutta, ale jest pewien ważny niuans!), ale partykularne interesy firm są wobec siebie antagonistyczne i pozostawione ich swobodnej grze spowodowałyby szybki zawalić się z całości; dlatego np. państwo (w tym przypadku włoskie) nakłada ograniczenia na tę fabrykę w Tarencie, ponieważ jeśli krótkoterminowym interesem fabryki nie jest rozważenie inwestowania w ochronę zdrowia jej pracowników (może łatwo znaleźć innych), rozumiemy, że rozumowanie nie działa, jeśli jest uogólnione, dlatego państwo musi interweniować, nie z życzliwości, ale dlatego, że konieczne jest utrzymanie poziomu zdrowia na tyle dobrego, aby umożliwić prawidłowe funkcjonowanie machiny gospodarczej.
Dlatego między kosztami poniesionymi na modyfikacje a „dopuszczalnym” poziomem zanieczyszczenia zostanie narzucony kompromis: normy bezpośrednio odzwierciedlają tę „znaną” mieszankę.
Ponadto musi wziąć pod uwagę antagonizmy społeczne i poprzez środki „uspokajające” uwolnić trochę balastu, aby zachować to, co najważniejsze: jest to kwestia, która z natury również nie jest częścią wizji danej firmy.

Dlatego nie będzie przesadą stwierdzenie, że państwo walczy z bezpośrednim interesem prywatnym, aby lepiej promować go w dłuższej perspektywie, i to przez większość czasu bez zrozumienia.
Z tego też powodu dotacje i dotacje korporacyjne oraz wszystko to, co jest skatalogowane pod etykietą „społeczne”, choć podzielone na bezpośrednich odbiorców, w rzeczywistości służy dokładnie temu samemu celowi.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
jlt22
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 414
Rejestracja: 04/04/09, 13:37
Lokalizacja: Guingamp 69 roku




przez jlt22 » 03/09/12, 15:04

Nasi francuscy producenci samochodów nie mają się dobrze:
Francuski rynek samochodowy, wciąż mocno dotknięty kryzysem, w sierpniu kontynuował spadki. Francuscy producenci po raz kolejny ucierpieli bardziej niż koncerny zagraniczne. Renault stracił 20,6%, a PSA Peugeot Citroën 10,6%.


Źródło:
http://www.lesechos.fr/entreprises-secteurs/auto-transport/actu/0202243988959-le-marche-auto-francais-plonge-de-11-4-en-aout-358087.php
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970




przez Ahmed » 03/09/12, 18:17

co zgłaszasz, Jlt22 należy mocno zakwalifikować: sześciokąt jest nasyconym rynkiem, a większość rozwoju sprzedaży odbywa się obecnie poza Europą (źródło: oficjalna strona PSA).
PSA Peugeot Citroën zdecydowało się skoncentrować swoją międzynarodową ekspansję na Chinach, Ameryce Łacińskiej i Rosji. Jej strategia rozwoju przynosi efekty, gdyż 42% sprzedaży Grupy odbywa się obecnie poza Europą, w porównaniu do 39% w 2010 i 32% w 2009.

Jest to oczywiście wizja krótkoterminowa, ponieważ samochód nie jest w stanie uogólnić ze względu na bezpośrednią i indukowaną konsumpcję, jaką pociąga za sobą ten środek transportu.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 03/09/12, 18:45

peugeot zaczął produkować młynki do kawy... musiał się kilkakrotnie zmieniać, aby stać się tym, czym jest dzisiaj

cena ropy będzie nadal rosła… w końcu zużyjemy mniej samochodów

być może nadszedł czas, aby zrobić coś innego, aby nie polegać wyłącznie na upadającej działalności

i tak długo, jak będziemy rozwijać samochody, pilną sprawą jest tworzenie lekkich i prostych samochodów, o które desperacko prosi pewna liczba klientów

trudno zobaczyć producenta narzekającego na niewystarczającą sprzedaż i który nadal ignoruje niektórych potencjalnych klientów!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Media & Aktualności: programy telewizyjne, raporty, książki, wiadomości ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 101