Wyobrażam sobie, że ten film był już tutaj pokazywany:
http://www.dailymotion.com/video/x6r9xu_les-eco-tartuffe-nicolas-hulot_news
Ze swojej strony nie wiem, czy to pierwotny negatywizm, czy obiektywna analiza wszystkich tych aktorów ekologii.
Eco-tartuffe, frustracja malejącej mocy!
- Grelinette
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2007
- Rejestracja: 27/08/08, 15:42
- Lokalizacja: Prowansja
- x 272
Eco-tartuffe, frustracja malejącej mocy!
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
-
- moderator
- Wiadomości: 79396
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
Tak, już minęło, nie wiem gdzie.
Termin i idea pochodzą od „malejącego”…
Znasz moje zdanie na ich temat...
Wystarczy spojrzeć na to, kto redaguje i pisze swoją kaczkę, aby zrozumieć, że jest „wada”…
Pamiętam spór, który toczyliśmy kilka lat temu:
https://www.econologie.com/la-secte-econ ... -1482.html
https://www.econologie.com/forums/la-secte-e ... vt641.html
...
2 filmy, które mówią o zmniejszaniu lub zmniejszaniu:
https://www.econologie.com/forums/envoye-spe ... t7130.html
https://www.econologie.com/forums/ce-soir-ou ... t8623.html
ps: Uzupełniłem tytuł, jeśli ci się nie podoba, możesz go zmienić.
Termin i idea pochodzą od „malejącego”…
Znasz moje zdanie na ich temat...
Wystarczy spojrzeć na to, kto redaguje i pisze swoją kaczkę, aby zrozumieć, że jest „wada”…
Pamiętam spór, który toczyliśmy kilka lat temu:
https://www.econologie.com/la-secte-econ ... -1482.html
https://www.econologie.com/forums/la-secte-e ... vt641.html
...
2 filmy, które mówią o zmniejszaniu lub zmniejszaniu:
https://www.econologie.com/forums/envoye-spe ... t7130.html
https://www.econologie.com/forums/ce-soir-ou ... t8623.html
ps: Uzupełniłem tytuł, jeśli ci się nie podoba, możesz go zmienić.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Zabawne: oglądałem wideo, ale dźwięk nie działał.
Wreszcie jest jeszcze bardziej wymowny bez słów!
Nadal doskonałym pomysłem jest użycie formy „przesycenia” przeciwnego przekazu do przekazania radykalnie krytycznej opinii.
@ Christophe:
Rozumiem, że pewne wojownicze sformułowania mogły urazić twoją podatność, ale zbyt często zdarza się, że zawodzimy we wszystkich silnych przekonaniach, abyśmy na tym poprzestali. Retoryka nie współgra z niuansami i samokrytycyzmem!
Chociaż osobiście niechętny samej koncepcjieconology , Myślę, że to żałosny skrót myślowy (ale znów wynikający z wojowniczego stylu) zbyt pochopny, całościowy osąd ludzi, którzy mają raczej odmienne (szacowane!) poglądy i którzy zresztą mają szansę ewoluować dzięki temu płodnemu miejscu wymiany.
Wreszcie jest jeszcze bardziej wymowny bez słów!
Nadal doskonałym pomysłem jest użycie formy „przesycenia” przeciwnego przekazu do przekazania radykalnie krytycznej opinii.
@ Christophe:
Rozumiem, że pewne wojownicze sformułowania mogły urazić twoją podatność, ale zbyt często zdarza się, że zawodzimy we wszystkich silnych przekonaniach, abyśmy na tym poprzestali. Retoryka nie współgra z niuansami i samokrytycyzmem!
Chociaż osobiście niechętny samej koncepcjieconology , Myślę, że to żałosny skrót myślowy (ale znów wynikający z wojowniczego stylu) zbyt pochopny, całościowy osąd ludzi, którzy mają raczej odmienne (szacowane!) poglądy i którzy zresztą mają szansę ewoluować dzięki temu płodnemu miejscu wymiany.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28731
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Tak! Nie widziałem tego filmu z głębi mojego odludzia!
Jednak wszystko, co zostało powiedziane, nie jest fałszywe. Żenujący jest dyskurs polegający na wrzucaniu wszystkich działań do jednego worka i dokonywaniu systematycznej próby intencji.
Myślę, że ci ludzie mylą się co najmniej w czterech punktach:
— ich całkowicie bezużyteczne podejście pedagogiczne;
— nieoczekiwane pojawienie się „zielonej technologii”, która przeczy dyskursowi;
— katastrofalny wpływ, jaki może mieć na przedsiębiorstwa, które podejmują pewne wysiłki i zobowiązują się, które mogłyby powiedzieć: „no cóż, skoro tak rezygnujemy z wszelkiej komunikacji dotyczącej naszych działań na rzecz środowiska”
— ich ogromna sprzeczność, kiedy nam mówią.
Podczas gdy ich panflet to nic innego jak ciągła konfrontacja, nie szukają komplementarności, a cały ich dyskurs jest diatrybą wykluczenia, przy czym nigdy nie dostrzegają niczego pozytywnego! (Oglądałem to wszystko!)
...bo jeśli nie jest źle mówić, że są tacy, którzy inwestują w „zielony wizerunek”, aby zapewnić sobie czyste sumienie, to dlatego, że są (słabo) świadomi wszystkiego, co jeszcze mają do zrobienia (to już jest coś ). Ci anty-tartuffowie potrzebują jasności, aby twardo stąpać po ziemi: pogodzenie rozwoju i zrównoważonego rozwoju nie nastąpi z dnia na dzień.
Bo na razie – być może nie zdawali sobie z tego sprawy – ale ludzkości wciąż dzielą lata świetlne od możliwości obejścia się bez „rozwoju”. Uniknięcie jednym pociągnięciem pióra tego, co zostało zrobione pozytywnie, myśleniem, że da się iść do przodu bez pogodzenia ekobalansu z potrzebą rozwoju, jest czysto utopijne i jest postawą blokującą, która idzie w przeciwnym kierunku i nie przynosi absolutnie żadnego postępu, ale potencjalnie wiele blokad.
To nieco samolubne podejście, które schlebia ich własnemu dyskursowi (tylko oni mogą mieć „rację”) i sprawia, że zakładają klapki na oczach.
A szkoda, ponieważ uniemożliwia im to skupienie się na punktach, które sprawiają, że coś się dzieje (jak losowe kampanie na rzecz Désertec lub krytykowanie Amerykanów, którzy nie ratyfikowali protokołu z Kioto…), o których nie mówi zbyt wiele. A kiedy mówca mówi o Karolu Marksie, nagle zdajemy sobie sprawę, że antyekologiczny dyskurs ma maskować intencje polityczne, a to nie jest ładne…
Jednak wszystko, co zostało powiedziane, nie jest fałszywe. Żenujący jest dyskurs polegający na wrzucaniu wszystkich działań do jednego worka i dokonywaniu systematycznej próby intencji.
Myślę, że ci ludzie mylą się co najmniej w czterech punktach:
— ich całkowicie bezużyteczne podejście pedagogiczne;
— nieoczekiwane pojawienie się „zielonej technologii”, która przeczy dyskursowi;
— katastrofalny wpływ, jaki może mieć na przedsiębiorstwa, które podejmują pewne wysiłki i zobowiązują się, które mogłyby powiedzieć: „no cóż, skoro tak rezygnujemy z wszelkiej komunikacji dotyczącej naszych działań na rzecz środowiska”
— ich ogromna sprzeczność, kiedy nam mówią.
„ta logika stron, które raczej ścierają się niż się uzupełniają i która dąży do wzajemnego wykluczania się”
Podczas gdy ich panflet to nic innego jak ciągła konfrontacja, nie szukają komplementarności, a cały ich dyskurs jest diatrybą wykluczenia, przy czym nigdy nie dostrzegają niczego pozytywnego! (Oglądałem to wszystko!)
...bo jeśli nie jest źle mówić, że są tacy, którzy inwestują w „zielony wizerunek”, aby zapewnić sobie czyste sumienie, to dlatego, że są (słabo) świadomi wszystkiego, co jeszcze mają do zrobienia (to już jest coś ). Ci anty-tartuffowie potrzebują jasności, aby twardo stąpać po ziemi: pogodzenie rozwoju i zrównoważonego rozwoju nie nastąpi z dnia na dzień.
Bo na razie – być może nie zdawali sobie z tego sprawy – ale ludzkości wciąż dzielą lata świetlne od możliwości obejścia się bez „rozwoju”. Uniknięcie jednym pociągnięciem pióra tego, co zostało zrobione pozytywnie, myśleniem, że da się iść do przodu bez pogodzenia ekobalansu z potrzebą rozwoju, jest czysto utopijne i jest postawą blokującą, która idzie w przeciwnym kierunku i nie przynosi absolutnie żadnego postępu, ale potencjalnie wiele blokad.
To nieco samolubne podejście, które schlebia ich własnemu dyskursowi (tylko oni mogą mieć „rację”) i sprawia, że zakładają klapki na oczach.
A szkoda, ponieważ uniemożliwia im to skupienie się na punktach, które sprawiają, że coś się dzieje (jak losowe kampanie na rzecz Désertec lub krytykowanie Amerykanów, którzy nie ratyfikowali protokołu z Kioto…), o których nie mówi zbyt wiele. A kiedy mówca mówi o Karolu Marksie, nagle zdajemy sobie sprawę, że antyekologiczny dyskurs ma maskować intencje polityczne, a to nie jest ładne…
Ostatnio edytowane przez Obamot 22 / 01 / 11, 11: 58, 1 edytowany raz.
0 x
- Sen-no-sen
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6856
- Rejestracja: 11/06/09, 13:08
- Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
- x 749
-
- moderator
- Wiadomości: 79396
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
sen-no-sen, obejrzyj film specjalnego wysłannika, który da ci pojęcie, co degrowth konkretnie proponuje jako sposób na życie:
https://www.econologie.com/forums/envoye-spe ... t7130.html
Życie w lesie, powrót do jaskiń... dla najbardziej ekstremalnych, którzy działają ale większość oferuje przede wszystkim: dla innych! La tartufferie to degrowth zgodnie z ich definicją, jak sądzę. . .
Jeden z ostatnich numerów ich szmatławca zaatakował Con Bendita... który mimo to przyczynił się do powstania Europe Ecologie, która jest wielkim krokiem naprzód w ekologii politycznej i to z Evą Joly (która może nieźle zanotować w 2012 roku)... która była lub z pewnością wkrótce będzie ich celem...
Problemem nie jestem ja. To TY, jako członek forums, były (i nadal są...) celem tego zniesławiającego oskarżenia...
Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia osobistej podatności... to idzie dalej!
Ale ponieważ pochodzi z 2005 roku, to już przeszłość…(Nie jestem urażony, ale pamiętam, kiedy zostałem zaatakowany...).
To tylko po to, aby pokazać sposób myślenia tych, którzy nazywają siebie „zmniejszającymi się”. Lektura tematu nauczy Cię wiele o ich praktykach (używanie przezwisk, bardzo odważne ataki na wszystko lub wszystkich...).
Pogarda, z jaką się z nimi kontaktowałem, też wiele mówi... tam wszystko jest wyjaśnione: https://www.econologie.com/forums/la-secte-e ... vt641.html
W rzeczywistości myślę, że: spadek = sfrustrowani życiem, więc muszą się wyładować… są tacy, którzy uprawiają sport, robią to!
Ach dobrze? To nie jest to, co wydawało mi się, że rozumiem w innych dyskusjach z tobą ...
Czy potrafisz się rozwinąć?
https://www.econologie.com/forums/envoye-spe ... t7130.html
Życie w lesie, powrót do jaskiń... dla najbardziej ekstremalnych, którzy działają ale większość oferuje przede wszystkim: dla innych! La tartufferie to degrowth zgodnie z ich definicją, jak sądzę. . .
Jeden z ostatnich numerów ich szmatławca zaatakował Con Bendita... który mimo to przyczynił się do powstania Europe Ecologie, która jest wielkim krokiem naprzód w ekologii politycznej i to z Evą Joly (która może nieźle zanotować w 2012 roku)... która była lub z pewnością wkrótce będzie ich celem...
Ahmed napisał:@ Christophe:
Rozumiem, że pewne wojownicze sformułowania mogły urazić twoją podatność, ale zbyt często zdarza się, że zawodzimy we wszystkich silnych przekonaniach, abyśmy na tym poprzestali. Retoryka nie współgra z niuansami i samokrytycyzmem!
Problemem nie jestem ja. To TY, jako członek forums, były (i nadal są...) celem tego zniesławiającego oskarżenia...
Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia osobistej podatności... to idzie dalej!
Ale ponieważ pochodzi z 2005 roku, to już przeszłość…(Nie jestem urażony, ale pamiętam, kiedy zostałem zaatakowany...).
To tylko po to, aby pokazać sposób myślenia tych, którzy nazywają siebie „zmniejszającymi się”. Lektura tematu nauczy Cię wiele o ich praktykach (używanie przezwisk, bardzo odważne ataki na wszystko lub wszystkich...).
Pogarda, z jaką się z nimi kontaktowałem, też wiele mówi... tam wszystko jest wyjaśnione: https://www.econologie.com/forums/la-secte-e ... vt641.html
W rzeczywistości myślę, że: spadek = sfrustrowani życiem, więc muszą się wyładować… są tacy, którzy uprawiają sport, robią to!
Ahmed napisał:Chociaż osobiście niechętny samej koncepcjieconology ,
Ach dobrze? To nie jest to, co wydawało mi się, że rozumiem w innych dyskusjach z tobą ...
Czy potrafisz się rozwinąć?
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79396
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28731
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5538
Ekonologia jest jedyna „rozsądny kurs” ach. Zarzucą mi woskowanie pompek, ale szczerze tak myślę, już wyjaśniam.
W postępie „świadomość ekologiczna”, który jest daleki od doskonałości, jest jedynym skutecznym sposobem na pójście we właściwym kierunku. Myślę, że wszystko, co zostało zrobione (jest zrobione) i jest osiągnięte, idzie znacznie dalej niż to, co osiągnęli swoją nihilistyczną postawą, twierdząc, że właśnie bronią eko-tartufferie.
Sen-no-sen po prostu widzi, zadając pytanie, aby wiedzieć: "co oferują konkretnie?"
Szczerze mówiąc, umieszczając José Bové na liście… nie idą tam z tyłu łyżki… Biorąc wszystko pod uwagę, ich mowa jest zniesławiająca.
Z drugiej strony mogłyby być bardzo przydatne i znacznie lepiej zainspirowane do potępienia wielkiej zgnilizny i oszustwa niektórych przekazów reklamowych, których celem jest ewidentne oszukanie opinii publicznej/konsumentów... Tam tak, byłyby skuteczne i użyteczne. Ale czy są do tego zdolni? Czy nie są zbyt egocentryczni w swojej jednostronnej dialektyce?
W postępie „świadomość ekologiczna”, który jest daleki od doskonałości, jest jedynym skutecznym sposobem na pójście we właściwym kierunku. Myślę, że wszystko, co zostało zrobione (jest zrobione) i jest osiągnięte, idzie znacznie dalej niż to, co osiągnęli swoją nihilistyczną postawą, twierdząc, że właśnie bronią eko-tartufferie.
Sen-no-sen po prostu widzi, zadając pytanie, aby wiedzieć: "co oferują konkretnie?"
Szczerze mówiąc, umieszczając José Bové na liście… nie idą tam z tyłu łyżki… Biorąc wszystko pod uwagę, ich mowa jest zniesławiająca.
Z drugiej strony mogłyby być bardzo przydatne i znacznie lepiej zainspirowane do potępienia wielkiej zgnilizny i oszustwa niektórych przekazów reklamowych, których celem jest ewidentne oszukanie opinii publicznej/konsumentów... Tam tak, byłyby skuteczne i użyteczne. Ale czy są do tego zdolni? Czy nie są zbyt egocentryczni w swojej jednostronnej dialektyce?
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79396
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11078
Powrót do "Towarzystwa i filozofii"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 162