Christophe napisał:W miarę kompletny artykuł wyjaśniający opublikowany w L'Echo (nawet jeśli niektóre cele wprawiają mnie w zakłopotanie, takie jak transport pary wodnej na morzu i wykorzystanie wody morskiej do jej wytwarzania...):
dziękuję
ps: jest tylko mały błąd przeliczenia: 0.1 bar = 0.1 kg/cm² (a nie 1 kg/cm²) = 1 T/m²
Ciekawy artykuł, ale w każdym razie.
Po co stawić czoła ruchowi morza i wkroczyć na niebezpieczną (i energochłonną) ścieżkę dotyczącą pływalności statku
Możesz sobie wyobrazić, jeśli nastąpi awaria ciśnienia: gwarantowana tytaniczna atmosfera
Trzeba udać się bezpośrednio na suchy ląd, w razie potrzeby nad morze, żeby skorzystać ze świeżej wiosny, i nawet, powietrze dobrze sobie radzi z koncentratorem słonecznym Dish Stirling 1000°C, niezależnie od tego, czy powietrze ma temperaturę 50°, 20° czy 60°C, nie zmienia to zbytnio...
@+