W Pirapora Brazylia naprawdę zwraca się ku energii słonecznej
AFP 10 / 11 / 2017
Największa elektrownia fotowoltaiczna w Ameryce Łacińskiej, 9 Listopad 2017 w Pirapora, Brazylia (AFP / CARL DE SOUZA)
O ile okiem sięgają panele słoneczne, na dużej powierzchni, takiej jak ponad boiska piłkarskie 1.200, Pirapora, największa elektrownia fotowoltaiczna w Ameryce Łacińskiej, musi pozwolić Brazylii dogonić energię słoneczną.
Uruchomienie projektu prowadzonego przez EDF Energies Nouvelles (EDF EN) miało miejsce na początku września, a druga z trzech faz projektu rozpoczęła produkcję energii elektrycznej w czwartek.
Kiedy całość zacznie działać, pod koniec pierwszego semestru 2018, kompleks będzie miał zainstalowaną moc 400 MW, wystarczy, aby dostarczyć energię elektryczną do domów 420.000 na rok.
„Jest to emblematyczny projekt o wyjątkowej wielkości w miejscu, które ma tę zaletę, że jest płaskie, z niewielką ilością roślinności i silnym nasłonecznieniem, w pobliżu bardzo wysokiego napięcia”, wyjaśnia Paulo Abranches, dyrektor zarządzający EDF-EN Brazil.
Obszar hektarów 800 jest odizolowany na równinie 350 km na północ od Belo Horizonte, stolicy stanu Minas Gerais (południowy wschód), w sercu rzadkiej roślinności, spalonej przez słońce.
Aby go odwiedzić, musisz nosić rodzaj getrów, które wyglądają jak piłkarska tybia, aby uniknąć ukąszeń węża lub pająka.
Umieszczone na metrze 1,20 ziemi panele są nachylone i obracają się zgodnie z ruchami słońca, pod wpływem samego urządzenia zasilanego energią słoneczną. W południe są prawie poziomo, kiedy słońce znajduje się w zenicie.
Jeśli niebo jest zachmurzone, produkcja jest kontynuowana, nawet jeśli jest niższa o 30%.
- Lokalna produkcja -
EDF EN jest właścicielem 80% udziałów w parku fotowoltaicznym Pirapora, którego łączna wartość inwestycji szacowana jest na ponad X miliardów reali 2 (około X mln EUR).
Pozostały procent 20 należy do Canadian Solar, jednego z liderów branży, odpowiedzialnego za produkcję około X milionów milionów paneli fotowoltaicznych w zakładzie w stanie Sao Paulo (południowy wschód).
Paulo Abranches rozpoznaje lokalną produkcję, której koszt jest „o 30 do 40% wyższy” niż w przypadku importu tych paneli z Chin.
Ale to był warunek konieczny, aby Pirapora jako pierwsza w swoim rodzaju otrzymała pożyczkę od BNDES, państwowego banku rozwoju w Brazylii.
Finansowanie do X milionów 529 realiów w pierwszej fazie, około połowa inwestycji poczynionych na tym etapie projektu.
Dla Marcosa Cardoso, szefa sektora energetycznego w BNDES, inwestowanie w energię słoneczną „jest najwyższym priorytetem” Brazylii, aby dotrzymać zobowiązań podjętych podczas porozumień paryskich: zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w całkowitej produkcji energii do 45%. energii do 2030 roku.
- „15 lata spóźnienia” -
Na razie udział energii słonecznej wynosi tylko 0,2% krajowej produkcji energii elektrycznej, zgodnie z najnowszymi danymi Ministerstwa Energii z sierpnia.
„Brazylia dopiero zaczyna nadrabiać piętnastoletnie opóźnienie w tej dziedzinie” - powiedział Rodrigo Sauaia, prezes Brazylijskiego Stowarzyszenia Energii Słonecznej (ABSOLAR), które reprezentuje sektor.
„Żyjemy w kluczowym roku, w którym uruchamiane są pierwsze duże elektrownie słoneczne. Zainstalowana moc, która w styczniu wynosiła mniej niż 90 MW, ma osiągnąć 1 gigawat do końca roku. , nie licząc 2 innych GW w fazie budowy ”.
Ekspansja ułatwiona przez gwałtowny spadek kosztów paneli słonecznych, których cena praktycznie spadła o połowę w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
„Fakt, że jest to pierwszy projekt, w którym zastosowano lokalnie produkowane moduły fotowoltaiczne, przyczynia się do rozwoju tych technologii w Brazylii”, podkreśla Sauaia.
Pomimo tych postępów, wiele pozostaje do zrobienia. „Nasłonecznienie jest znacznie wyższe niż w kraju takim jak na przykład Niemcy, który jest znacznie bardziej zaawansowany”, zauważa Mauro Lerer, inżynier z Solarize, firmy prowadzącej szkolenia w zakresie energii słonecznej w Rio de Janeiro. .
Wskazuje na „brak zainteresowania ze strony rządu, który nadal jest w dużym stopniu uzależniony od ropy naftowej” i nie oferuje zachęt podatkowych inwestorom w energię słoneczną.
„Należy obniżyć podatki, aby pobudzić inwestycje. Wiele osób chciałoby korzystać z energii słonecznej, w tym osoby fizyczne, ale nie mają na to środków” - podsumowuje.
Jednak, jak podkreśla Bruno Fyot, zastępca dyrektora zarządzającego EDF EN, „w Brazylii panuje dobry wiatr i słońce”, a „wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną jest znaczący w dłuższej perspektywie”.
http://www.boursorama.com/actualites/a- ... 4d898ce529